Przepisów na podobny likier a’la Bailey’s w internecie jest sporo. Zamarzyło mi się stworzyć coś własnego i proszę. Jest. Likier wyszedł bardzo pyszny. W lodówce stoi już od dziewięciu miesięcy i smakuje wciąż tak samo a może i nawet lepiej (może dlatego że jest go coraz mniej). Wyszedł gęsty, kremowy, nie za słodki – taki w sam raz.
Zapraszam do degustacji. A tu znajdziecie łatwiejszy i szybszy w przygotowaniu przepis na likier karmelowy. Smacznego!
Z podanych składników wychodzi około 750ml likieru.
- 125 ml koniaku (dałam Antik Weinbrand 36%)
- 125 ml whisky (dałam Old Smuggler 40%)
- 250 ml śmietanki do ciast i deserów 30%
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 2 płaskie łyżeczki kawy rozpuszczalnej
Przygotowanie:
Mleko skondensowane gotować 2 godziny. Po ugotowaniu pozostawić puszkę w gorącej wodzie jeszcze przez około godzinę. Przestudzić (można ugotować dzień wcześniej).
Do garnka przełożyć masę z puszki, dodać śmietankę, kawę rozpuszczoną w odrobinie gorącej wody i wszystko razem wymieszać (delikatnie zmiksować).
Na końcu dodać alkohole i ponowni wymieszać.
Przelać do butelki. Przechowywać w lodówce.
Uwielbiam ten likier :) Muszę Twój przepis wypróbować :)
ka.wo – mój ulubiony, zapraszam na moją wersję :)
Też robię ten likier. Tylko u nas znika szybciej – aż zazdroszczę Ci takiego 9-ciomiesięcznego :-)
oj tak, mogę potwierdzić że ten likier jest pyszny, też robiłam :)
Ale kuszące zdjęcie:)
Aniu – u mnie też by zniknęło, ale na początku szkoda mi było pozbywać się bo takie pyszne a teraz z powodów matczynych mi nie wypada ;)
Chantel – widzę więcej fanów tego likieru kawowego, ale wale się nie dziwię, to nr 1
Wiosenko – a jaki zapach piękny unosił się przy robieniu tych zdjęć, mhmm ;)
Ok.. to kiedy się widzimy? :))
Ja jeszcze nigdy nie robiłam likieru, jeszcze musze chyba trochę ‘podojrzewać’ do tego. Póki co liczę na Twój :D ;) Pozdrówki :*
Uwielbiam ten likier :) Muszę Twój przepis wypróbować :)
ka.wo – mój ulubiony, zapraszam na moją wersję :)
Bailey?s uwielbiam,Twoje zdjecia sa sliczne,a smak moge sobie tylko wyobrazic :)
Też robię ten likier. Tylko u nas znika szybciej – aż zazdroszczę Ci takiego 9-ciomiesięcznego :-)
Kasi – oj ja długo dojrzewałam ;)
Ewam – dziękuję, a smak – pychotka
oj tak, mogę potwierdzić że ten likier jest pyszny, też robiłam :)
Mniam! Uwielbiam takie delikatne, kremowe likiery :)
Ale kuszące zdjęcie:)
Aniu – u mnie też by zniknęło, ale na początku szkoda mi było pozbywać się bo takie pyszne a teraz z powodów matczynych mi nie wypada ;)
Chantel – widzę więcej fanów tego likieru kawowego, ale wale się nie dziwię, to nr 1
Wiosenko – a jaki zapach piękny unosił się przy robieniu tych zdjęć, mhmm ;)
Ok.. to kiedy się widzimy? :))
Ja jeszcze nigdy nie robiłam likieru, jeszcze musze chyba trochę ‘podojrzewać’ do tego. Póki co liczę na Twój :D ;) Pozdrówki :*
Bailey?s uwielbiam,Twoje zdjecia sa sliczne,a smak moge sobie tylko wyobrazic :)
Kasi – oj ja długo dojrzewałam ;)
Ewam – dziękuję, a smak – pychotka
Mniam! Uwielbiam takie delikatne, kremowe likiery :)
Cudne zdjęcia i pyszny likier! Robiłam podobny :) Nie rozumiem tylko jakim cudem uchował Ci się kilka miesięcy w lodówce, bo u mnie znikał z prędkością światła ;)))
Cudne zdjęcia i pyszny likier! Robiłam podobny :) Nie rozumiem tylko jakim cudem uchował Ci się kilka miesięcy w lodówce, bo u mnie znikał z prędkością światła ;)))
Fiolunka – witaj w klubie :)
Flusso – dziękuję, u ciebie też smakowicie wygląda i ta śliczna buteleczka, a okoliczności tak się ułożyły i jeszcze troszkę mi zostało :)
Fiolunka – witaj w klubie :)
Flusso – dziękuję, u ciebie też smakowicie wygląda i ta śliczna buteleczka, a okoliczności tak się ułożyły i jeszcze troszkę mi zostało :)
Bardzo mi dzisiaj smakował ten likier:) jutro go robie!!!!
:) no to bardzo się cieszę, może się załapię na degustację :)
Bardzo mi dzisiaj smakował ten likier:) jutro go robie!!!!
:) no to bardzo się cieszę, może się załapię na degustację :)
Aga musisz się spieszyć na tą degustacje, bo nie wiem na ile dni starczy ta buteleczka:)
Aga musisz się spieszyć na tą degustacje, bo nie wiem na ile dni starczy ta buteleczka:)