Mam dla Was przepis, który pasuje w sam raz na niedzielny obiad. Kilka dni temu kupiłam łososia, zamarynowałam go w sosie Teriyaki, a następnie owinęłam w ciasto francuskie i zapiekłam. Po około 20 minutach obiad był gotowy. Łososia podałam z sałatką, dzięki temu wyszło lekko, pysznie, a przede wszystkim zdrowo. Zapraszam na ten przepis, zwłaszcza po “tłusto-czwartkowych” szaleństwach.
Składniki (na 2 porcje):
– 300 g łososia
– 1 płat ciasta francuskiego
– kilka plastrów żółtego sera
– mały kawałek pora
– 1/2 szklanki sosu Teriyaki
– słodka śmietanka 30% do posmarowania ciasta
Przygotowanie:
Łososia opłucz, osusz papierowym ręcznikiem, zdejmij skórę i podziel na dwa kawałki. Łososia przełóż do miseczki, zalej sosem Teriyaki, odstaw do lodówki na około 30 minut.
Ciasto francuskie podziel na pół. Każdy kawałek ciasta ponacinaj na paski o szerokości 1,5 cm na głębokość około 5 cm. Na każdym kawałku ciasta połóż plasterki sera, kawałek łososia i część drobno posiekanego pora. Przykryj plasterkami sera. Łososia zawiń szczelnie w cieście francuskim zaplatając warkocz.
Łososia w cieście francuskim posmaruj śmietanką i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200°C i piecz przez 22 minuty.
Ale wspaniałe danie!
Musi być boski w smaku.
Pozdrawiam:)
Chętnie zjadłabym sobie takiego łososie w francuskiem cieście :)
o wow.. boski!
królewski, wspaniały!
Ale wspaniałe danie!
Musi być boski w smaku.
Pozdrawiam:)
Chętnie zjadłabym sobie takiego łososie w francuskiem cieście :)
o wow.. boski!
królewski, wspaniały!
Świetny pomysł, pięknie to wygląda :)
Świetny pomysł, pięknie to wygląda :)
Zrobiłam i było mega pyszne. Mój mąż i teść (są z tych bardzo-nierybnych) jedli aż im się uszy trzęsły. Dziękuję bardzo za przepis. Wspomnę o Twoim przepisie u siebie na blogu, jeśli nie masz nic przeciwko.
Agnieszka, super, że łosoś sprawdził się i smakował :) Oczywiście, możesz opisać moje danie na swoim blogu, będzie mi bardzo miło :) Pozdrawiam
Zrobiłam i było mega pyszne. Mój mąż i teść (są z tych bardzo-nierybnych) jedli aż im się uszy trzęsły. Dziękuję bardzo za przepis. Wspomnę o Twoim przepisie u siebie na blogu, jeśli nie masz nic przeciwko.
Agnieszka, super, że łosoś sprawdził się i smakował :) Oczywiście, możesz opisać moje danie na swoim blogu, będzie mi bardzo miło :) Pozdrawiam
Mozna czyms zastapic ten sos…?
Mozna czyms zastapic ten sos…?
Ilja, można dodać np. sos sojowy, albo tylko skropić sokiem z cytryny.
Ilja, można dodać np. sos sojowy, albo tylko skropić sokiem z cytryny.