Mam dla was konkurs związany z ostatnimi moimi testami zapachów AmbiPur. Będziecie mogli sami się przekonać, jak skuteczne są te odświeżacze. Ja jestem zadowolona z efektów ich działania, ale do rzeczy :)
Z okazji zakończenia testu Ambi Pur Moonlight Vanilla, mam dla Was 5 zestawów odświeżaczy! W skład każdego zestawu wchodzą wszystkie te odświeżacze, które mieliście okazję poznać podczas moich testów, czyli Mono Plug-in (zapach jednowkładowy), Freshelle (spray) oraz Trivolution (zapach trzywkładowy).
Co trzeba zrobić?
1. W komentarzu pod tym postem odpowiedz na pytanie: ?Jaki jest Twój ulubiony zapach w domu??
2. Polub ten post na Facebooku
3. Polub Ambi Pur Polska na Facebooku
Nagrodzę pięć najciekawszych propozycji zapachów – jedna osoba może dostać jedną nagrodę.
Konkurs trwa do niedzieli 24 marca 2013 r. do godziny 23.59.
Listę zwycięzców ogłoszę w przeciągu 3 dni od zakończenia konkursu.
Miło mi będzie, jeżeli polubicie też mój fanpage ? jednak nie jest to warunek udziału w konkursie
Zapraszam i życzę powodzenia!
WYNIKI
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie. Z przyjemnością czytałam Wasze wszystkie propozycje, które były ciekawe i przenosiły mnie w świat pięknych zapachów. Niestety, z tak wielu propozycji (a było ich 102), musiałam wybrać tylko pięć osób, które dostaną nagrody.
Postanowiłam, że nagrody powędrują do:
– Monika
?Jaki jest Twój ulubiony zapach w domu??
Zapach szczęścia,radosny jak lilia.
Miłość która jak piękna delikatna róża unosi się w powietrzu..
Śmiech dzieci,zabawny,zwariowany,słodki jak wanilia..
Radosne wspólnie spędzone chwile,jak wyrazisty,zwariowany zapach cynamonu..
To życie Naszej rodziny,to nasze zapachy
– Mariola
Zapach masła ucieranego z cukrem. Gotowanego budyniu. Ubijanych białek. Mąki fruwającej po kuchni niczym śnieg. W końcu pojawia się i twaróg? wilgotny, ciężki, szlachetny. W rozgrzanym powietrzu tańczą drobinki skórki pomarańczowej oraz najróżniejszych bakalii? Mój ulubiony zapach najpyszniejszego ciasta świata ? sernika
– Sam
moim ukochanym zapachem jest zapach świeżo upieczonego chleba , który przywołuje uśmiech na mej twarzy kiedy to jako mała dziewczynka zasiadałam przy wielkim piecu gdzie babcia wypiekała chleb. Kolejny zapach to zapach bzu , od kiedy pamiętam zawsze z siostrą wybierałyśmy się na spacer i zrywałyśmy te gałązki obsypane maleńkimi biało fioletowymi kwiatuszkami . Dla mnie są one magiczne bo zawsze wyobrażałam sobie że to wróżka z krainy czarów obsypała na nich złoty pył . Do dzisiaj to wspominam ? a kiedy teraz moja córeczka podrośnie przekażę jej tą magiczną wiedzę
– Kasienka1982
Mój dom to moje ulubione miejsce na Ziemi, a mój ulubiony zapach to lawenda. Dlatego właśnie mój dom jest opleciony jej zapachem. Zarówno szafy, pościel a także powietrze pachnie lawendą, nigdy zbyt mocno, ani zbyt nachalnie. Zapach jest wyczuwalny cały czas bardziej jak muśnięcie skrzydła motyla. W lawendzie zakochałam się podczas podróży na południe Francji. Zwiedzaliśmy Prowansję, gdzie lawenda jest symbolem tego regionu. Te wspaniałe widoki fioletowych, pachnących pól są moim ukochanym wspomnieniem, które przeniosłam na co dzień do mojego domu. Bardzo łatwo można sprawić, aby ubrania i bielizna pościelowa przechowywane w szafie przesiąkły zapachem lawendy. Wystarczy umieścić w małych woreczkach z płótna suszone kwiaty lawendy. Pozostawiamy woreczki między rzeczami na półkach, a jeden z nich wkładamy pod poduszkę, na której śpimy. Lawenda ma bowiem działanie uspokajające i relaksujące. Moje zauroczenie lawendą jest tak duże, że gdy na rynku pojawia się ciekawy produkt z zawartością lawendy, to ja nie mogę się oprzeć i oczywiście, natychmiast kupję. przyjemnością usiądziemy w ulubionym fotelu z filiżanką kawy, aby upajać się rozchodzącym się wokół zapachem
– Wilku
Na wiosnę najwspanialszym zapachem byłby zapach wielkanocnego stołu i kwitnących kwiatów.
