Kolejny dzień upałów, więc w moim domu rządzi kawa mrożona, która przyjemnie chłodzi i gasi pragnienie. Uzależniłam się od niej do tego stopnia, że w zamrażalniku mam kolejne porcje kostek lodowych dla siebie oraz z kawą zbożową dla dzieci. Polecam i smacznego!
Dziś w mojej kuchni mały eksperyment – kawa z likierem Bailey`s. Chciałam trochę zaszaleć, więc zrobiłam sobie pyszną, kremową kawkę z nutą lata w środku tej kapryśnej wiosny. I chyba dobrze, bo zaraz po niej wyszło słońce!Delikatna, słodka i mocno aromatyczna – z letnim mlekiem, gałką lodów i odrobiną likieru. […]
Zamarzyła mi się kawa latte macchiato — ale taka inna, nie zwyczajna, lekka i aromatyczna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że było już po 21. Jak widać na zdjęciu, kawa powstała i była dokładnie taka, jak chciałam. Przepis podaję na jedną porcję. Jeśli chcecie przygotować więcej […]
Przepis zupełnie nie niedzielny, ale taki na sobotnią kolację akurat. Przepis znalazłam w jakimś starym bezpłatnym poradniku dla pacjentów – Nasze Zdrowie. Zapiekanka łatwa i nie wymaga wiele pracy postanowiłam przygotować, zjeść i przekazać dalej przepis. Zamiast dość wyrazistego smaku i zapachu rozmarynu, można dodać inną przyprawę pasującą do zapiekanych […]
Kawa frappe to idealny sposób na letnie orzeźwienie i ugaszenie pragnienia. Polecana kawa z lodami jest pyszna i bardzo szybko się ją przygotowuje. Wystarczy mieć dobrze zmrożone lody i zimne mleko, chwila miksowania i gotowe. Polecam!
Składniki: Ciasto: – 1 kostka margaryny – 2 szklanki wody – 2 szklanka mąki – 8 jaj – 1 łyżeczka proszku do pieczenia Krem: – 1 litr mleka – 1 kostka masła – 2 budynie śmietankowe – 8 łyżek cukru – 3 łyżki mąki pszennej – 3 łyżki mąki ziemniaczanej […]
Przepis na naleśniki, jest bardzo prosty, a same placki to najszybsze i chyba najprostsze danie, jakie znam – no może pomijając jajecznicę. Naleśniki, można zjeść na wiele sposób, zaczynając od takich podanych bez niczego, kończąc na rozmaitych farszach. Można zawinąć, złożyć w trójkąt i usmażyć, jako krokiety – a nawet […]
Nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kto nigdy nie jadł zupy mlecznej. Moi rodzice często robili nam taką zupę, moja siostra wyjadała te większe kluski, ja za to, lubiłam te całkiem malutkie. Przyznam się, że jako dorosła osoba, lubię czasami powspominać smaki dzieciństwa i robię sobie taką zupkę raz czy […]
