Zielony tort przygotowałam z okazji drugich urodzin córeczki. W planach miałam całkiem inną dekorację tortu, ale gdy pokazałam córce osiem barwników, pytając jaki kolor ma mieć tort, wskazała na zielony.
Hmmm, zielony tort, powiedziałam, ale co na takim zielonym torcie mam zrobić?
Tjuu tjuu – odpowiedziała bez zastanowienia – co znaczyło pociąg.
Musiał więc być pociąg, który po zjedzeniu tortu był świetną zabawką.
Składniki:
Biszkopt:
– 4 jajka
– 145 g cukru
– 110 g mąki
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia (z czubkiem – około 6,5 g)
– zielony barwnik
Krem:
– 1 budyń śmietankowy
– 450 ml mleka
– 200 g masła
– 35 g cukru
Nasączenie:
– 5 łyżek wody
– 2 łyżeczki z soku z limonki
Przygotowanie:
Biszkopt: Jajka dokładnie ubić z cukrem, następnie dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać. Na końcu dodać barwnik (zielony lub każdy inny kolor), wymieszać. Ciasto przelać do małej tortownicy (? 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia, piec przez 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C.
Biszkopt przestudzić i przekroić na trzy równe blaty.
Krem: Do rondelka wlać 350 ml mleka i zagotować. W pozostałych 100 ml rozpuścić budyń, dodać cukier, przelać do gotującego się mleka. Gotować, aż budyń zgęstnieje. Przestudzić. Masło utrzeć na puszystą masę, następnie stopniowo dodawać budyń.
Pierwszy blat lekko nasączyć i posmarować kremem. Przykryć drugim, nasączyć i posmarować kremem, przykryć trzecim, nasączyć.
Do dekoracji tortu użyłam masy cukrowej.
Prześliczny:)
Aniu, dziękuje :)
Prześliczny:)
Aniu, dziękuje :)
cudowna zieleń!!!
Asiejo dziękuję, moja dwulatka wybierała i dodawała koloru, mama za mało zieleni w zieleni zrobiła :)
cudowna zieleń!!!
Asiejo dziękuję, moja dwulatka wybierała i dodawała koloru, mama za mało zieleni w zieleni zrobiła :)
rewelacja Kochana! nigdy nie wpadłam na pomysł, ani też nie widziałam kolorowego biszkoptu! bardzo mi się ten pomysł podoba. A barwniki jakie użyłaś? takie zwykłe spożywcze?
Aga, barwniki spożywcze, w żelu z pojemniczków wystarczy niewielka ilość aby zabarwić ciasto czy masę :)
kurcze! ale czad! robię ciacho normalnie w barwach tęczy na niedzielę!Dzięki Ci wielkie za pomysła! Pozdrawiam ciepluśko i zapraszam do mnie na jadło spod granic wschodu Polski. Pozdrawiam
rewelacja Kochana! nigdy nie wpadłam na pomysł, ani też nie widziałam kolorowego biszkoptu! bardzo mi się ten pomysł podoba. A barwniki jakie użyłaś? takie zwykłe spożywcze?
Aga, barwniki spożywcze, w żelu z pojemniczków wystarczy niewielka ilość aby zabarwić ciasto czy masę :)
kurcze! ale czad! robię ciacho normalnie w barwach tęczy na niedzielę!Dzięki Ci wielkie za pomysła! Pozdrawiam ciepluśko i zapraszam do mnie na jadło spod granic wschodu Polski. Pozdrawiam
Aga, dziękuję za zaproszenie – a tęcz będzie i u mnie :)
Aga, dziękuję za zaproszenie – a tęcz będzie i u mnie :)
Zamiast barwnika mozna dodać szpinak mrożony efekt taki sam i nie zmienia smaku
Zamiast barwnika mozna dodać szpinak mrożony efekt taki sam i nie zmienia smaku