Latem chciałbym czuć zapach gorącego słońca i wakacji na Hawajach
Zapachem jesieni mógłby być zapach kasztanów i spadających liści.
A zimą ? zapach trzeszczącego od mrozu śniegu i wigilijnej kolacji.
Gratuluję wszystkim nagrodzonym i proszę o przesłanie danych adresowych, wraz z numerem telefonu na adres: blog@najsmaczniejsze.pl, abym mogła przesłać nagrody.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
Gdy wchodzisz do domu, głodny..i czujesz zapach obiadu-miłe doznanie:) tzw. zapach tętniącego życia, bo ktoś się plącze po kuchni, przewraca po garach-coś się dzieje. Lubię też zapach wiosny, w słoneczny dzień, takiej wilgotnej ziemi, i wyrastającej trawy-często otwieram okna i wpuszczam ten zapach do mojego domu:)
Najulubieńszy zapach w domu- oczywiście wydobywający się z kuchni, gdy babcia gotuje;) i piecze:)! Ale i jeszcze ten, który przynosi ciepły wiosenny wiatr przez otwarte okna.
Mój ulubiony zapach w domu to pieczonego ciasta z jabłkami i cynamonem, oraz zapach świeżo zerwanych polnych kwiatów.
Oczywiście zapach pomarańczy z goździkami. Uwielbiam też zapach mandarynki. Mmmm… ale sie rozmarzyłam…
Kiedy byłam mała co wakacje jeździłam do dziadków na wieś. Mieli malutki, drewniany domek z widokiem na pole i duży ogród.
Spałam zawsze na strychu, bo miał dwa okna, jedno z widokiem na pole, drugie na ogród. Co sobotę babcia piekła szarlotkę z cynamonem, z jabłek zerwanych z przydomowego ogródka a dziadek kosił trawę, dzięki czemu w pokoju czułam i ciasto i cudowny zapach świeżo skoszonej trawy.
Do teraz uwielbiam zapach szarlotki unoszący się w domu, zamykam wtedy oczy i przenoszę się z powrotem do beztroskiego świata dziecka.
Witam.
Uwielbiam zapachy kwiatowe odświeżacza,wnoszą wiosnę i powiewy lata.Lubię wasze produkty,są trwałe i wydajne.Często pryskam na firany wtedy jest dłużej ten zapach.Pozdrawiam.
?Jaki jest Twój ulubiony zapach w domu??
Zapach szczęścia,radosny jak lilia.
Miłość która jak piękna delikatna róża unosi się w powietrzu..
Śmiech dzieci,zabawny,zwariowany,słodki jak wanilia..
Radosne wspólnie spędzone chwile,jak wyrazisty,zwariowany zapach cynamonu..
To życie Naszej rodziny,to nasze zapachy :)
Mój ulubiony zapach w domu? To na pewno zawsze zapach świąt, przeplatany z zapachem radości moich dzieci :) Wanilia, cynamon, mak, goździki i pomarańcze z czekoladą :) – to jest to :)
Mój ulubiony zapach w domu to poranny powiew wiosny. Otwieram okno a wraz ze świeżym powietrzem wpadają do mieszkania ciepłe promyki słońca. Obok mnie w oknie siedzi moja żona z włosami pachnącymi po myciu i we dwoje wsłuchując się w głosy jaskółek i gołębi pod naszym oknem wiemy, że to zapach szczęścia.
