Lubię faworki. Kilka lat temu, zanim jeszcze zaczęłam pisać bloga, zawsze w porze karnawału je kupowałam . Od kilku lat smażę je sama, często jest tak, że jemy je co kilka dni – za każdym razem robię inne. Tym razem postanowiłam zrobić faworki ze spirytusem (można zastąpić go np. octem). Przepis na faworki dostałam wczoraj wieczorem od siostry. Proporcje, które dyktowała, starczyłyby dla całego bloku, postanowiłam więc zmniejszyć proporcję o połowę… ale i tak wyszło ich sporo.
Faworki wyszły pyszne, delikatne i chrupiące. Dzięki alkoholowi faworki nie chłonęły zbyt wiele tłuszczu, są lekkie i bardzo chrupiące. Teraz jeszcze bardziej lubię faworki – polecam ten przepis, powinny wam również bardzo smakować!
- 6 jajek (2 całe + 4 żółtka)
- 200 g mąki pszennej
- 2 łyżki cukru (ok. 30 g)
- 2 łyżki miękkiego masła (ok. 35 g)
- 1/2 łyżki mleka (ok. 7 ml)
- 1/2 kieliszka spirytusu (ok. 25 ml)
Przygotowanie:
Przesiana mąkę wsyp do miski, dodaj cukier (najlepiej drobny kryształ, albo cukier puder), 2 jajka oraz 4 żółtka. Składniki wymieszaj łyżką, aż do połączenia składników.
Następnie dodaj miękki masło, mleko i spirytus. Wyrób ciasto i odstaw na około 20 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkuj podsypując mąką.. Ciasto cienko rozwałkuj i potnij na prostokąty o wymiarach 3×9 cm. W środku prostokątów zrób nacięcie, przeciągnij przez nie jeden z rogów.
Faworki smaż na rozgrzanym oleju z obu stron na złoty kolor. Gotowe faworki układaj na papierowym ręczniku, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Przekładaj faworki na talerze posypując cukrem pudrem.
Polecam uwadze również moje poprzednie przepisy na faworki, faworki na piwie oraz idealne dla dzieci faworki scherben.
Super, muszą być pyszne… Muszę spróbować je zrobić, o ile żona pozwoli trochę zasmordzić kuchnię ;)
Kamil, warto spróbować :)
Super, muszą być pyszne… Muszę spróbować je zrobić, o ile żona pozwoli trochę zasmordzić kuchnię ;)
Kamil, warto spróbować :)
Zrobiłam faworki wg tego przepisu w niedzielę i wyszły super! Ja też bardzo lubię faworki :)
Zrobiłam faworki wg tego przepisu w niedzielę i wyszły super! Ja też bardzo lubię faworki :)
pyyyyyyychaaaaaaaa
pyyyyyyychaaaaaaaa
Wypróbowałam są pyszne :)
Wypróbowałam są pyszne :)
Kto mi zrobi faworków…!!!! :)
Kto mi zrobi faworków…!!!! :)