Słone paluszki zrobiłam na przyjęcie urodzinowe, niestety przez kichające dzieciaczki zostało przesunięte w czasie a paluszkami zaopiekowali się rodzice solenizantki. Były pyszne, chrupiące. Można je zjeść bez niczego albo podać ze smakowymi twarożkami, serem albo szynką, a w wersji dla dorosłych podać na przykład do piwa. Smacznego!