Mój ulubiony zapach w domu to zapach pomarańczy ,banalny ale dlaczego ten? ponieważ to zapach mojego dzieciństwa,zapach niestety tylko od święta…
Najbardziej lubię jak w domu pachnie świeżym ciastem, przypomina mi ten zapach babcię, gdy do niej chodziłam to zawsze czekało na mnie ciacho.:)
Mój ulubiony zapach w domu? Zapach świeżo pieczonego chleba z maszyny, który budzi mnie z samego rana, do tego zapach świeżo parzonej kawy przez mojego męża. Dobry poranek to dobry dzień.
Mój ulubiony zapach w domu to zapach jabłecznika…mmm cudny :) kruche ciasto,jabłka z cynamonem – kompozycja doskonała!!
Mój ulubiony zapach w domu to zapach wanilii i cynamonu. W całym moim domu on się rozprzestrzenia :)
Ja uwielbiam zapach kawy i wanilii. W moim domu upajam tymi zapachami całą rodzinę, obydwa aromaty wprowadzają mnie w stan „błogości”, szczęścia – bo cóż może przywoływać ciepło rodzinnego domu ? jak nie filiżanka świeżo zaparzonej kawy i smak waniliowego ciasta.
Mój ulubiony zapach w domu, to zapach świeżego prania :D Używam proszku, który jest o zapachu fresh cotton, a do tego mam w domu elektryczne odświeżacze powietrza o tym samym zapachu. Dzięki temu zawsze czuję, że w domu jest czysto. Nawet, jeśli czasem coś mi w kuchni mocno pachnie, to po krótkim czasie od zaprzestania gotowania wraca zapach czystości. Sezonowo lubię zapach pomarańczy z goździkami i cynamonem.
Zapach masła ucieranego z cukrem. Gotowanego budyniu. Ubijanych białek. Mąki fruwającej po kuchni niczym śnieg. W końcu pojawia się i twaróg? wilgotny, ciężki, szlachetny. W rozgrzanym powietrzu tańczą drobinki skórki pomarańczowej oraz najróżniejszych bakalii… Mój ulubiony zapach najpyszniejszego ciasta świata – sernika :)
A ja najbardziej lubię zapach perfum mojego męża :) niestety biedak często pracuje na delegacji i gdy wchodzę do domu i czuję Kenzo L’Eau Par to juz wiem, że zrobił mi niespodziankę i przyjechał kilka dni wcześniej niż było planowane (a w lodówce tylko biały serek i pomidor o zgrozo! ) :)
Zapach pieczonego ciasta drożdżowego z kruszonką:) oraz zapach świeżości w domu po generalnych porządkach – gdy wszystko wokół lśni, pachną umyte podłogi, nowo powieszone firanki a w całym przewietrzonym domu czuć świeże powietrze. Aż się chce oddychać!
Ja kocham zapach ciasta .. szarlotki .. z chrupiącą kruszonką i cynamonem …
Przypomina mi zapach dzieciństwa … kiedy jeszcze żyła babcia i częstowała nas przepysznym ciastem.
Teraz taką samą radośc sprawia mi Mama – jeszcze do niedawna nienawidziła piec i przesiadywac w kuchni – dopiero ja Ją zaraziłam miłością do pieczenia!
I dobrze! Bo teraz coraz częściej sprawia mi niespodziankę własnoręcznie przyrządzonym ciastem!
A mój ulubiony zapach jest taki banalny… Nie potrzebuję krążenia między sklepowymi półkami i wąchania świeczek, nie potrzebuję też waniliowych balsamów, różanych olejków, bo najpiękniejsze zapachy otaczają nas na co dzień.
Uwielbiam wstać z łóżka, odsłonić zasłony i patrzeć na poranne słońce. Wtedy otwieram szeroko okno… Wychodzę zrobić sobie mleczną kawę i gdy wracam czuję to „COŚ”. Moim ulubionym zapachem jest świeżość poranka.
