Jakiś czas temu wspominałam o konkursie. W sumie to są dwa konkursy. Dziś mam jedną nagrodę dla jednej osoby.
Lubicie Sushi? Bo chciałabym Wam sprezentować mały zestaw do samodzielnego przygotowania Sushi. Ja już robiłam Sushi. Teraz czas na Was.
Skład Zestawu:
– Ryż do Sushi (2 x 125 g)
– Japoński ocet ryżowy (30 g)
– Japoński sos sojowy (20 g)
– Listki Sushi Nori (10,4 g)
– Pasta Wasabi (5,2 g)
– Mata Bambusowa
– Pałeczki drewniane
Co trzeba zrobić żeby wygrać zestaw?
Napiszcie, dlaczego to właśnie dla Was mam go przesłać (jedna osoba – jeden komentarz). Wybiorę jedną, najciekawszą propozycję i nagrodzę zestawem. Na odpowiedzi w komentarzach pod tym postem czekam do 19 czerwca, a wynik ogłoszę 20 czerwca. Nagrodę wyślę na adres w granicach RP.
Miło mi będzie, jeżeli polubicie mój fanpage i udostępnijcie tą informację znajomym – jednak nie jest to warunek udziału w konkursie :)
Dlaczego zestaw sushi ma trafić właśnie do mnie? to proste: Dlatego, że pomimo, iż kocham jeść sushi jeszcze nigdy sama go nie robiłam i w końcu czas nadrobić zaległości.
Witam!
Chciałabym wygrać taki zestaw dla córki która uwielbia sushi!
często zachęca mnie bym spróbowała i zasmakowała a z takim zestawem to już
na pewno bym się nie wykręcała i na ucztę w jej wykonaniu czekała :)
Gdybym wygrała taki zestaw miałabym okazję zrobić niespodziankę w postaci rocznicowej kolacji dla mojego chłopaka, ogromnego fana Japonii :D
Dlaczego zestaw sushi ma trafić właśnie do mnie? to proste: Dlatego, że pomimo, iż kocham jeść sushi jeszcze nigdy sama go nie robiłam i w końcu czas nadrobić zaległości.
Żeby tworzyć kolejne wegetariańskie wersje orientalnych potraw. Sajgonki już za mną- były pyszne i zdrowe, do tego z piekarnika a nie ociekające tłuszczem. Teraz czas na sushi. Może z cieciorką? Papryczkami jalapeno dla ostrości? Koniecznie z suszonymi pomidorami i może nawet szparagami. Moje wege sushi podałabym na dużej drewnianej desce, pięknie ułożone z uwzględnieniem kolorystyki nadzienia, a kolejne smaki zaskakiwałyby i zachęcały do następnych degustacji. Udowodniłabym wege-sceptykom, że MOŻNA! Nawet sushi:)
Pozdrawiam smacznie,
DD
Witam!
Chciałabym wygrać taki zestaw dla córki która uwielbia sushi!
często zachęca mnie bym spróbowała i zasmakowała a z takim zestawem to już
na pewno bym się nie wykręcała i na ucztę w jej wykonaniu czekała :)
Gdybym wygrała taki zestaw miałabym okazję zrobić niespodziankę w postaci rocznicowej kolacji dla mojego chłopaka, ogromnego fana Japonii :D
Żeby tworzyć kolejne wegetariańskie wersje orientalnych potraw. Sajgonki już za mną- były pyszne i zdrowe, do tego z piekarnika a nie ociekające tłuszczem. Teraz czas na sushi. Może z cieciorką? Papryczkami jalapeno dla ostrości? Koniecznie z suszonymi pomidorami i może nawet szparagami. Moje wege sushi podałabym na dużej drewnianej desce, pięknie ułożone z uwzględnieniem kolorystyki nadzienia, a kolejne smaki zaskakiwałyby i zachęcały do następnych degustacji. Udowodniłabym wege-sceptykom, że MOŻNA! Nawet sushi:)
Pozdrawiam smacznie,
DD
Dlaczego ja powinnam dostać zestaw sushi? Bo marzę by tu i teraz znaleźć się w cudownej Japonii – pachnącej kwiatami wiśni, pełnej tajemniczych świątyń i tchnącej oddechem historii tak starej jak świat. Chcę zatańczyć ze smokiem w świetle papierowych lampionów, wypić sake z samurajem i posłuchać opowieści gejszy. Chcę zobaczyć jak wschodzi słońce nad Świętą Górą i zagrabić piasek w ogrodzie Zen…Moje serce już tam jest… a Sushi pozwoli mi choć na chwilę przenieść się tam, gdzie moje serce…
