To wilgotne ciasto czekoladowe jest pokryta miękką masą czekoladową zwaną ganache, a do upieczenia go zachęciła mnie Kasia z którą od czasu do czasu eksperymentujemy w kuchni. Nasze wszystkie wypieki zaliczam do bardzo udanych, więc i do tego ciasta nie trzeba było mnie namawiać, zwłaszcza że ma sporo czekolady.
Ciasto smakuje pysznie podane jedynie z pyszną kawą, można podać z bitą śmietaną albo z lodami śmietankowymi polane sosem malinowym. Ta ostatnia wersja najbardziej przypadła mi do gustu.
W oryginalnym przepisie (ja podaję już z moimi zmianami) nie ma żadnych owoców (postanowiłam dodać maliny), a tuż po wyjęciu ciasta z piekarnika pożałowałam że nie dodałam do niego czerwonego pieprzu. Razem z gorzką czekoladą i malinami, zmiażdżone czerwone ziarenka stanowiłyby świetne trio. No cóż, następnym razem będzie z pieprzem…
Składniki:
– 130 g mąki
– 168 g cukru pudru (dałam 150 g)
– 125 g masła
– 160 ml wody
– 1 jajko
– 100 g gorzkiej czekolady (dałam Wedel)
– 12 g gorzkiego kakao w proszku
– 4 g kawy rozpuszczalnej
– 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (dałam aromat waniliowy)
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
oraz:
– 2 garście malin (miałam mrożone)
[:Listonic]
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 170°C. Dno tortownicy o średnicy 20cm wyłożyć papierem do pieczenia.
W rondelku umieścić masło, czekoladę, wodę, kakao, kawę i cukier, podgrzewać na małym ogniu od czasu do czasu mieszając, aż wszystkie składniki się rozpuszczą. Rozpuszczone składniki przelać do miski i odstawić do lekkiego przestudzenia.
Następnie dodać aromat waniliowy i jajko, wymieszać, dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i ponownie wymieszać, aż ciasto zrobi się gładkie. Ciasto przelać do formy i posypać zmrożonymi malinami.
Ciasto piec przez około 45-50 minut (pod koniec pieczenia należy sprawdzić wykałaczką czy ciasto się upiekło).
Ciasto wyjąć z piekarnika i przestudzić. Po schłodzeniu wyjąć z formy. Posmarować masą czekoladową (ganache).
Ganache:
– 62 g czekolady mlecznej (np. Wedel)
– 62 g gorzkiej czekolady (np. Wedel)
– 50 ml gęstej śmietanki (36%)
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w rondelku i rozpuścić na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu. Kiedy czekolada się rozpuści, zdjąć z ognia i mieszać do uzyskania gładkiej konsystencji (potrwa to kilka minut). Rozsmarować na cieście i schłodzić.
Ciasto należy przechowywać w szczelnym pojemniku w lodówce a przed podaniem doprowadzić do temperatury pokojowej.
Przepis na ciasto czekoladowe pochodzi z tej strony a w smaku przypomina mi wcześniej pieczone Muffiny z czekolady.
Ślinka się toczy:)
przecudne Aguś Ci wyszło :) I ta warstwa ganache! mniam :))) Dziekuję za kolejny udane spotkanie w kuchni ;)
Wiosenko, żebyś wiedziała, a z ciasta zostały tylko 2 trójkąciki :)
Kasiu, i ja dziękuję, a ganache rewelacja, zostawiłam sobie łyżkę do zjedzenia ;)
Widziałam już u Kasi, teraz czas na Twoje :) Wygląda baaaardzo czekoladowo i przepysznie :)
Oj kusicie dzisiaj z Kasią. To ciacho w sam raz na dzisiejszą pogodę.
