Zapraszam po przepis na blondies, czyli brownie z białej czekolady i jagód. Ciasto mocno czekoladowe upiekłam z okazji Dnia Czekolady, które przypada właśnie 4 września.
Ale powód upieczenia ciasta był całkiem inny. Przyznam szczerze, że by go nie było, gdyby nie nocne rozmowy z Izą, koleżanką po fachu. Zaczęło się od grzybów, skończyło jak zwykle – na słodkim ;) Okazało się, że obie miałyśmy chęć na ciasto czekoladowe, najlepiej z owocami, zrobiłyśmy szybki przegląd naszych zapasów i tuż przed północą stałyśmy w swoich kuchniach. Iza ze Smaczna Pyza upiekła ciasto z ciemnej czekolady, czyli brownie ze śliwkami, u mnie widzicie ciasto z białej czekolady – blondies, czyli brownie z białej czekolady i leśnych jagód. Smacznego!
Blondies, czyli brownie z białej czekolady
Składniki (forma o wymiarach 18 x 28 cm):
- 180 g białej czekolady
- 220 g mąki
- 260 g drobnego cukru
- 90 g masła
- 3 jajka
- szczypta soli
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Oraz:
- 1 szklanka jagód (mogą być mrożone)
- 100 g migdałów
Przygotowanie:
Piekarnik rozgrzej do 170°C, formę o wymiarach 18×28 cm wyłóż papierem do pieczenia.
Masło oraz białą czekoladę przełóż do miseczki i rozpuść w kąpieli wodnej, uważając. Odstawić do ostudzenia.
Jajka wpij do miski, dodaj szczyptę soli i ubij na gładką masę, nie przerywając miksowania dodaj stopniowo cukier, ekstrakt z wanilii oraz przestudzoną masę czekoladową. Zmniejsz obroty miksera, wsyp mąkę i delikatnie wymieszaj.
Migdały drobno posiekaj, wsyp do masy i delikatnie wymieszaj. Ciasto przełóż do formy, posyp jagodami i delikatnie zamieszaj łyżką.
Formę z ciastem wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz przez około 40 minut. Przed wyjęciem ciasta z formy, należy je całkowicie ostudzić.
bardzo lubię takie spontaniczne akcje więc mam nadzieję, że to nie ostatnia :)
bardzo lubię takie spontaniczne akcje więc mam nadzieję, że to nie ostatnia :)
Mmmm, biała czekolada… Czemu teraz się dowiaduję, że dzisiaj jest dzień czekolady? Jakoś przypadkiem dzisiaj zaopatrzyłem się w jedną tabliczkę, pewnie intuicyjnie wyczułem jakie to święto :P
Mmmm, biała czekolada… Czemu teraz się dowiaduję, że dzisiaj jest dzień czekolady? Jakoś przypadkiem dzisiaj zaopatrzyłem się w jedną tabliczkę, pewnie intuicyjnie wyczułem jakie to święto :P
Mam nadzieję, że zdążyłeś uczcić ten dzień na czekoladowo :)
Mam nadzieję, że zdążyłeś uczcić ten dzień na czekoladowo :)
Oj tak, chyba tego właśnie potrzebowałam – oby częściej i równie smacznie :)
Oj tak, chyba tego właśnie potrzebowałam – oby częściej i równie smacznie :)