Dziś również słodko i to nawet bardzo. Pavlova z granatem jest idealna na przywitanie gości, ale również do zwykłej popołudniowej kawki. Nic na to nie poradzę, że bardzo lubię bezy :) Jeśli macie w lodówce białka i nie wiecie, co z nich przygotować, ten przepis rozwiąże Wasz problem. Smacznego!
Pavlova z granatem
Składniki:
Beza:
- 4 białek (ok. 120 g)
- 250 g cukru kryształ
- 1 łyżki gorzkiego kakao w proszku
- 1 łyżka cukru waniliowego
Dekoracja:
- 200 ml schłodzonej śmietanki 30 %
- 150 g serka mascarpone
- 1 łyżka cukru pudru (można ominąć)
- 1 granat (czerwone nasiona)
Przygotowanie:
Beza: Piekarnik rozgrzej do 220°C. Na blasze umieść papier do pieczenia i narysuj duże koła o średnicy około 24 cm.
Schłodzone białka ubij na sztywną pianę, następnie dodawaj po jednej łyżce cukier wymieszany z cukrem waniliowym. Gdy piana będzie już lśniąca i sztywna dodaj kakao w proszku i delikatnie wymieszaj łyżką, tak, aby powstały smugi.
Pianę przełóż na przygotowany okrąg, wstaw do piekarnika na środkową półkę, temperaturę zmniejsz do 120°C. Piecz przez 90 minut, następnie wyłączyć piekarnik. Bezę pozostaw w piekarniku do całkowitego wystudzenia.
Dekoracja: Schłodzoną śmietankę ubij na sztywną pianę, następnie ubitą śmietanę połącz z serkiem mascarpone i dosłodź cukrem pudrem (nie jest to konieczne, ponieważ beza jest wystarczająco słodka).
Wysuszoną bezę na paterę, posmaruj kremu. Na kremie posyp czerwonymi nasionami granatu. Udekoruj liskami świeżej mięty.
Oczywiście taką czekoladową bezę możecie potraktować jako bazę do innych deserów. Możecie ją udekorować ją na różne sposoby, dodając owoce sezonowe, albo te, które najbardziej Wam smakują.
Prawda, że prosto? :) Jeśli nabraliście większej ochoty na bezy, to tu znajdziecie inne sprawdzone przepisy na bezy:
mmmm ale apetyczne. aż powiało wiosną :)
Mniam, przepyszna. Uwielbiam bezy pod każdą postacią. A Pavlova to mistrzostwo :)
jaka ona piękna! chyba się odważę i zrobię :)
Pysznie wygląda, jak na wytwornym przyjęciu :)
Pink Hungry, dziękuję za miłe słowa :)
MałaGosia, ja również uwielbiam bezy, jak ich nie lubić? :)
Magda, koniecznie musisz upiec :)
Marta, dziękuję :)
mmmm ale apetyczne. aż powiało wiosną :)
Mniam, przepyszna. Uwielbiam bezy pod każdą postacią. A Pavlova to mistrzostwo :)
jaka ona piękna! chyba się odważę i zrobię :)
Pysznie wygląda, jak na wytwornym przyjęciu :)
Pink Hungry, dziękuję za miłe słowa :)
MałaGosia, ja również uwielbiam bezy, jak ich nie lubić? :)
Magda, koniecznie musisz upiec :)
Marta, dziękuję :)
Wygląda obłędnie. Istna królowa deserów!
Wygląda obłędnie. Istna królowa deserów!
Magdalicja, dziękuję :)
Magdalicja, dziękuję :)