Dlaczego ja powinnam dostać zestaw sushi? Bo marzę by tu i teraz znaleźć się w cudownej Japonii – pachnącej kwiatami wiśni, pełnej tajemniczych świątyń i tchnącej oddechem historii tak starej jak świat. Chcę zatańczyć ze smokiem w świetle papierowych lampionów, wypić sake z samurajem i posłuchać opowieści gejszy. Chcę zobaczyć jak wschodzi słońce nad Świętą Górą i zagrabić piasek w ogrodzie Zen…Moje serce już tam jest… a Sushi pozwoli mi choć na chwilę przenieść się tam, gdzie moje serce…
Dlaczego akurat mój komentarz miałby zwrócić uwagę i sprawić, że do mnie trafi nagroda? Ciężko powiedzieć…, ale wiem za to, co by się z nim działo później! Jakiś czas temu mój mąż przegrał ze mną zakład i obiecał spełnić moje jedno życzenie. Poprosiłam go więc o przygotowanie czegoś pysznego do jedzenia. I opadła mi szczęka. Jedzenie na prawdę było smaczne. I tak, krok po kroku mój mąż wciągał się w gotowanie i teraz sprawia mu to ogromną przyjemność. Ja więc chciałabym zrobić jemu przyjemność i podarować mu ten zestaw, żeby… przygotował dla mnie sushi ! :) Wiem, wiem, podstępna ze mnie babka, ale skoro tylko jest możliwość… to chętnie go nakłonię do przygotowania.
:) Czyli w skrócie chodzi mi o wykorzystanie talentu mojego męża w celu napełnienia swojego brzucha pysznym sushi! :)
Pozdrawiam :)
Dlaczego akurat mój komentarz miałby zwrócić uwagę i sprawić, że do mnie trafi nagroda? Ciężko powiedzieć…, ale wiem za to, co by się z nim działo później! Jakiś czas temu mój mąż przegrał ze mną zakład i obiecał spełnić moje jedno życzenie. Poprosiłam go więc o przygotowanie czegoś pysznego do jedzenia. I opadła mi szczęka. Jedzenie na prawdę było smaczne. I tak, krok po kroku mój mąż wciągał się w gotowanie i teraz sprawia mu to ogromną przyjemność. Ja więc chciałabym zrobić jemu przyjemność i podarować mu ten zestaw, żeby… przygotował dla mnie sushi ! :) Wiem, wiem, podstępna ze mnie babka, ale skoro tylko jest możliwość… to chętnie go nakłonię do przygotowania.
:) Czyli w skrócie chodzi mi o wykorzystanie talentu mojego męża w celu napełnienia swojego brzucha pysznym sushi! :)
Pozdrawiam :)
Kazdy zwolennik sushi taki zestaw miec musi!;) Bardzo lubie takie dania,sa w sam raz zamiast sniadania,czy robilam?jeszcze nie,lecz jak widzisz staram sie,pisze o tym,ja mam chrapke i podnosze w gore lapke,zglaszam sie na ochotnika,przyda mi sie ta technika,gdyz ja lubie cos nowego,moze to nie nic latwego,lecz mam zapal,checi duze,na sam widok otwieram buzie;P zreszta lubie uczyc sie,moja mama juz to wie,biore udzial z mym usmiechem,teraz pisze jednym „wdechem”,wybierz mnie,osobe chetna,zwariowana,nieprzecietna,chce pomeczyc sie w robieniu,byc przez moment w mistrza cieniu,lecz po chwili wejsc w rytm ten,z tym jedynym zestawem;D kiedy robisz cos samemu,posmakuje to kazdemu,wkladasz serce w ta potrawe,robiac z tego wnet zabawe;) bo jedzenie to szalenstwo gdzie w kobiecie jest to mestwo,duzo smiechu i radosci z tej smakowej wspanialosci!;)
Kazdy zwolennik sushi taki zestaw miec musi!;) Bardzo lubie takie dania,sa w sam raz zamiast sniadania,czy robilam?jeszcze nie,lecz jak widzisz staram sie,pisze o tym,ja mam chrapke i podnosze w gore lapke,zglaszam sie na ochotnika,przyda mi sie ta technika,gdyz ja lubie cos nowego,moze to nie nic latwego,lecz mam zapal,checi duze,na sam widok otwieram buzie;P zreszta lubie uczyc sie,moja mama juz to wie,biore udzial z mym usmiechem,teraz pisze jednym „wdechem”,wybierz mnie,osobe chetna,zwariowana,nieprzecietna,chce pomeczyc sie w robieniu,byc przez moment w mistrza cieniu,lecz po chwili wejsc w rytm ten,z tym jedynym zestawem;D kiedy robisz cos samemu,posmakuje to kazdemu,wkladasz serce w ta potrawe,robiac z tego wnet zabawe;) bo jedzenie to szalenstwo gdzie w kobiecie jest to mestwo,duzo smiechu i radosci z tej smakowej wspanialosci!;)
Konnichi-wa!
