Przepis na naleśniki, jest bardzo prosty, a same placki to najszybsze i chyba najprostsze danie, jakie znam – no może pomijając jajecznicę. Naleśniki, można zjeść na wiele sposób, zaczynając od takich podanych bez niczego, kończąc na rozmaitych farszach. Można zawinąć, złożyć w trójkąt i usmażyć, jako krokiety – a nawet zrobić tort. Zamiast mąki pszennej można dodać mąkę żytnią, a do ciasta dosypać kakao, szczypiorek albo pietruszkę. Jak widać, naleśniki nie mogą się znudzić.
- 300 g mąki pszennej
- ok. 500 ml mleka
- 3 jajka
- szczypta soli
- olej do smażenia
Przygotowanie:
Do miski wbij jajka, dodaj mleko, mąkę i szczyptę soli. Wymieszaj na gładką jednolitą masę o konsystencji rzadkiej śmietany. Masę odstaw na 10-30 minut (czasami smażę od razu).
Rozgrzej olej na patelni i smaż naleśniki z obu stron na złocisty kolor. Ciasto powinno być dość płynne, jeżeli jest za gęste, należy dolać odrobinę mleka.
Z podanych składników wychodzi około 12 dużych naleśników, albo 24 małych.