Dziś kolejna porcja deseru na zimno, czyli przepis na lody kawowe, które wyszły idealnie kremowe z lekką nutą kawy. To będą ostatnie lody w tym roku – chociaż misa chłodząca z maszynki do lodów czeka w zamrażalniku, więc kto wie? Może jeszcze zmienię zdanie :) Smacznego!
Lody kawowe
Składniki:
- 1 puszka mleka skondensowanego (ok. 400 g)
- 100 ml mleka 3,2%
- 300 ml gęstej śmietanki 36%
- 4 łyżeczki dobrej kawy rozpuszczalnej
Przygotowanie:
Kawę rozpuść w letnim mleku. Mleko skondensowane zmiksuj razem ze śmietanką oraz rozpuszczoną w mleku kawą. Następnie masę wstaw do lodówki na kilka godzin, aby było dobrze schłodzona (tę czynność możesz przyspieszyć, wstawiając masę na kilkanaście minut do zamrażalnika).
Schłodzoną masę przelej do maszynki do lodów, w dalszej kolejności postępuj według jej instrukcji.
Gdy masa wyraźnie zgęstnieje, przełóż ją do plastikowego pojemnika z pokrywką i wstaw do zamrażalnika.
Jeśli nie posiadacie maszyny do lodów, to jeszcze nic straconego. Masę kawową przelej do plastikowego pojemnika z szczelnie zamykaną pokrywką i wstaw do zamrażalnika. Mniej więcej po godzinie przemieszaj masę i ponownie wstaw do zamrażalnika ? postępuj w ten sposób, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji lodów.
Przed podaniem lody kawowe wyjmij z zamrażarki kilka minut przed podaniem.
Polecam również smaczne lody jagodowe, a także deser o intensywnym smaku czekolady z dodatkiem kruchych ciasteczek, czyli lody czekoladowe z Oreo.
super przepis, myślę że w tym roku jeszcze będzie okazja przetestować :) ja jestem też wielką fanką zwykłej latte z lodami, choć na początku nie byłam przekonana to teraz sobie nie wyobrażam żeby choć kilka razy latem ją zrobić… bo wiadomo, trzeba dbać o linię ;) a sam sposób prosty, ja najpierw robie zwykłe latte z pianką (im gęstsza tym lepiej) w moim saeco, później kawę odstawiam do schłodzenia do lodówki, no a na koniec dodaje tak ze 1-2 gałki lodów, ewentualnie jeszcze bitą śmietanę :)
Mmm, pyszności :) U nas kawowe rozchodzą się zawsze błyskawicznie :)
Mmm, pyszności :) U nas kawowe rozchodzą się zawsze błyskawicznie :)