Chciałam się pochwalić ciasteczkami, no ale cóż pokażę tylko zdjęcie. Ciastka wyszły fajne, okrąglutkie i pachnące masełkiem, ale tylko jak leżały na blacie. Pod wpływem ciepła ciasteczka rozlały się na całej blaszce. Były strasznie słodkie i tłuste, ale za to chrupkie. Dało się zjeść, ale po jednej sztuce, ewentualnie dwóch – po trzeciej już mdliło.
Przepis na ciasteczka wzięłam z mikołajowe książki kucharskiej (info dla Cukrowej Wróżki – strona 142 ;) ), jak na razie wypróbowałam dwa przepisy i dwa wymagają korekty. Dlatego nie lubię korzystać z tego typu książek.
No ale dodałam kilku dodatkowych produktów, ponownie zagniotłam ciasto i jako tako coś wyszło do schrupania.
A oto te niewspaniałe ciasteczka:
W zamian mogę zachęcić do wypróbowania przetestowane kilkakrotnie Szybkie ciasteczka maślane i Ciasteczka maślane.
Mi też tak wyszło i myślę że to kwestia ilości masła w cieście (ew. margaryny) ;)
Mi też tak wyszło i myślę że to kwestia ilości masła w cieście (ew. margaryny) ;)
Prosze podać ten przepis:)
Ela, oki, cytuję za książką “Domowe wypieki”:
Maślane ciasteczka kruche (40-50 sztuk).
18 dag mąki, 20 brązowego cukru, 25 dag masła, 1 torebka cukru waniliowego.
Mąkę, cukier i cukier waniliowy wsyp do salaterki, dodaj pokrojone na kawałki masło. Wymieszaj wszystko elektrycznym mikserem, rozpoczynając na niskich obrotach i stopniowo zwiększać. Pod koniec zagniatać ciasto rękoma.
Z ciasta utocz wałek o średnicy około 2,5 cm i włóż je do lodówki na 1-2 godziny. Następnie pokrój każdy wałeczek na plasterki o grubości około pół centymetra i rozłóż je na posmarowanej masłem blasze.
Nagrzej piekarnik do temperatury 180-200st.C i piecz ciasteczka 10-12 minut.
Ciasteczka wyszły smaczne takie do chrupania ale na pewno gościom bym nie podała. Elu, jeżeli Ci wyjdą to daj znać.
Prosze podać ten przepis:)
Ela, oki, cytuję za książką “Domowe wypieki”:
Maślane ciasteczka kruche (40-50 sztuk).
18 dag mąki, 20 brązowego cukru, 25 dag masła, 1 torebka cukru waniliowego.
Mąkę, cukier i cukier waniliowy wsyp do salaterki, dodaj pokrojone na kawałki masło. Wymieszaj wszystko elektrycznym mikserem, rozpoczynając na niskich obrotach i stopniowo zwiększać. Pod koniec zagniatać ciasto rękoma.
Z ciasta utocz wałek o średnicy około 2,5 cm i włóż je do lodówki na 1-2 godziny. Następnie pokrój każdy wałeczek na plasterki o grubości około pół centymetra i rozłóż je na posmarowanej masłem blasze.
Nagrzej piekarnik do temperatury 180-200st.C i piecz ciasteczka 10-12 minut.
Ciasteczka wyszły smaczne takie do chrupania ale na pewno gościom bym nie podała. Elu, jeżeli Ci wyjdą to daj znać.