Domowa szynka gotowana, to najlepszy przepis na najlepszą domową wędlinę, bez wcześniejszego peklowania, bez sztucznych dodatków i konserwantów. Szynka gotowana z tego przepisu wychodzi soczysta, aromatyczna i pełna smaku. Smacznego!
Domowa szynka gotowana
Składniki:
- 1 kg szynki wieprzowej
- nić do związania szynki (albo specjalna siatka)
Zalewa:
- 2 l wody
- 100 g soli
- 2 łyżki majeranku
- 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1/2 łyżeczki czerwonego pieprzu
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 2 posiekane ząbki czosnku
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 4-6 listków laurowych
Przygotowanie:
Szynkę przygotowuje się przez 2 dni, jednak pracy zajmuje nie więcej jak 20-30 minut łącznie.
Przygotowanie szynki najlepiej zacząć wieczorem. W dużym garnku, takim, w którym zmieści się cała szynka (musi być cała przykryta wodą). W garnku zagotuj wodę z solą oraz z przyprawami. Zdejmij z ognia.
W tym czasie szynkę umyj i osusz. Następnie mocno obwiąż sznurkiem, albo umieść w specjalnej siatce do wędlin.
Do gorącej wody włóż włóż szynkę, tak, aby cała szynka była zanurzona. Doprowadź wodę z przyprawami do wrzenia i gotuj przez 5 minut. Wyłącz palnik, a garnek z szynka zostaw na całą noc do całkowitego ostudzenia.
Następnego dnia (rano albo wieczorem) ponownie doprowadzić wodę z szynką do wrzenia i od tego momentu gotuj kolejne 10 minut. Wyłącz palnik i pozostaw szynkę w garnku do całkowitego ostudzenia. Następnie szynkę wyjmij z garnka i wstaw do lodówki do schłodzenia.
Zimną szynkę pokrój w plastry.
Witam. Bardzo ciekawy przepis, ale mam pytanie. Piszesz, żeby w pierwszym dniu pozostawić do całkowitego schłodzenia. Czy wkładasz do lodówki, czy też zostawiasz na zewnątrz, żeby chłodziło się długo? Ponowne wątpliwości mam co do drugiego dnia. Intuicyjnie przyjmuję, że chodzi o to, żeby dość wolno się schładzało, ale mam wątpliwości, co do pozostawienia mięsa na dwie noce w pomieszczeniu, a nie w lodówce.
Nie rozumiem tego. Moja mama mi od dawna mówiła,że przejechała się na tym krótkim gotowaniu szynki. Ja stwierdziłam,że skoro jest tyle przepisów, które podają tak krótki czas gotowania, mama na pewno robiła coś źle, a ja wypróbuje. Zrobiłam dokładnie według twojego przepisu. Szynka wyszła sucha, twarda, niesmaczna :(dzwonilam do mamy po ratunek. Kazała gotować jeszcze przynajmniej 40 min. to uratowało mi mięso. Ale nie rozumiem tego. SIła sugestii?? Czemu jednym wychodzi, a innym nie. Czytałam komentarze na innych forach,że ludzie byli zachwyceni. Ja już nigdy nie zaryzykuje gotowania “po 5 min” tylko nie rozumiem czemu u ciebie jest pyszna, a u mnie nie?Dużej filozofii w tym gotowaniu nie ma,więc zepsuć było ciężko. Naprawdę nie rozumiem.
Ale pozdrawiam autorkę, będę próbować inne przepisy,zaraz planuje placuszki jaglane:)
Nie rozumiem tego. Moja mama mi od dawna mówiła,że przejechała się na tym krótkim gotowaniu szynki. Ja stwierdziłam,że skoro jest tyle przepisów, które podają tak krótki czas gotowania, mama na pewno robiła coś źle, a ja wypróbuje. Zrobiłam dokładnie według twojego przepisu. Szynka wyszła sucha, twarda, niesmaczna :(dzwonilam do mamy po ratunek. Kazała gotować jeszcze przynajmniej 40 min. to uratowało mi mięso. Ale nie rozumiem tego. SIła sugestii?? Czemu jednym wychodzi, a innym nie. Czytałam komentarze na innych forach,że ludzie byli zachwyceni. Ja już nigdy nie zaryzykuje gotowania “po 5 min” tylko nie rozumiem czemu u ciebie jest pyszna, a u mnie nie?Dużej filozofii w tym gotowaniu nie ma,więc zepsuć było ciężko. Naprawdę nie rozumiem.
