Pesto bazyliowe, to pyszny i do tego uniwersalny sos do wszystkiego (no może, prawie do wszystkiego). Za każdym razem może smakować troszkę inaczej, a to za sprawą dodanych składników i przypraw do głównego, najważniejszego składnika, czyli bazylii.
Pesto można podać z makaronami, zapiec z bułką albo chlebem. Podać z pomidorami, wymieszać z sałatką, albo zamarynować w nim mięso czy ryby.
Takie domowe Pesto nie ma porównania do kupnego. Możecie przygotować go więcej i przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiczku, albo zamrozić i przechowywać nawet przez pół roku. Polecam.
- duży pęczek bazylii (z jednej doniczki)
- 3 łyżki orzeszków pinii (można je zastąpić dowolnymi orzechami)
- 3 łyżki startego parmezanu (lub inny twardy ser)
- ok. 4 łyżek oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Listki bazylii (razem z cienkimi łodygami) umyć i osuszyć. Orzeszki uprażyć na rozgrzanej, suchej patelni. Parmezan zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Czosnek obrać.
Bazylię zmiksować, dodać orzeszki, parmezan i oliwę, wszystko razem zmiksować. Jeżeli masa jest zbyt gęsta, dodać oliwę z oliwek i ponownie zmiksować do pożądanej konsystencji.
Pesto doprawić solą, pieprzem, dodać zmiażdżony czosnek. Dokładnie wymieszać.
Pięknie zaprezentowane pesto, a swoje na pewno lepsze od kupionego :)
Piękne zdjecia. Bazyliowe pesto uwielbiam :)
Pięknie zaprezentowane pesto, a swoje na pewno lepsze od kupionego :)
Mm domowe zdecydowanie najlepsze ;)
Piękne zdjecia. Bazyliowe pesto uwielbiam :)
Mm domowe zdecydowanie najlepsze ;)
Ewa, masz rację, było pyszne :)
Majana, dziękuję :)
Kamciss, dokładnie tak :)
Ewa, masz rację, było pyszne :)
Majana, dziękuję :)
Kamciss, dokładnie tak :)