Tag: Boże Narodzenie

Chatka Baby Jagi

Chatka Baby Jagi

Ciasto te jest bez pieczenia i raczej zaliczyłabym je do deserów. Jest wiele sposobów na ten deser, ja tym razem zrobiłam śnieżno biały, ale można do części masy dodać kakao i zrobić w środku plamkę, albo obwódkę. Można też zrobić z podwójnej porcji herbatników przekładając masą serową. Deser jest w […]

Pierniczki Lebkuchen

Lebkuchen

Przepis ten znalazłam dawno temu na jakiejś niemieckiej albo szwedzkiej stronie, już nawet nie pamiętam gdzie to było. Od wielu lat co roku jem te pierniczki, kupne oczywiście, są to moje ulubione pierniczki, lepszych nie jadłam. Postanowiłam zmierzyć się z nimi sam na sam i je upiec. Wprowadziłam kilka swoich […]

Drożdżowe muffiny i mini makowce

Drożdżowe muffiny i mini makowce

Wpadł mi do głowy pomysł  na drożdżowe muffiny, których nigdy nie jadłam. Święta się zbliżają więc innego nadzienia nie mogło być jak tylko z makiem. Pierwszy sposób przygotowania to muffiny z nadzieniem makowym, przykryte krążkiem ciasta i gwiazdeczką, stosownie do rodzaju świąt. Drugim sposób przypadł mi do gustu, to mini […]

Piernik z nutą pieprzu czerwonego

Kilka dni temu, M. szperał po wszystkich szafkach. Już wiedziałam, że szuka czegoś czego tam nie ma :) Zachciało mu się ciasta, o 19 i to takiego, którego jeszcze nie robiłam. Zaczęłam wertować moje zapiski, natchniona zbliżającymi się świętami odruchowo pomyślałam o pierniku. Przepis pierwszy, brak niektórych produktów, przepis drugi […]

Rogaliki

Do zrobienia rogalików zmobilizował mnie widok Rogalików krucho-drożdżowych wykonanych przez gosiaa99. Rogaliki robiłam pierwszy raz, wyszły naprawdę pyszne, lekkie i mięciutkie. Gdybym kilka rogalików nie zostawiła w kuchni, z M. wszystkie byśmy zjedli jeszcze letnie. W oryginalnym przepisie wkładką w rogalikach była masa makowa, ja ją zastąpiłam migdałową. Pycha.

Migdałowe kuleczki

Małe kuleczki, mało produktów, szybkie wykonanie i jeszcze szybsze skonsumowanie. Tylko trzeba uważać bo słodka to przyjemność i bardzo kaloryczna, ale za to sporo radości.

Makowiec

Mhmm. Dokopałam się do świątecznego przepisu na Makowiec. I naszła mnie ochota na to cudo. Oj bardzo żałuję, że nie zamroziłam choć kilka kawałków. Chociaż nie wiem czy po odmrożeniu byłby taki pachnący, mięciutki – przepyszny. Makowiec jest według przepisu mojej mamy. Jeszcze sporo ma takich pysznych perełek.