Ciasteczka są delikatne, gorzko-słodkie. Pasują na różne okoliczności. Możemy je przygotować jako deser walentynkowy ale super sprawdzą się do popołudniowej kawy, spotkanie z przyjaciółką czy imieniny u babci.
Składniki:
Ciasto:
– 200 g mąki
– 40 g margaryny
– 1 łyżka cukru
– 3 łyżki zimnej wody
Nadzienie:
– 100 g mlecznej czekolady
– 50 ml mleka
– 100 g śmietanki 36 %
– 1 jajko
– 1 łyżka kakao
Oraz:
– 100 g śmietanki 36 % do dekoracji
Przygotowanie:
Ciasto: Do mąki dodać cukier i margarynę, posiekać. Dodać wodę i szybko zagnieść ciasto (w razie potrzeby dolać odrobinę wody). Foremkę do tartaletek posmarować oliwą i wylepić ciastem (wyszło mi akurat na 4).
Ciasto nakłuć gęsto widelcem i zapiec w piekarniku rozgrzanym do 220°C przez 10 minut. Przestudzić.
Nadzienie: Do garnuszka wlać śmietankę i mleko, lekko rozgrzać, dodać pokruszoną czekoladę i kakao. Cały czas mieszać, aż składniki się rozpuszczą i dokładnie połączą. Jajko roztrzepać w miseczce i dodać do masy. Dalej lekko podgrzewając dokładnie połączyć składniki, aż masa zrobi się gładka. Przelać masę do upieczonych tartaletek.
Zapiec w piekarniku rozgrzanym do 150°C przez 20 minut. Przestudzić.
Udekorować ubitą śmietanką.
Ciasto można upiec w blaszce do tarty, ciasto wystarczy na pokrycie całej blaszki ale w masie czekoladowej polecam zwiększyć ilość składników.
Zjadłabym z wielką chęcią:)
Jakie one ładne! Mniam:)
Zjadłabym z wielką chęcią:)
Jakie one ładne! Mniam:)
duuużo czekolady… jak dla mnie rewelacja :)
duuużo czekolady… jak dla mnie rewelacja :)
to już wiem gdzie teraz będę zaglądać po różności – dobrości :))
to już wiem gdzie teraz będę zaglądać po różności – dobrości :))