Mój ulubiony zapach w domu to… zapach malutkiego dzieciaczka (rumianek, kosmetyki dzieciece itp.). A oprócz tego, to zapach wanilii i zapach lata:)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach porannych naleśników z dżemem albo serkiem waniliowym robionych przez babcię :) kiedy raz na miesiąc wracam do domu :) to jest cudowny zapach i przepiękne chwile :)
Ulubiony zapach w domu to zapach malutkiego niemowlaczka:)
Gdy wchodzisz do domu, głodny..i czujesz zapach obiadu-miłe doznanie:) tzw. zapach tętniącego życia, bo ktoś się plącze po kuchni, przewraca po garach-coś się dzieje. Lubię też zapach wiosny, w słoneczny dzień, takiej wilgotnej ziemi, i wyrastającej trawy-często otwieram okna i wpuszczam ten zapach do mojego domu:)
Najulubieńszy zapach w domu- oczywiście wydobywający się z kuchni, gdy babcia gotuje;) i piecze:)! Ale i jeszcze ten, który przynosi ciepły wiosenny wiatr przez otwarte okna.
Mój ulubiony zapach w domu to pieczonego ciasta z jabłkami i cynamonem, oraz zapach świeżo zerwanych polnych kwiatów.
Oczywiście zapach pomarańczy z goździkami. Uwielbiam też zapach mandarynki. Mmmm… ale sie rozmarzyłam…
Kiedy byłam mała co wakacje jeździłam do dziadków na wieś. Mieli malutki, drewniany domek z widokiem na pole i duży ogród.
Spałam zawsze na strychu, bo miał dwa okna, jedno z widokiem na pole, drugie na ogród. Co sobotę babcia piekła szarlotkę z cynamonem, z jabłek zerwanych z przydomowego ogródka a dziadek kosił trawę, dzięki czemu w pokoju czułam i ciasto i cudowny zapach świeżo skoszonej trawy.
Do teraz uwielbiam zapach szarlotki unoszący się w domu, zamykam wtedy oczy i przenoszę się z powrotem do beztroskiego świata dziecka.
Witam.
Uwielbiam zapachy kwiatowe odświeżacza,wnoszą wiosnę i powiewy lata.Lubię wasze produkty,są trwałe i wydajne.Często pryskam na firany wtedy jest dłużej ten zapach.Pozdrawiam.
?Jaki jest Twój ulubiony zapach w domu??
Zapach szczęścia,radosny jak lilia.
Miłość która jak piękna delikatna róża unosi się w powietrzu..
Śmiech dzieci,zabawny,zwariowany,słodki jak wanilia..
Radosne wspólnie spędzone chwile,jak wyrazisty,zwariowany zapach cynamonu..
To życie Naszej rodziny,to nasze zapachy :)
Mój ulubiony zapach w domu? To na pewno zawsze zapach świąt, przeplatany z zapachem radości moich dzieci :) Wanilia, cynamon, mak, goździki i pomarańcze z czekoladą :) – to jest to :)
Mój ulubiony zapach w domu to poranny powiew wiosny. Otwieram okno a wraz ze świeżym powietrzem wpadają do mieszkania ciepłe promyki słońca. Obok mnie w oknie siedzi moja żona z włosami pachnącymi po myciu i we dwoje wsłuchując się w głosy jaskółek i gołębi pod naszym oknem wiemy, że to zapach szczęścia.
Mój ulubiony zapach w domu to zapach pomarańczy ,banalny ale dlaczego ten? ponieważ to zapach mojego dzieciństwa,zapach niestety tylko od święta…
Najbardziej lubię jak w domu pachnie świeżym ciastem, przypomina mi ten zapach babcię, gdy do niej chodziłam to zawsze czekało na mnie ciacho.:)
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach książek :-) Najlepiej starych, takich z pożókłymi stronami. Czasem otwieram książkę i po prostu „zaciągam” się jej zapachem. Lubię też zapach konwalii. Ale rzadko są one w moim wazonie :-)
Mój ulubiony zapach w domu? Zapach świeżo pieczonego chleba z maszyny, który budzi mnie z samego rana, do tego zapach świeżo parzonej kawy przez mojego męża. Dobry poranek to dobry dzień.
ulubiony zapach w domu to pieczonego ciasta z jabłkami przypominają mi sie wtedy święta :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach jabłecznika…mmm cudny :) kruche ciasto,jabłka z cynamonem – kompozycja doskonała!!
