Choć do Walentynek zostało jeszcze kilka dni, postanowiłam już dziś pokazać coś różowego, słodkiego i szybkiego w przygotowaniu. No i z czekoladą, nie mogło być inaczej.
Muffiny świetnie się nadają na ten dzień, można je zajadać przez cały dzień.
Ja swoje zrobiłam z podwójnej porcji, część z nich udekorowałam różowymi serduszkami.
Z pozostałej części zrobię inny deser, wycięte serduszko do tego się przydadzą więc ich nie wyrzucajcie.
Składniki (na 5-6 muffin):
– 50 g gorzkiej czekolady 55% z drobinkami orzechów (takie złote cienkie pudełko Wedla)
– 100 g mąki
– 50 g cukru
– 1 jajko
– 15 g masła
– 100 ml ciepłego mleka
– 1 łyżeczka cukru waniliowego
– ? łyżeczki sody
– 1 łyżka kakao
oraz:
– 150 ml śmietanki 30 %
– 1-2 łyżeczki cukru pudru (do smaku)
– barwnik różowy
[:Listonic]
Przygotowanie:
Suche składniki wymieszać w misce. Czekoladę, masło i mleko umieścić w garnuszku, lekko podgrzewać, aż czekolada i masło się rozpuszczą. Przestudzić, dodać jajko i wymieszać, następnie miksując mikserem dodawać stopniowo suche składniki.
Masę przełożyć do blaszki wyłożonej papilotkami do muffin.
Babeczki piec w piekarniku rozgrzanym do 180°C i piec przez 20 minut. Upieczone babeczki wyjąc z blaszki i przestudzić. Delikatnie odciąć wystające spoza papilotek ciasto i wyciąć serduszka.
Schłodzoną śmietankę ubić, dodać do smaku cukier puder. Dodać kroplę różowego barwnika i ponownie wymieszać. Śmietankę włożyć do szprycy, część masy wycisnąć na środek muffiny, delikatnie przykryć wierzchem i uzupełnić serduszko różową śmietanka. Podawać od razu albo schłodzone.
Przygotowując muffiny na walentynki wykorzystałam Przepis na muffiny z czekoladą. Do zrobienia muffin zainspirowało mnie zdjęcie ze strony www.glorioustreats.blogspot.com.
Świetny akcent na walentynki:)
Wiosenko, zgadzam się, trochę różu nie zaszkodzi w tym dniu ;)
przesłodkie serducha.
Świetny akcent na walentynki:)
Wiosenko, zgadzam się, trochę różu nie zaszkodzi w tym dniu ;)
przesłodkie serducha.
Ładne walentynkowe muffinki. Podobają mi się:)
Pozdrowienia.
Asieja, Majano – dziękuję i pozdrawiam walentynkowo :)
Ładne walentynkowe muffinki. Podobają mi się:)
Pozdrowienia.
Asieja, Majano – dziękuję i pozdrawiam walentynkowo :)
Piękne! Choć to mało powiedziane :)
Piękne! Choć to mało powiedziane :)
Wlasnie je robie :) zobaczymy co z tego wyjdzie moze mufinkowa walentynka :)
wyszlo 12 ogromnych muffin :) a jak pachnie :()
Wlasnie je robie :) zobaczymy co z tego wyjdzie moze mufinkowa walentynka :)
wyszlo 12 ogromnych muffin :) a jak pachnie :()
Świetny przepis, Walenty uradowany, życie osłodzone ;) Dziękuję.
Świetny przepis, Walenty uradowany, życie osłodzone ;) Dziękuję.
dziś upiekłam, jutro zrobię krem :) ładnie wyrosły, smakują nieźle jak ciasto murzynek:) mniam… mężowi na pewno będą smakować :)