Uszka wigilijne z grzybami pasują świetnie na stół wigilijny i aromatycznego barszczyku. Ale równie dobrze można cieszyć się ich smakiem już teraz, zwłaszcza gdy są przygotowane ze świeżo ususzonych grzybów.
Polecam przygotowanie uszek wigilijnych z podwójnej porcji i część z nich zamrozić już na święta. Przed świętami zawsze gromadzą się sprawy pilne do załatwienia i takie maluśkie uszka na pewno nie obrażą się że zostały zrobione 3 miesiące wcześniej.
Troszkę świątecznie się zrobiło, ale czas tak szybko leci że zanim się obejrzymy jak pierwsze zabawne płatki śniegu zaczną nam porządnie dokuczać.
Puki co cieszę się ostatnimi promykami słońca.

Ciasto:

• 150 g mąki
• 50 ml letniej wody
• 1 jajko
• szczypta soli

Farsz:

• 70 g suszonych prawdziwków
• 1 mała cebulka
• 1 łyżka bułki tartej
• 2 łyżki masła
• sól, pieprz

Przygotowanie:
Farsz: Grzyby zamoczyć na noc, następnie ugotować w tej samej wodzie. Zmielić. Cebulkę drobno pokroić i podsmażyć na maśle, dodać do grzybów, dodać bułkę tartą i przyprawić do smaku.
Gdyby farsz był za bardzo luźny (będzie się rozsypywał) można dodać do niego 1 surowe żółtko.
Ciasto: Z podanych składników zagnieść jednolite, gładkie ciasto. Jeżeli ciasto jest za suche dolać troszkę wody, jeśli za bardzo klei się do rąk podsypać mąką.
Ciasto rozwałkować na duży, cienki prostokąt. Pociąć na kwadraciki (boki około 4 cm).

Na środku każdego kwadracika układać łyżeczką farsz. Kwadraciki sklejać po ukosie (tak aby powstały trójkąty), a następnie sklejać rogi formując uszka.

W dużym garnku zagotować wodę i posolić. Uszka wrzucać pojedynczo na wrzątek i gotować około 4 minut.