Mój ulubiony zapach w domu to zapach wanilii i cynamonu. W całym moim domu on się rozprzestrzenia :)
Ja uwielbiam zapach kawy i wanilii. W moim domu upajam tymi zapachami całą rodzinę, obydwa aromaty wprowadzają mnie w stan „błogości”, szczęścia – bo cóż może przywoływać ciepło rodzinnego domu ? jak nie filiżanka świeżo zaparzonej kawy i smak waniliowego ciasta.
Mój ulubiony zapach w domu, to zapach świeżego prania :D Używam proszku, który jest o zapachu fresh cotton, a do tego mam w domu elektryczne odświeżacze powietrza o tym samym zapachu. Dzięki temu zawsze czuję, że w domu jest czysto. Nawet, jeśli czasem coś mi w kuchni mocno pachnie, to po krótkim czasie od zaprzestania gotowania wraca zapach czystości. Sezonowo lubię zapach pomarańczy z goździkami i cynamonem.
Świeży Ocean to mój nr.1 , a o Valeey i Citrus nie wspomnę ! Polecam !!!
To zapach parzonej kawy:)
A ja najbardziej lubię zapach perfum mojego męża :) niestety biedak często pracuje na delegacji i gdy wchodzę do domu i czuję Kenzo L’Eau Par to juz wiem, że zrobił mi niespodziankę i przyjechał kilka dni wcześniej niż było planowane (a w lodówce tylko biały serek i pomidor o zgrozo! ) :)
Zapachy dzieciństwa….Bardzo słodkie perfumy mojej babci które uwielbiałam, tuląc się do niej cała przesiąkałam tym zapachem. Zapachy cudnych jej potraw i wypieków, które w moim wykonaniu nigdy nie smakują i nie pachną tak samo… Ciężko mi przywołać te zapachy wiec zadowalam się zapachem świąt Bożego narodzenia, zapach choinki, pomarańczy z cynamonem i piernika…Te zapachy najczęściej goszczą w moim domu, uwielbiam je.
Zapach pieczonego ciasta drożdżowego z kruszonką:) oraz zapach świeżości w domu po generalnych porządkach – gdy wszystko wokół lśni, pachną umyte podłogi, nowo powieszone firanki a w całym przewietrzonym domu czuć świeże powietrze. Aż się chce oddychać!
Ja kocham zapach ciasta .. szarlotki .. z chrupiącą kruszonką i cynamonem …
Przypomina mi zapach dzieciństwa … kiedy jeszcze żyła babcia i częstowała nas przepysznym ciastem.
Teraz taką samą radośc sprawia mi Mama – jeszcze do niedawna nienawidziła piec i przesiadywac w kuchni – dopiero ja Ją zaraziłam miłością do pieczenia!
I dobrze! Bo teraz coraz częściej sprawia mi niespodziankę własnoręcznie przyrządzonym ciastem!
A mój ulubiony zapach jest taki banalny… Nie potrzebuję krążenia między sklepowymi półkami i wąchania świeczek, nie potrzebuję też waniliowych balsamów, różanych olejków, bo najpiękniejsze zapachy otaczają nas na co dzień.
Uwielbiam wstać z łóżka, odsłonić zasłony i patrzeć na poranne słońce. Wtedy otwieram szeroko okno… Wychodzę zrobić sobie mleczną kawę i gdy wracam czuję to „COŚ”. Moim ulubionym zapachem jest świeżość poranka.
Mój ulubiony zapach w domu to… zapach malutkiego dzieciaczka (rumianek, kosmetyki dzieciece itp.). A oprócz tego, to zapach wanilii i zapach lata:)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach porannych naleśników z dżemem albo serkiem waniliowym robionych przez babcię :) kiedy raz na miesiąc wracam do domu :) to jest cudowny zapach i przepiękne chwile :)
Ulubiony zapach w domu to zapach malutkiego niemowlaczka:)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach miłości i dziecięcej niewinności.
