Zapraszam po przepis na babeczki dyniowo-kakaowe, pachnące i mięciutkie – w sam raz na jesienne chłody. Babeczki świetnie sprawdzą się na drugie śniadanie w szkole, w pracy, albo na słodki poczęstunek do kawy ze znajomymi. A jeśli z różnych przyczyn nie możecie się spotkać na tej kawie, to polecam szybką akcję pieczenia babeczek. Każda w swoim domu – mówię Wam, sprawdza się, co może potwierdzić Iza ze SmacznaPyza, z którą już po raz kolejny wspólnie upichciłyśmy coś słodkiego – ostatnio było blondies, czyli brownie z białej czekolady. Tym razem motywem przewodnim była dynia i kakao, czyli zebra w nowej odsłonie.
Oczywiście, jak już wyjdziemy z kuchni ze swoimi wypiekami, po obowiązkowych dekoracjach i zdjęciach jest czas na degustację, czyli pijemy kawę, zajadamy się tym co upiekłyśmy wymieniając się zdjęciami swoich wypieków. Świetna zabawa, dużo motywacji, a na dodatek smacznie – także Iza, dziękuję za wspólne wypiekanie i mam nadzieję, że niebawem znowu coś wspólnie zmajstrujemy ;)
Babeczki dyniowo-kakaowe
Składniki na ciasto (10-12 babeczek):
- 200 g puree z dyni np. hokkaido
- 110 g mąki pszennej
- 140 g cukru trzcinowego (albo białego)
- 100 oleju roślinnego
- 2 średnie jajka
- 1,5 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka domowego cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 kopiasta łyżka kakao
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzej do 180°C. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.
Jajka zmiksuj razem z cukrem i cukrem waniliowym. Cały czas miksując dodaj puree dyniowe oraz olej. Następnie do miski wsyp mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz solą. Wymieszaj, aż do połączenia składników. Przygotowaną masę podziel na dwie równe części, jedną odstaw, do drugiej dodaj kakao wymieszane w 2-3 łyżkach ciepłej wody, wlej do jednej części masy i dokładnie wymieszaj. Tak przygotowane ciasto (kakaowe i dyniowe) wlewaj na przemian do wcześniej przygotowanych foremek, np. po 1 łyżce. Babeczki piecz w rozgrzanym piekarniku przez 20 do 25 minut (do suchego patyczka). Upieczone babeczki odstaw do całkowitego ostygnięcia.
Upieczone babeczki możesz ozdobić cukrem pudrem, polewą albo kremem.
“A jeśli z różnych przyczyn nie możecie się spotkać na tej kawie, to polecam szybką akcję pieczenia babeczek.” nie ma nic bardziej aktualnego po tym jak nas zamknęli na kolejny lockdown, pozdrawiam z Francji!
Anna, niestety masz rację. Przygotowując przepis nie sądziłam, że za kilka lat będzie taka sytuacja jak dziś. Musimy przetrwać. Pozdrawiam :)