Już niedługo Mikołajki. Z tej okazji proponuję przygotować pyszne ciasteczka maślane. Ja robiłam je z przyjemnością, wiedziałam, że dzieci będą zachwycone, gdy rano się obudzą i zobaczą ciasteczka, które na nie czekają. Co się okazało, nie tylko dzieci z chęcią wyciągały ręce po kolejne ciasteczko. Zachęcam do przygotowania Reniferów, a do zabawy we wspólne pieczenie zaprosicie starsze dzieci. Smacznego!
- 210 g mąki
- 140 g masła o temperaturze pokojowej
- 50 g cukru pudru
- 2 łyżki śmietanki 18% (30 ml)
- 1 łyżeczka cukru wanioliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
Przygotowanie:
Mikserem utrzyj masło z cukrem pudrem i śmietaną na puszystą masę.
Do masy dodaj mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, solą i cukrem waniliowym. Zmiksuj, a następnie ciasto wyrób ręką, aż do połączenia całej masy. Uformuj kulę, rozpłaszcz rękoma. Ciasto rozwałkuj na grubość około 0,5 cm (dobrze jest podsypywać mąką).
Z ciasta wycinaj dowolne kształty, na przykład okrąg, owal czy trójkąt (ja pożyczyłam od córki taką nietypową foremkę w kształcie 3-piętrowego tortu).
Na górze ciastka połóż dwa precelki i lekko przyciśnij, następnie połóż nosek (np. czerwony albo brązowy M&M’s z orzechem albo czekoladowy) i delikatnie dociśnij. Połóż oczka, które również lekko dociśnij.
Ciasteczka przenieś na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170°C i piecz przez 12-14 minut, aż ciastka delikatnie się zarumienią. Po upieczeniu Renifery odstaw do ostygnięcia.
pocieszne :)
Wyglądają uroczo :)
cudownie to wymyśliłaś. Reniferki sa piekne, aż chce sie takie zrobić :)
pocieszne :)
Wyglądają uroczo :)
cudownie to wymyśliłaś. Reniferki sa piekne, aż chce sie takie zrobić :)
Śliczne cudaczki-reniferki !:)
Śliczne cudaczki-reniferki !:)
ciasteczka są pyszne, co prawda lekko zmieniłam jedną rzecz – zamiast masła dałam margarynę – córcia jest alergiczką. i w ten sposób będzie miała coś świątecznego.
ciasteczka są pyszne, co prawda lekko zmieniłam jedną rzecz – zamiast masła dałam margarynę – córcia jest alergiczką. i w ten sposób będzie miała coś świątecznego.
Dziękuję za miłe słowa :)
Joasia, bardzo dobrze zrobiłaś, córcia będzie zachwycona :)
Dziękuję za miłe słowa :)
Joasia, bardzo dobrze zrobiłaś, córcia będzie zachwycona :)
Ile reniferków wyszło z tych składników? :-) na oko, o ile jeszcze pamiętasz? :)
Są piękne!
Aniu, wyszło około 32-36 sztuk ciasteczek. One są świetne i dzieci bardzo je lubią. Jeżeli weźmiesz m&m’s z orzechem, nie przejmuj się, że popękają noski. Ten orzeszek pasuje do tych maślanych ciasteczek i słonych precelków :)
Ile reniferków wyszło z tych składników? :-) na oko, o ile jeszcze pamiętasz? :)
Są piękne!
Aniu, wyszło około 32-36 sztuk ciasteczek. One są świetne i dzieci bardzo je lubią. Jeżeli weźmiesz m&m’s z orzechem, nie przejmuj się, że popękają noski. Ten orzeszek pasuje do tych maślanych ciasteczek i słonych precelków :)
Zrobiłam, wyszło mi trochę mniej reniferków, ale za to większych (duża foremka – koło). Są przepyszne, pięknie się prezentują i wszyscy byli zachwyceni zarówno smakiem, jak i ich wyglądem. :)
Naprawdę polecam ten przepis. :-) Jedyne, czego żałuję, to że nie mam takiej fajnej foremki w kształcie tortu. :)
Zrobiłam, wyszło mi trochę mniej reniferków, ale za to większych (duża foremka – koło). Są przepyszne, pięknie się prezentują i wszyscy byli zachwyceni zarówno smakiem, jak i ich wyglądem. :)
Naprawdę polecam ten przepis. :-) Jedyne, czego żałuję, to że nie mam takiej fajnej foremki w kształcie tortu. :)
Anno, dziękuję za miłe słowa :) a foremkę pożyczyłam od córki, był w zestawie z ciastoliną ;)
Anno, dziękuję za miłe słowa :) a foremkę pożyczyłam od córki, był w zestawie z ciastoliną ;)
Można użyć trójkątnej foremki, też są fajne pyszczki. :)
Można użyć trójkątnej foremki, też są fajne pyszczki. :)
Super:)
A z czego zrobiłaś im oczka?
Minoki, dokładnie tak, liczy się najlepsza zabawa i efekt końcowy :)
Mońcia, oczka są z czekoladowych kropelek :)
Super:)
A z czego zrobiłaś im oczka?
Minoki, dokładnie tak, liczy się najlepsza zabawa i efekt końcowy :)
Mońcia, oczka są z czekoladowych kropelek :)
O proszę, minął rok, a ja znowu wracam do tego przepisu. :)
Jeśli to komuś pomoże: ja oczka robiłam w następujący sposób: rozpuściłam czekoladę w rondelku, wzięłam nową szpilkę, oczywiście ją wyparzyłam wcześniej (!) i główką szpilki robiłam oczka. Wyszły ładne, okrągłe. :)
O proszę, minął rok, a ja znowu wracam do tego przepisu. :)
Jeśli to komuś pomoże: ja oczka robiłam w następujący sposób: rozpuściłam czekoladę w rondelku, wzięłam nową szpilkę, oczywiście ją wyparzyłam wcześniej (!) i główką szpilki robiłam oczka. Wyszły ładne, okrągłe. :)
Pingback: Ciasteczka reniferki na Mikołaja | Rozkloszowana