Bez czego nie wyobrażasz sobie świąt? Moją odpowiedzią są szybkie pierniczki korzenne. Tak naprawdę, to uwielbiam wszystkie świąteczne potrawy i ciasta, które kuszą swoimi aromatami – w szczególności cynamonem i goździkami. Zachęcam do skorzystania z tego szybkiego i łatwego przepisu na miękkie pierniczki, a także na równie szybki konkurs, który znajduje się na końcu wpisu :) Smacznego i do dzieła!
Szybkie pierniczki korzenne
Składniki (ok. 70 małych pierniczków – 2 pełne blachy):
- 2 szklanki mąki pszennej tortowej
- 2 jajka
- 60 g miękkiego masła
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1 czubata łyżka miodu
- po pół łyżeczki mielonego cynamonu i imbiru KAMIS
- 3-4 ziarenka ziela angielskiego i goździków KAMIS
- łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią i kardamonem KAMIS
- 2 łyżeczki kakao
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Mąkę wymieszaj z cukrem pudrem, cynamonem, imbirem, kakao i sodą. W rondelku podgrzej miód z masłem i drożdżami. Dodaj również ziele angielskie oraz goździki, aby ich aromaty połączyły się z miodem i masłem. Rozpuszczone składniki odstaw do lekkiego przestudzenia. Do suchych składników dodaj jajka i zawartość rondelka (wcześniej wyjmij goździki i ziele angielskie), całość wymieszaj, a następnie wyrabiaj na gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkuj (w razie potrzeby podsypać odrobiną mąki) na grubość około 3-4 mm, wycinaj dowolne kształty – u mnie serduszka.
Pierniczki możesz posmarować rozmąconym jajkiem, będą się błyszczały – ja zrezygnowałam, bo w planie jest lukrowanie pierniczków :) Ciasteczka piecz przez około 8-10 minut (lepiej nie piec zbyt długo, bo będą twarde) w piekarniku nagrzanym do 170°C z włączonym termoobiegiem (około 185°C bez termoobiegu).
Pierniczki korzenne po upieczeniu możesz schować do szczelnie zamykanych pudełek i udekorować tuż przed świętami. Polecam polewę czekoladową, lukier oraz kolorowe posypki.
Tak przygotowane pierniczki, to idealny prezent pod choinkę. Polecam zapakować je w piękne puszki ze świątecznymi aplikacjami, które możecie otrzymać przy zakupie dowolnego produktu KAMIS za min. 15 zł, a następnie do 31.12.2017 roku pokarzcie paragon w KOLPORTER. I gotowe :)
No dobrze, a teraz czas na konkurs!
Konkurs z KAMIS:
Do wygrania w konkursie mam dla Was trzy zestawy składające się z przyprawników i aromatycznych przypraw KAMIS.
Co trzeba zrobić, aby wygrać jeden z zestawów? Zadanie jest bardzo proste. Wystarczy, że w komentarzu pod tym postem odpowiesz na pytanie: Bez czego nie wyobrażasz sobie świąt?
Z nadesłanych propozycji, wybiorę trzy, moim zdaniem najciekawszych propozycji (jedna osoba może wysłać dowolną ilość odpowiedzi, jednak jednej osobie może przypaść tylko jedna nagroda).
Na Wasze odpowiedzi czekam do czwartku 14 grudnia 2017 roku do godziny 23:59.
Listę zwycięzców ogłoszę i podam w tym wpisie w przeciągu 3 dni od zakończenia konkursu.
Miło mi będzie, jeżeli polubicie mój fanpage i udostępnicie tą informację znajomym ? jednak nie jest to warunek udziału w konkursie.
Zapraszam i życzę powodzenia!
Wyniki!
Gdyby to ode mnie zależało, nagrodziłabym wszystkie wypowiedzi, niestety muszę wybrać tylko 3 osoby, które otrzymają nagrodę od marki Kamis. Zwycięzcami zostają Ewelina, Monika i Anmuszka. Wszystkim dziękuję za komentarze, a zwycięzcom gratuluję. Czekam na Wasze adresy korespondencyjne :)
Nie wyobrażam sobie świat bez najbliższych ta jedyna i niepowtarzalna atmosfera to dla mnie kwintesencja świętowania. Od kiedy zostałam mamą ma ona jeszcze większe znaczenie gdyż chcę zaszczepić w naszym synku to radosne oczekiwanie i stworzyć dla niego najpiękniejsze wspomnienia ?
Nie wyobrażam sobie świąt bez… bliskich osób, które inspirują mnie do działania, wpierają, motywują, a czasem krytykują. To z nimi chciałabym spędzić święta oraz przygotować swoje pierwsze w życiu pierniczki korzystając z pysznego przepisu.
