W ostatnim czasie na kilku blogach natknęłam się na ciasto kokosowe. Zapragnęłam mieć je u siebie. Lubię ciasta z kokosem, jednak miałam opory przed rabarbarem. Pomyślałam sobie – kwaśny, cierpki – jak to można zjeść? Otóż ciasto wyszło pyszne. Lekko słodkie, kokosowe i do tego ładnie wkomponowane lekko kwaskowaty rabarbar.
Składniki (tortownica o ? 20 cm):
– 300 g rabarbaru
– 170 g mąki
– 150 g cukru
– 75 ml oleju
– 50 g wiórków kokosowych
– 50 ml jogurtu naturalnego
– 50 ml mleka kokosowego
– 3 jajka
– ? łyżeczki proszku do pieczenia
– ? łyżeczki sody
oraz:
– 4 łyżki wiórków kokosowych
– 3 łyżki cukru trzcinowego
[:Listonic]
Przygotowanie:
Formę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180°C.
Rabarbar umyć, osuszyć, odciąć liście i pokroić na kawałki.
Jajka zmiksować dodając stopniowo cukier. Zmniejszyć obroty i dodawać po kolei olej, jogurt, mleczko kokosowe, wiórki kokosowe oraz przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą.
Po połączeniu składników, ciasto przelać do tortownicy i posypać wiórkami kokosowymi.
Następnie ułożyć pokrojony rabarbar i posypać cukrem.
Ciasto piec około 50 minut (lub do suchego patyczka). Pozostawić na kilka minut w ciepłym piekarniku, a następnie wystudzić na kratce.
Źródłowy przepis na ciasto znalazłam na stronie Bea w Kucni, później powędrowałam do Majany. Skusiłyście mnie na ciasto i słodko dziękuję Wam za to.
Robiąc ciasto, zmniejszyłam ilość składników (mam mniejszą blaszkę niż w przepisie źródłowym) oraz wprowadziłam kilka zmian w składnikach.
Ciesze sie, ze przepis po raz kolejny sie przydal! :)
Pozdrawiam serdecznie!
Też je robiłam – równolegle z Majanką :D Prześlicznie wygląda, prawda?
Bea, jest świetne i jeszcze jeden mały kawałek został do dzisiejszej kawy :)
Usagi, lubię wspólne pieczenie ciast :) Twoje ciasto wygląda pysznie i takie jasne
Ciesze sie, ze przepis po raz kolejny sie przydal! :)
Pozdrawiam serdecznie!
Też je robiłam – równolegle z Majanką :D Prześlicznie wygląda, prawda?
Bea, jest świetne i jeszcze jeden mały kawałek został do dzisiejszej kawy :)
Usagi, lubię wspólne pieczenie ciast :) Twoje ciasto wygląda pysznie i takie jasne
Jak u Ciebie pięknie! Podoba mi się ta zmiana, bardzo, bardzo:)
Cieszę się,że i Tobie ciasto posmakowało:). Fajnie,że się na nie skusiłaś. Bea ma świetne przepisy:)
Pozdrowienia:)
Majano, cieszę się, że zmiana wyglądu strony spodobała się :D Jesteśmy w trakcie zmian, więc jeszcze czasami może wyskoczyć jakiś chochlik ;)
A Bea faktycznie ma pyszne ciasta, ale i u Ciebie widziałam smakołyki, teraz mam ochotę na Twoje Snickers :)
Jak u Ciebie pięknie! Podoba mi się ta zmiana, bardzo, bardzo:)
Cieszę się,że i Tobie ciasto posmakowało:). Fajnie,że się na nie skusiłaś. Bea ma świetne przepisy:)
Pozdrowienia:)
Majano, cieszę się, że zmiana wyglądu strony spodobała się :D Jesteśmy w trakcie zmian, więc jeszcze czasami może wyskoczyć jakiś chochlik ;)
A Bea faktycznie ma pyszne ciasta, ale i u Ciebie widziałam smakołyki, teraz mam ochotę na Twoje Snickers :)
rzeczywiście wygląda cudnie i na pewno jest smaczne:) dzięki za wizytę na moim blogu:) pozdrawiam
Piegusku, często zaglądam bo pysznie u Ciebie :)
rzeczywiście wygląda cudnie i na pewno jest smaczne:) dzięki za wizytę na moim blogu:) pozdrawiam
Piegusku, często zaglądam bo pysznie u Ciebie :)