Danie w sam raz na podwieczorek czy wczesną kolację. Dla dorosłych ale przede wszystkim dla dzieci i to już takich dwulatków, tylko może w mniejszych proporcjach. Zapiekanki robiłam też zamieniając ananasa na plasterki cebuli. Jest bardziej wyrazista w smaku.
Składniki:
Ciasto:
– 250 g mąki
– 125 ml ciepłej wody
– 20 g drożdży
– 2 łyżki oleju
– sól
Farsz:
– 100 g plasterków szynki
– 4-5 plasterków ananasa
– 100 g żółtego sera
– keczup
– bazylia lub oregano
– kawałek papryki
Przygotowanie:
Do mąki dodać odrobinę soli, drożdże rozpuścić ciepłej wodzie, dodać olej.
Wlać do mąki, wyrobić ciasto i odstawić do wyrośnięcia.
W między czasie przygotować farsz. Szynkę i odsączonego ananasa pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce.
Wyrośnięte ciasto podzielić na kilka wałków i uformować bułki w kształcie węży, lekko rozpłaszczając część przeznaczoną na układanie farszu.
Ciasto posmarować keczupem, ułożyć szynkę, ananas, posypać bazylią lub oregano i startym serem.
Wężowe zapiekanki piec w piekarniku rozgrzanym do 180°C przez około 30 minut.
Z papryki zrobić oczy i język węży.
Węże przygotowałam podglądając przepis z marcowej gazety Twój maluszek.
aha jaka fajna:))
aha jaka fajna:))
jaka pozytywna :)
Ale pomysł! Dzieciom na pewno się spodoba.
pomysłowa bardzo :-)
dziękuję za miłe słowa, a ciasto można zrobić „po swojemu” ze sprawdzonego ciasta drożdżowego
jaka pozytywna :)
Ale pomysł! Dzieciom na pewno się spodoba.
pomysłowa bardzo :-)
dziękuję za miłe słowa, a ciasto można zrobić „po swojemu” ze sprawdzonego ciasta drożdżowego
Obłedne ! Super pomysł!
Obłedne ! Super pomysł!