Święta to czas wyjątkowy,
więc nastrój musi być jak najbardziej bajkowy.
O atmosferę zadbam dekoracjami,
pięknymi bombkami, lampkami i stroikami.
Kiedy już zagra świąteczna muzyka
nikt uszu nie zatyka.
Każdy śpiewa jak potrafi
a i jakiś solista się przytrafi.
W kuchni dzieją się cuda,
gotowanie i pieczenie na pewno się uda.
Makówki, sernik i pierniczki muszą być
z takimi smakołykami chce się żyć.
No i rodzina jest dla mnie najważniejsza,
taka u mnie tradycja jest tutejsza.
Wszyscy przy stole się radujemy,
spędzamy czas i ucztujemy.
Rozmów i kolęd nie może być końca
wtedy mroźna zima obejdzie się bez słońca.
Bo bliscy to skarb największy,
taki prezent na Święta jest dla mnie najlepszy.
Wreszcie
nadszedł ten czas: Zapach cynamonu, migdałów, pomarańczy, świeżo
upieczonych pierników i makowca rozchodzi się po świątecznie
przystrojonym domu. Nadchodzi najpiękniejsze ze wszystkich świąt – Boże
Narodzenie. Z wielką radością kupuję prezenty i cieszę się chwilami
spokoju, które mimo codziennego pośpiechu powoli nadchodzą. Ciepło
ubrani idziemy na Bożonarodzeniowy spacer, cieszymy się pięknie
przystrojonym krajobrazem i bardzo szczególną ciszą. Wracamy do
świątecznie udekorowanego domu i spędzamy miło czas w rodzinnym gronie. Nie wyobrażam sobie Świąt bez świeżych ryb smażonych z cebulką i
czosnkiem, zapieczonych ze świeżym koperkiem i odrobiną masła. Moje
święta każdego roku pachną barszczem z własnych, kiszonych buraków z domowymi uszkami z
grzybami zebranymi latem przez moją mamę. Moje święta to także
świąteczne, postne pierogi mojej mamy i trzy sałatki śledziowe
najmłodszej siostry Eli. Nie wyobrażam sobie świąt bez pachnącej ulubionej
herbaty, aromatycznej kawy wraz z idealnym słodkim połączeniem:
świątecznymi, domowymi piernikami, zawijanym makowcem, królewskim
sernikiem, keksem z bakaliami jak u babci i podanymi w małych kokilkach
piernikowo – sernikowymi babeczkami. Najważniejsza jest dla mnie jednak rodzina i nie wyobrażam sobie świąt bez moich najbliższych. Wspomnienie rodzinnych Świąt zostaje z nami zawsze na
długo. Przebywając razem mamy wrażenie idylli, a przy nadarzającej się okazji chętnie
wspominamy to, jak szybko opanowało nas poczucie szczęścia i odprężenia
w gronie najważniejszych, najbliższych nam osób.
Laura
Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez mojej ulubionej świątecznej potrawy – zdrowych, lekkich i smacznych śledzi z
twarożkiem, sałatą roszponką, cykorią i jarmużowym pesto. To wspaniała
propozycja, która zawiera prawie same naturalne składniki: czerwoną
cebulę, sałatę roszponkę, cykorię, jarmuż, czosnek. To lekki, ale
jednocześnie pożywny posiłek, co w czasie świątecznego
obżarstwa bardzo ważne. Taki posiłek dostarczy nam zdrowych składników
odżywczych, dzięki czemu poczujemy przypływ energii i dłużej nie
będziemy głodni. Śledzie z twarożkiem, sałatą roszponką, cykorią i
jarmużowym pesto to również łatwa do przygotowania potrawa, która
zaskakuje mimo całej prostoty oryginalnością. Zawiera wszystko, co
uwielbiam: zieloną sałatę roszponkę, zdrową cykorię, modny jarmuż i
ulubione płatki migdałów. Śledzie z twarożkiem, sałatą roszponką,
cykorią i jarmużowym pesto budzą we mnie ciepłe uczucia, gdyż
przypominają mi o domu moich ukochanych dziadków, w ogródku których
pięknie rosły wszystkie cuda natury: sałaty, czerwona cebula, czosnek
… a dziadek ponad wszystko kochał i w Wigilię jadł tylko śledzie.
Nie wyobrażam sobie Świąt bez rodziny. Mimo tego, że rzadko się widujemy i często mamy odmienne zdanie w różnych kwestiach to Święta bez nich nie miałyby sensu. No i nie mogę się doczekać Wigilii i wszystkich tych wyjątkowych potraw, które będę z moją rodziną spożywać.
Gratuluję wygranej, proszę o kontakt.
Gratuluję wygranej w konkursie, proszę o kontakt.