Chodziły za mną, chodziły, aż wychodziły swoje. Kupne to nie to samo, fajnie jak ktoś zrobi i przekaże dużą porcję do degustacji, choć przyznam, że nie spotkałam jeszcze nikogo takiego. Zrobiłam więc sama. Wyszło około 400 g chrustu z czego połowy już nie ma. Jedliśmy my, jedli znajomi a i zaprzyjaźnieni sąsiedzi dostali do jutrzejszej porannej kawy – no chyba że nie dotrzymają świtu, ja swoje schowałam, tak na wszelki wypadek.
Składniki:
– 260 g mąki (+/- 10 g)
– 3 łyżki jogurtu naturalnego (100 g)
– 3 żółtka
– 1 łyżka octu (14 g)
– szczypta soli
Oraz:
– cukier puder
– cukier waniliowy
[:Listonic]
Przygotowanie:
Do mąki dodać żółtka, sól, jogurt i ocet. Zagnieść ciasto na jednolitą masę.
Ciasto może być albo zbyt klejące albo może nie chcieć się dokładnie połączyć. W pierwszym przypadku dosypać odrobinę mąki, w drugim – dodać łyżeczkę jogurtu.
Ciasto cienko rozwałkować, pokroić na prostokąty (w środku zrobić nacięcie) i wywinąć jeden koniec prostokąta przez nacięcie zrobione w środku prostokąta.
W garnuszku rozgrzać olej, smażyć w nim faworki z obu stron aż się zarumienią.
Osączyć na ręczniku papierowym, obsypać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
A tu znajdziecie przepisy na inne faworki i róże karnawałowe Alicji, równie pyszne jak tegoroczne.
Jakie pyszne są Twoje faworki!:))
Jakie pyszne są Twoje faworki!:))
Majanko 'były’ to bardziej właściwe określenie ;)
Bardzo lubię faworki i też zawsze sama
je smażę z przepisu z Kuchni Polskiej.
Narobiłaś mi smaka :)
Majanko 'były’ to bardziej właściwe określenie ;)
Bardzo lubię faworki i też zawsze sama
je smażę z przepisu z Kuchni Polskiej.
Narobiłaś mi smaka :)
bonjour
qui est l’auteure de ces textes au de ces traductions ?
cela ne correspond surtout pas ? du français !
avec quel code faut il le déchiffrer ?
si vous avez besoins d’un traducteur , n?hésitez pas ? me contacter
cdlt
marchaient derri?re moi, est allé jusqu’? son popping. Commercialement fait n’est pas le m?me aussi bien que n’importe qui ferait passer et une grande partie de la dégustation, mais je reconnais qu’il n’a pas encore rencontré quelqu’un comme ça. Je l’ai fait moi-m?me. Il est venu environ 400 g de brindilles s?ches dont la moitié a disparu. Nous avons mangé, mangé amis et m?me liés d’amitié avec les voisins arrivent ? café demain matin – pas ? moins que vous ne parvenez pas ? se conformer ? l’aube, je l’ai caché, juste au cas o?.
bonjour
qui est l’auteure de ces textes au de ces traductions ?
cela ne correspond surtout pas ? du français !
avec quel code faut il le déchiffrer ?
si vous avez besoins d’un traducteur , n?hésitez pas ? me contacter
cdlt
marchaient derri?re moi, est allé jusqu’? son popping. Commercialement fait n’est pas le m?me aussi bien que n’importe qui ferait passer et une grande partie de la dégustation, mais je reconnais qu’il n’a pas encore rencontré quelqu’un comme ça. Je l’ai fait moi-m?me. Il est venu environ 400 g de brindilles s?ches dont la moitié a disparu. Nous avons mangé, mangé amis et m?me liés d’amitié avec les voisins arrivent ? café demain matin – pas ? moins que vous ne parvenez pas ? se conformer ? l’aube, je l’ai caché, juste au cas o?.