Czasami tak mam, że gdy tylko zbliża się pora na kawę, od razu mam chęć na coś słodkiego :) Tym razem było tak samo. W takich chwilach najlepsze jest coś małego, słodkiego i na dwa kęsy, dlatego przygotowałam babeczki z borówkami, które nie wymagają zbytniego zaangażowania. Do pomocy zaangażowałam dzieci, którym spodobało się układanie borówek i posypywanie ich płatkami. Kilka minut w piekarniku i babeczki były gotowe. Świeże, pachnące, w sam raz do letniej kawy. Smacznego!
Babeczki z borówkami
Składniki (12 dużych babeczek):
- 200 g mąki
- 120 g drobnego cukru
- 160 ml mleka
- 50 ml oleju
- 2 jajka (żółtka i białka oddzielnie)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 60 g płatków błyskawicznych żytnich
- borówki (mogą być mrożone)
Przygotowanie:
W jednej misce zmiksuj na puszystą gęstą pianę białka. W drugiej misce zmiksuj żółtka z cukrem na puszystą jasną masę. Następnie, cały czas miksując wlej mleko z olejem i mieszaj, aż do połączenia składników. Zmniejsz obroty miksera, dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz płatki żytnie i ponownie wymieszaj. Do masy przełóż wcześniej ubitą pianę i za pomocą łyżki delikatnie wymieszaj razem z ciastem.
Formę na muffiny wyłóż papilotkami, następnie przelej do nich ciasto (mniej więcej do 2/3 wysokości), ułóż borówki i posyp pozostałymi płatkami.
Babeczki piecz w piekarniki rozgrzanym do 180°C przez około 25 minut. Po ostygnięciu, babeczki możesz udekorować kremem z serka mascarpone, świeżymi borówkami i miętą.
Ulubione mojej córci, dlatego zawsze muszę na późniejszy okres zimowo-wiosenny przygotować czarne jagody do zamrożenia :)
Jak w końcu dorobię się foremki do babeczek od razu je zrobię! Wyglądają przepysznie!
śliczne, jak z obrazka :)
Ulubione mojej córci, dlatego zawsze muszę na późniejszy okres zimowo-wiosenny przygotować czarne jagody do zamrożenia :)
Jak w końcu dorobię się foremki do babeczek od razu je zrobię! Wyglądają przepysznie!
śliczne, jak z obrazka :)
Przepiękne, bardzo podoba mi się ja je ozdobiłaś z dziewczynkami. Papilotki też ładnie dobrane do koloru borówek – brawa za taką dbałość o szczegóły. A że są pyszne, to rzecz pewna:)
Przepiękne, bardzo podoba mi się ja je ozdobiłaś z dziewczynkami. Papilotki też ładnie dobrane do koloru borówek – brawa za taką dbałość o szczegóły. A że są pyszne, to rzecz pewna:)
Ewa, ja też je mam w zamrażalniku :)
Magda C., jeśli masz chwilę czasu, to możesz pobawić się i sama zrobić foremki :) Tu znajdziesz podpowiedź: https://najsmaczniejsze.pl/2011/07/muffiny-z-czekolady/
Jswm, dziękuję :)
Karolina, dziękuję za miłe słowa :)
Ewa, ja też je mam w zamrażalniku :)
Magda C., jeśli masz chwilę czasu, to możesz pobawić się i sama zrobić foremki :) Tu znajdziesz podpowiedź: https://najsmaczniejsze.pl/2…
Jswm, dziękuję :)
Karolina, dziękuję za miłe słowa :)