Na widok tych krążków rodem z Japonii w moich brzuchu zaczyna się kręcić głodny samuraj.
Marzę by na bambusowej macie siekać kroić i próbować i dla znajomych coś 'wyrolować’. Posypywać, zwijać, wasabi doprawiać – łapać w dwie pałeczki i ze smakiem zjadać… Chociaż wiem że po obżarstwie mogę wyglądać jak sumo, to jednak mnie to nie zraża i chętnie choć na jeden wieczór przemienię się w sushi mastera ;). Jak dla mnie Sushi to nie tylko danie ale też cała filozofia podawania jaka się z tym wiąże. Ceremonia parzenia herbaty (może być też pyszne wino śliwkowe) przygotowywania specjalnego nakrycia stołu, dbanie o to by ryż był idealnie ugotowany. Jeśli taki zestaw pojawi się w mojej kuchni, obiecuje przysłać zdjęcia z efektami mojej pracy.
Say?nara ;)!
Mam w domu kimono, brakuje mi jeszcze zestawu Sushi, aby spędzić prawdziwie japoński wieczór z moim mężem, gdy dzieciaki szczęśliwie szybko pójdą spać :)
Konnichi-wa!
Na widok tych krążków rodem z Japonii w moich brzuchu zaczyna się kręcić głodny samuraj.
Marzę by na bambusowej macie siekać kroić i próbować i dla znajomych coś 'wyrolować’. Posypywać, zwijać, wasabi doprawiać – łapać w dwie pałeczki i ze smakiem zjadać… Chociaż wiem że po obżarstwie mogę wyglądać jak sumo, to jednak mnie to nie zraża i chętnie choć na jeden wieczór przemienię się w sushi mastera ;). Jak dla mnie Sushi to nie tylko danie ale też cała filozofia podawania jaka się z tym wiąże. Ceremonia parzenia herbaty (może być też pyszne wino śliwkowe) przygotowywania specjalnego nakrycia stołu, dbanie o to by ryż był idealnie ugotowany. Jeśli taki zestaw pojawi się w mojej kuchni, obiecuje przysłać zdjęcia z efektami mojej pracy.
Say?nara ;)!
Mam w domu kimono, brakuje mi jeszcze zestawu Sushi, aby spędzić prawdziwie japoński wieczór z moim mężem, gdy dzieciaki szczęśliwie szybko pójdą spać :)
To ja powinnam otrzymać nagrodę w Twoim wspaniałym konkursie, a to dlatego, że nad życie kocham sushi i daję moje słowo i duszę, że zrobię dla Ciebie specjalną prezentację tego co przyrządziłam z tej niesamowitej paczuszki :) <3 suuushiii<3
To ja powinnam otrzymać nagrodę w Twoim wspaniałym konkursie, a to dlatego, że nad życie kocham sushi i daję moje słowo i duszę, że zrobię dla Ciebie specjalną prezentację tego co przyrządziłam z tej niesamowitej paczuszki :) <3 suuushiii<3