Coś by się zjadło słodkiego, taka myśl zaświtała mi w głowie.
Tak krążyłam po kuchni w poszukiwaniu czegoś słodkiego i na nic nie mogłam trafić. Zajrzałam do lodówki – jest śmietanka. Rzut okiem na koszyk z owocami – 2 mandarynki leżą i czekają na zbawienie.
Długo się nie zastanawiałam co mam robić. Śmietanka do miseczki, mikser na wysokie obroty, mandarynki już pokrojone i deser gotowy.
Tak się tyko zastanawiam, co mi szybciej poszło – przygotowanie czy zjedzenie deseru. Wiem jedno, było pyszne.
Składniki:
– 150 ml śmietanki 30%
– 2 mandarynki
– 10 ml ajerkoniaku
– 10 ml miodu
[:Listonic]
Przygotowanie:
Mandarynki obrać ze skórek, podzielić na cząstki i rozdrobnić na mniejsze kawałki. Dodać łyżkę miodu, wymieszać i schłodzić przez około 20 minut.
Śmietankę ubić, pod koniec ubijania dodać miód i ajerkoniak. Delikatnie wymieszać.
Do pucharków włożyć śmietankę, następnie mandarynki i udekorować pozostałą śmietaną. Polać ajerkoniakiem.
Podawać dobrze schłodzone.
ale pyszne ..i ten ajerkoniak w srodku…ale bajka nie deser!!
ale pyszne ..i ten ajerkoniak w srodku…ale bajka nie deser!!
take proste a jakie efektowne ;-)
take proste a jakie efektowne ;-)
Ten ajerkoniak widzę przemawia nie tylko do mnie :)
Ten ajerkoniak widzę przemawia nie tylko do mnie :)