Pesto z pieczonej dyni samo wyszło :) Nawet koleżanka powiedziała, że przecież nie miałam w planie pesto, bo miało być całkiem inne danie. Ale tak jest w mojej kuchni, że nie zawsze trzymam się wcześniej założonego planu – i to chyba jest w tym całym gotowaniu najfajniejsze :) Pesto z dyni jest aksamitne, z delikatnym posmakiem parmezanu. Polecam je do makaronów, a także, jako nadzienie do bułek i chlebów. Smacznego!
Pesto z pieczonej dyni
Składniki (na ok. 300 g pesto):
- 200-220 g puree z dyni piżmowej
- 2 łyżki dobrej oliwy z oliwek
- 50 g drobno startego parmezanu
- 1/2 szklanki prażonego słonecznika (albo orzeszków pinii)
- sól, tarta gałka muszkatołowa, świeżo mielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Do ostudzonego puree z dyni dodaj łyżkę oliwy z oliwek, tarty parmezan, prażony słonecznik oraz przyprawy (gałkę muszkatołową, sól i świeżo mielony czarny pieprz). Całość miksuj, aż do uzyskania jednolitej konsystencji.
Jeżeli pesto jest zbyt suche, dodaj pozostałą oliwę i dokładnie wymieszaj. Jeżeli jest taka potrzeba, ponownie dopraw do smaku.
Pesto z pieczonej dyni idealnie pasuje do dań z makaronem, a także, jako nadzienie do chlebów i bułek.