Leczo już robiłam, ale była to wersja dla dorosłych, tym razem coś w wersji dla malucha. Danie podane z kolorowym makaronem z dziecięcym motywem będzie jeszcze lepiej smakował i zachęcał do zjedzenia.
Przy jesiennej aurze, takie lekko sparzone warzywo do świetny zastrzyk witamin.
- 1/4 cebuli
- 1 mała marchewka (30g)
- kawałek cukinii (100g obranej i bez nasion)
- 1 pomidor
- sól, cukier
- oliwa z oliwek
- 100 g ugotowanego mięsa (pierś kurczaka albo schab)
- 100 g ugotowanego makaronu (ryżu albo kaszy)
Przygotowanie:
Cebulę drobno posiekać i podsmażyć w rondelku, dodać obraną i drobno startą marchewkę oraz cukinię startą ta większych oczkach. Pomidora sparzyć, zdjąć skórkę i pokrojonego dodać do rondelka. Dodać pokrojony w drobną kostkę schab albo pierś kurczaka. Wszystko razem dusić pod przykryciem. Przyprawić odrobiną soli (niekoniecznie) i cukrem dla złagodzenia smaku (można ominąć gdy pomidor jest słodki, mój był lekko kwaskowaty).
Danie dodatkowo lekko zagęściłam jedną łyżeczką maki wymieszanej w 3 łyżkach wody.
Do miseczki włożyć ugotowany makaron (innym razem ryż czy kaszę) na wierzchu położyć leczo.
Mój Piotruś uwielbia taki dzieciowy makaron, ale niestety nie udało mi się go kupić w wersji tri colore, a jedynie tradycyjny. Z leczo musi smakować jeszcze lepiej ;)
Mój Piotruś uwielbia taki dzieciowy makaron, ale niestety nie udało mi się go kupić w wersji tri colore, a jedynie tradycyjny. Z leczo musi smakować jeszcze lepiej ;)
Kasiu, kupowałam w Tesco kupowałam mają chyba 2 czy 3 rodzaje – podesłać? ;)
Kasiu, kupowałam w Tesco kupowałam mają chyba 2 czy 3 rodzaje – podesłać? ;)
super przepis , mam nadzieje że małej też będzie smakowac
super przepis , mam nadzieje że małej też będzie smakowac
Soniu, ja również mam nadzieję, że posmakuje :)
byłam w tesco i zakupiłam :D Jest cudny, sama bym chętnie pożarła ;)
Kasiu my pożeramy :) córcia nie zawsze ma ochotę na zielony czy pomarańczowy no i wtedy nas karmi ;)
Soniu, ja również mam nadzieję, że posmakuje :)
byłam w tesco i zakupiłam :D Jest cudny, sama bym chętnie pożarła ;)
Kasiu my pożeramy :) córcia nie zawsze ma ochotę na zielony czy pomarańczowy no i wtedy nas karmi ;)
Ja to chyba mam w domu małe dziecko;) Bo ostatnio Lubemu non stop kupuję makaron w kształcie… rożnych obiektów kosmicznych- typu planety, statki ufo..;D I zajada z uśmiechem;)
Ja to chyba mam w domu małe dziecko;) Bo ostatnio Lubemu non stop kupuję makaron w kształcie… rożnych obiektów kosmicznych- typu planety, statki ufo..;D I zajada z uśmiechem;)