Uwielbiam ciasta czekoladowe, chętnie zrobię i to, wygląda pysznie :-)
Cudne! Bardzo chętnie bym zatopiła w nim zęby :)
Ślinka się toczy:)
przecudne Aguś Ci wyszło :) I ta warstwa ganache! mniam :))) Dziekuję za kolejny udane spotkanie w kuchni ;)
Wiosenko, żebyś wiedziała, a z ciasta zostały tylko 2 trójkąciki :)
Kasiu, i ja dziękuję, a ganache rewelacja, zostawiłam sobie łyżkę do zjedzenia ;)
Widziałam już u Kasi, teraz czas na Twoje :) Wygląda baaaardzo czekoladowo i przepysznie :)
Oj kusicie dzisiaj z Kasią. To ciacho w sam raz na dzisiejszą pogodę.
Kasiaaaa24, dziękuję :)
Kabanaiga, a kusimy, kusimy i mam nadzieję, że będziemy częściej kusić ;)
KeJt, dziękuję i polecam
Od-kuchni, dziękuję, a ciasto naprawę kusi, właśnie przysiadam do ostatniego kawałka :)
Uwielbiam ciasta czekoladowe, chętnie zrobię i to, wygląda pysznie :-)
Cudne! Bardzo chętnie bym zatopiła w nim zęby :)
Cudownie Wam wyszedl z Kasia ten wypiek :) pieknie!
Kasiaaaa24, dziękuję :)
Kabanaiga, a kusimy, kusimy i mam nadzieję, że będziemy częściej kusić ;)
KeJt, dziękuję i polecam
Od-kuchni, dziękuję, a ciasto naprawę kusi, właśnie przysiadam do ostatniego kawałka :)
dzisiaj oglądam same pyszności, poproszę kawałeczek
Cudownie Wam wyszedl z Kasia ten wypiek :) pieknie!
Pieczarka mySia, dziękuję w swoim i Kasi imieniu :)
Wariatko, no przykro mi, właśnie zjadłam ostatni kawałeczek :)
dzisiaj oglądam same pyszności, poproszę kawałeczek
Pieczarka mySia, dziękuję w swoim i Kasi imieniu :)
Wariatko, no przykro mi, właśnie zjadłam ostatni kawałeczek :)
wygląda pysznie
wygląda pysznie
Ile to jest w łyżeczkach 4 g kawy i 12 g kakao?
Ile to jest w łyżeczkach 4 g kawy i 12 g kakao?
Monia, 4 g kawy to mniej więcej 2 łyżeczki a 12 g kakao to płaskie 2 łyżki (albo 6 łyżeczek)
Monia, 4 g kawy to mniej więcej 2 łyżeczki a 12 g kakao to płaskie 2 łyżki (albo 6 łyżeczek)
ciasto wyszło całkiem ok;) takie słodko-kwaśne (przez maliny), więc następnym razem ich nie dodam.
ciasto wyszło całkiem ok;) takie słodko-kwaśne (przez maliny), więc następnym razem ich nie dodam.
Dedka88, pewnie będzie przepyszne bez, a moje nie były kwaśne
Dedka88, pewnie będzie przepyszne bez, a moje nie były kwaśne
Witam. Odstręczają mnie wagowe końcówki 42g? jak to zważyć?
Poza tym przepis przypomina mi nasz zwyczajny murzynek – zresztą bardzo smaczny.
ja2nia – jeśli chodzi o 62g czekolady to o ile pamiętam to było 14-16 kostek czekolady Wedel
Witam. Odstręczają mnie wagowe końcówki 42g? jak to zważyć?
Poza tym przepis przypomina mi nasz zwyczajny murzynek – zresztą bardzo smaczny.
ja2nia – jeśli chodzi o 62g czekolady to o ile pamiętam to było 14-16 kostek czekolady Wedel
heh,a ja znow spierdniczyłam, wyrosło mi na 1cm, w kwadratowej tortownicy ,buuu:(O smaku nic nie powiem,bo jeszcze się schładza
heh,a ja znow spierdniczyłam, wyrosło mi na 1cm, w kwadratowej tortownicy ,buuu:(O smaku nic nie powiem,bo jeszcze się schładza