Ale pozdrawiam autorkę, będę próbować inne przepisy,zaraz planuje placuszki jaglane:)
Mi również nie wyszła i nie smakowała i musiałam szynkę jeszcze około godziny gotować. Może to fluidy? ;)
Mi również nie wyszła i nie smakowała i musiałam szynkę jeszcze około godziny gotować. Może to fluidy? ;)
Zrobiłam szynkę wg tego przepisu już po raz kolejny. Wyszła naprawdę pyszna. Trochę pikantna ale można zmniejszyć ilość papryki jak komuś to przeszkadza. Jeśli chodzi o wychładzanie to ja wyłączam palnik i tak sobie stoi potem wynoszą do chłodnego pomieszczenia, podobnie dnia następnego. Nie martw się o zepsucie się mięsa – za duże stężenie soli.
szynki jeszcze nie robiłam, ale schab już kilkokrotnie. Wychodzi poezja. Tylko 2 małe różnice: ja 1 dnia gotuję 15 minut a druga rzecz to dodaję kilka łyżek majonezu do zalewy.
A to nie powinno najpierw się że dwie doby promować w tej zalewie przed pierwszym zagotowaniem?
Nie, od razu gotujesz i odstawiasz.
Nie, od razu gotujesz i odstawiasz.
Gotowanie przez 5 minut to za krótko ..należy pierwszy raz gotować około 30 minut i odstawić do wystudzenią i na drugi dzień ponownie gotować ok. 40 minut. .. pozostawić do wystudzenia i wyjąć szynka jest wtedy miękka i soczasta – proponuje do zalewy dodać 2 łyżki majonez i łyżkę musztardy sarepskiej
Robiłam kilkukrotnie i tylko raz wyszła twarda, moim zdaniem zależy to od mięsa.
Super przepis.
Bo ogólnie zawsze się liczy tak że jeśli szynka ma 1 kg to zagotować i gotować na małym ogniu 1 godz
1kg miesa= 1 godzina tak przypada
Ja parze według termometr czyli 75 stopni mięso w sierodku i zawsze jest ok
Przepis rewelacyjny. Robiłem szynkę już 3 razy a schab raz. Wychodzi idealnie. Wszystko zgodnie z przepisem. Dodaje jeszcze 10 ziaren jałowca i łyżeczkę papryki słodkiej wędzonej. Dzisiaj właśnie wstawiłem ponownie. Tylko tym razem combo czyli w dużym garnku schab i szynką razem.
Przepis super. Robiłem szynkę już 3 razy a schab raz. Wychodzi idealnie. Wszystko zgodnie z przepisem. Dodaje jeszcze 10 ziaren jałowca i łyżeczkę papryki słodkiej wędzonej. Dzisiaj właśnie wstawiłem ponownie. Tylko tym razem combo czyli w dużym garnku schab i szynką razem.
Tu się nie ma co kłócić ile i jak gotować, wszystko zależy od jakości mięsa. Jeśli szynka świeża, z dobrej, nie przerośniętej nie starej świni, nie było długo przechowywane, mrożone, wystarczy gotować 1×5-8 min i na drugi dzień 1×10-15, przy czym czas gotowania liczymy od zawrzenia wody, gotujemy na dość wolnym ogniu. Czas gotowania można wydłużyć wedle potrzeb, jakości mięsa (jestli mamy o nią jakieś obawy) i jeśli ktoś woli kruchsze mięso. Szynki ani po pierwszym, ani po drugim gotowaniu nie wyciągamy z wody do pełnego wystudzenia, dzięki temu szynka bardziej przechodzi smakiem przypraw, jest bardziej soczysta i “dochodzi w spokoju” ;). Tak samo możemy potraktować schab i np piersi indycze *wymagają mniej gotowania. przyprawy stosujemy dowolnie, wedle własnych smaków, staramy się trzymać jedynie ilości soli. Amen ;)
Też robiłem ta szynkę z tym że gotowałem 1 kg przez 1goz. Wyszła zaje… pozdrawiam wszystkich
Super szynka robiłam ja pierwszy raz na próbę co prawda przetrzymywała ja do 30 min za każdym razem gotowania i muszę powiedzieć ze jest zarombista dobry smak soczysta i miękka polecam w 100% będę ja robić bardzo często jestem mega zadowolona
Wychodzi idealnie. Nie wiem po co komentarze typu moja mama, babcia itp. Zrób wg przepisu i będzie idealnie
Zrobiona, gotowałem pierwszy raz 10 minut, drugi około 25 , reszta jak w przepisie, wyszła super , soczysta, kruch i smaczna