Dziś polecam Wam przepis na chlebek pszenny do święconki, bo w każdym koszyku wielkanocnym chociażby kromka chleba musi się znaleźć :) Zamiast mini bochenków, możecie również uformować dwa większe bochenki, tak aby delektować się smakiem i zapachem domowego pieczywa na co dzień :) Życzę Wam spokojnych i smacznych Świąt Wielkanocnych!
Nie wiem czy się chwaliłam, ale ostatnio zostałam zaproszona na warsztaty w ramach kampanii ?Chleb dobry? organizowanych przez Fundację Chleb To zdrowie połączone z wykładem Pani dr inż. Anny Wojtasik, doktor technologii żywności i żywienia, specjalisty z zakresu żywienia człowieka, autorką i współautorką 100 publikacji. Pomyślałam, że to może być całkiem ciekawe […]
Początek tygodnia zaczynam z przepisem na prosty chleb pszenny na drożdżach, który wygląda pięknie, smakuje jeszcze lepiej, no i ten zapach. Szkoda, że nie możecie go poczuć – nie ma to jak domowe pieczywo! Dosłownie kilka podstawowych składników (mąka, woda, sól, drożdże albo zakwas) i chleb jest gotowy. Polecam i […]
Przepis na chleb żytni z orzechami powstał dzięki temu, że jestem zapominalska :) Będąc na zakupach, czasami bywa tak, że nie muszę wyciągać z kieszeni listy zakupów, bo dokładnie wiem, co na niej jest. Jednak wracając z zakupów myślę już, co mam przygotować na obiad, i jakie zadania czekają na […]
Wczoraj był Światowy Dzień Chleba i z tej okazji upiekłam chleb pszenny z dynią. Piekłam go bardzo późno, aby był świeży i pachnący na śniadanie. Chciałam zrobić niespodziankę dzieciom, które bardzo lubią chleb z dynią, a zwłaszcza wyskubywać ją z chleba :) Na szczęście niespodzianka się udała. Chleb jemy z […]
Nabrałam ochoty na upieczenie chleba, a że miałam zapas mąki żytniej, i nie musiałam robić zbyt wielkich zakupów, od razu zabrałam się do pracy. Wybrałam bardzo prosty w przygotowaniu chleb z dodatkiem piwa, który wyszedł sprężysty, wilgotny o zapachu piwa. Chleb piekłam z parą, co sprawiło, że skórka wyszła chrupiąca. […]
Wielkanocne chlebki zachęciły mnie do wypiekania chlebów. Był pyszny i niebawem zrobię następny. Zachęcam wszystkich do samodzielnego wypiekania chlebów, może nie co dziennie – ale tak kilka w ciągu roku. No i przynajmniej wiadomo co w nich siedzi.
Polecam upiec mały chlebek Wielkanocny i włożyć do koszyka razem ze święconką. Ja tak właśnie zrobiłam. Przed wyjazdem w rodzinne strony pierwszy chlebek poszedł do sąsiadki i jej rodziny, który pojedzie na zachód polski. W tej właśnie chwili wiozę resztę chlebków na wschód polski do rodziców, teściów, babci i siostry. […]
