Nie wiedziałam co na obiad, w sumie to nawet zbytnio nie chciało mi się stać w kuchni, ale obiad musi być. Postanowiłam zrobić naleśniki. Miały być na słodko, wyszły pyszne naleśniki ze szpinakiem. Aż sama byłam zaskoczona, że tak niepozorne danie może tak nam zasmakować. Od teraz, naleśniki a właściwie krokiety w takiej formie podawać będę z sosem czosnkowym. Nabierają całkiem innego smaku. Polecam.
Składniki:
– 450 g szpinaku mrożonego
– 100 g sera żółtego
– 1 jajko
– 1 łyżka masła
– czosnek
– sól, pieprz
Przygotowanie:
Przygotować ciasto na naleśniki i usmażyć je.
Zamrożony szpinak umieścić w rondelku i dusić go na średnim ogniu pod przykryciem, aż się rozmrozi. Dodać masło, przyprawy, zmiażdżony czosnek (ilość według upodobań) i jajko, dokładnie wymieszać.Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach, dodać do farszu.
Na każdym naleśniku układać po łyżce farszu ze szpinaku i zawijać krokiety. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym.
Naleśniki zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 200°C (na najwyższym poziomie z włączonym grillem i termoobiegiem) przez około 10 minut (aż się lekko zarumienią).
Naleśniki ze szpinakiem podawać z sosem czosnkowym – przepis na Dip czosnkowy.
Super!
To jedno z moich ulubionych dań, lubię szpinak + naleśniki razowe + słataka:) Szybko i smacznie! Pozdrawiam:)
Jak ja lubię naleśniki ze szpinakiem :)
Jak dla mnie bomba:) Chętnie skorzystam z Twojego pomysłu:)
u mnie dzisiaj też zielono, bo pesto na stole
ale takie naleśniki ze szpinakiem też bym zjadła :)))
nie dodwałam jeszcze sera żółtego do naleśników ze szpinakiem, muszę spróbowac.
pozdrawiam serdecznie!
Super!
To jedno z moich ulubionych dań, lubię szpinak + naleśniki razowe + słataka:) Szybko i smacznie! Pozdrawiam:)
Jak ja lubię naleśniki ze szpinakiem :)
Jak dla mnie bomba:) Chętnie skorzystam z Twojego pomysłu:)
Jak ładnie zawinięte. Pyszne nalesniczki:)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam szpinak. Takie krokiety zjadłabym w tej chwili. Pozdrawiam. Lo (pistachio-lo.blogspot.com)
u mnie dzisiaj też zielono, bo pesto na stole
ale takie naleśniki ze szpinakiem też bym zjadła :)))
nie dodwałam jeszcze sera żółtego do naleśników ze szpinakiem, muszę spróbowac.
pozdrawiam serdecznie!
Jak ładnie zawinięte. Pyszne nalesniczki:)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam szpinak. Takie krokiety zjadłabym w tej chwili. Pozdrawiam. Lo (pistachio-lo.blogspot.com)
Uwielbiam naleśniki ze szpinakiem. Ja do farszu dodaję jeszcze ser feta.
Uwielbiam takie cuda…Wyglada przepysznie
Uwielbiam naleśniki ze szpinakiem. Ja do farszu dodaję jeszcze ser feta.
Uwielbiam takie cuda…Wyglada przepysznie