Pewnie nie raz zjadłam deser czy ciasto, gdzie w kremie było surowe jajko (żółtko)
i z pewnością było przepyszne, ja jednak omijam tego typu kremy.
Ostatnio zrobiłam wyjątek i dodałam mnóstwo jajek. Deser wyszedł pyszny.
Egg Tiramisu można podać w letnie popołudnie, pod warunkiem, że deser jest dobrze schłodzony.
Składniki:
- 10-12 biszkoptów
- 250 g serka mascarpone
- 1 + 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 2 + 4 łyżki likieru jajecznego
- 50 ml śmietanki 30%
Przygotowanie:
Serek mascarpone dokładnie wymieszać z dwoma łyżkami cukru pudru (można dać więcej/mniej cukru – do smaku).
Kawę rozpuszczalną rozpuścić w 2 łyżkach ciepłej wody, przestudzić, dodać 2 łyżki likieru jajecznego i wymieszać.
Śmietankę dokładnie ubić dodając 1 łyżkę cukru pudru (również do smaku +/- 1 łyżka).
W rozpuszczonej kawie lekko zamaczać biszkopty i układać warstwami w dwóch pucharkach, przekładać masą z serka mascarpone (biszkopty – serek – biszkopty – serek – biszkopty – serek).
Ubitą śmietankę przełożyć do szprycy do dekoracji i wyciskać na około pucharków gwiazdki. Do środków wlać po 2 łyżki ajerkoniaku.
Deser przed podaniem dokładnie schłodzić.
Świetnie wygląda!! Niezwykle pomysłowy :)
Fajne to jest, tylko gdzie te jajka? :)
jak to gdzie? w likierze, w tej postaci najsmaczniejsze ;)
Świetnie wygląda!! Niezwykle pomysłowy :)
Fajne to jest, tylko gdzie te jajka? :)
jak to gdzie? w likierze, w tej postaci najsmaczniejsze ;)
wygląda fantastycznie:), a ten likier w środku to wspaniały pomysł:) pozdrawiam
Wygląda niesamowicie :) Świetny pomysł :)
bardzo podoba mi się ta Twoja wersja :)
o, piękne pucharki!
ale pięknie wygląda też bym taki zjadła,…;)
Super pomysł! Też się zastanawiałam gdzie te jajka?! ale już odpowiedziałas :) Ja bym jeszcze dodała żołtka do kremu mascarponowego… chociaż… może wtedy by było za jajeczne ;)
wygląda fantastycznie:), a ten likier w środku to wspaniały pomysł:) pozdrawiam
Wygląda niesamowicie :) Świetny pomysł :)
bardzo podoba mi się ta Twoja wersja :)
o, piękne pucharki!
ale pięknie wygląda też bym taki zjadła,…;)
Super pomysł! Też się zastanawiałam gdzie te jajka?! ale już odpowiedziałas :) Ja bym jeszcze dodała żołtka do kremu mascarponowego… chociaż… może wtedy by było za jajeczne ;)
Nicole dokładnie tak jak mówisz, wystarczająco dużo jajek w likierze, no i ja nie robię żadnych kremów z dodatkiem surowych jaj.
Asiejka – pucharki to prezent od siostry z okazji n-tych urodzin ;)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, a deser robi się naprawdę szybko, jeśli mamy wszystkie składniki w domu to deser tak naprawdę mamy już gotowy tylko schłodzić i jeść.
Tak patrze i patrze na te zdjęcia, smak mi tylko pozostał i tak sobie myślę żeby zrobić w najbliższym czasie ten deser ale ten razem może z likierem a’la Bbileys o którym już niebawem.
Nicole dokładnie tak jak mówisz, wystarczająco dużo jajek w likierze, no i ja nie robię żadnych kremów z dodatkiem surowych jaj.
Asiejka – pucharki to prezent od siostry z okazji n-tych urodzin ;)
Dziękuję wszystkim za miłe słowa, a deser robi się naprawdę szybko, jeśli mamy wszystkie składniki w domu to deser tak naprawdę mamy już gotowy tylko schłodzić i jeść.
Tak patrze i patrze na te zdjęcia, smak mi tylko pozostał i tak sobie myślę żeby zrobić w najbliższym czasie ten deser ale ten razem może z likierem a’la Bbileys o którym już niebawem.
Pucharki mam podobne. Pierwszy krok do zrobienia deseru mam za sobą teraz tylko lista zakupów i do dzieła. Smakowicie. :)
można wypróbować inny likier a gdyby na deser chciały się skusić dzieci to można zrobić gęsty sok np. z malin ogródkowych albo poziomek, jagód, porzeczek – w sezonie mamy pełne pole do popisu
Pucharki mam podobne. Pierwszy krok do zrobienia deseru mam za sobą teraz tylko lista zakupów i do dzieła. Smakowicie. :)
można wypróbować inny likier a gdyby na deser chciały się skusić dzieci to można zrobić gęsty sok np. z malin ogródkowych albo poziomek, jagód, porzeczek – w sezonie mamy pełne pole do popisu