Uwielbiam zapach oliwki dla dziecka. Jest taki delikatny…po prostu wspaniały.
Mogłabym go wąchać przez dzień cały:)
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach książek :-) Najlepiej starych, takich z pożókłymi stronami. Czasem otwieram książkę i po prostu „zaciągam” się jej zapachem. Lubię też zapach konwalii. Ale rzadko są one w moim wazonie :-)
ulubiony zapach w domu to pieczonego ciasta z jabłkami przypominają mi sie wtedy święta :)
Mój ulubiony zapach?. Jest ich bardzo bardzo wiele.Ale ostatnio bardzo polubiłam i używam świeczek zapachowych a przy okazji jest i nastrój…niah niah!! jupi jupi je!!Fajna sprawa polecam zakochanym:)))) i nie tylko.Pozdrowionka Facebookowicze buziaczki:*
Świeży Ocean to mój nr.1 , a o Valeey i Citrus nie wspomnę ! Polecam !!!
To zapach parzonej kawy:)
tych zapachów jest kilka.
zapach obiadu….domowego,nie przypalonego,cudnego ciepłego obiadu
zapach ciasta…. zawsze w niedziele wypęłniam dom zapachem ciasta….wanilia i cynamon ulubione aromaty w ciescie,co za tym idzie sernik lub jabłecznik
zapach domowego chleba,staram sie raz na tydzien upiec chlebek lub bułeczki……wypelniają dom zapachem domowego ogniska,dom pachnie poprostu domem
wiesz jak pachnie dziecko po kapieli? w świeżej piżamce,nakremowane pachnacym kremem,błyszczace od oliwki,z mokrymi włoskami…. dla każdej mamy jej dziecko pachnie inaczej,najlepiej,idealnie i cudownie…
uwielbiam też zapach świezej pościeli i czystych firan powieszonych w oknie
zapach czerwonego wytrawnego wina
zapach świeczek szczególnie te korzenne, waniliowe,kwiatowe i czekoladowe
zapach perfum z nutą owocową
zapach skoszonej trawy po letniej burzy
zapach mojego męża…
zapach przeszłośći….. ciężki,ostry,budzący złe wspomnienia…jednak intrygujący
zapach marzeń….czysty,świeży,nieokreślony,tajemniczy……
pozdrawiam ze swojego świata zapachów i z mojej pachnącej kuchni
Olcia
Zapachy dzieciństwa….Bardzo słodkie perfumy mojej babci które uwielbiałam, tuląc się do niej cała przesiąkałam tym zapachem. Zapachy cudnych jej potraw i wypieków, które w moim wykonaniu nigdy nie smakują i nie pachną tak samo… Ciężko mi przywołać te zapachy wiec zadowalam się zapachem świąt Bożego narodzenia, zapach choinki, pomarańczy z cynamonem i piernika…Te zapachy najczęściej goszczą w moim domu, uwielbiam je.
Mój ulubiony zapach w domu to zapach miłości i dziecięcej niewinności.
Uwielbiam zapach oliwki dla dziecka. Jest taki delikatny…po prostu wspaniały.
Mogłabym go wąchać przez dzień cały:)
Mój ulubiony zapach?. Jest ich bardzo bardzo wiele.Ale ostatnio bardzo polubiłam i używam świeczek zapachowych a przy okazji jest i nastrój…niah niah!! jupi jupi je!!Fajna sprawa polecam zakochanym:)))) i nie tylko.Pozdrowionka Facebookowicze buziaczki:*
tych zapachów jest kilka.
zapach obiadu….domowego,nie przypalonego,cudnego ciepłego obiadu
zapach ciasta…. zawsze w niedziele wypęłniam dom zapachem ciasta….wanilia i cynamon ulubione aromaty w ciescie,co za tym idzie sernik lub jabłecznik
zapach domowego chleba,staram sie raz na tydzien upiec chlebek lub bułeczki……wypelniają dom zapachem domowego ogniska,dom pachnie poprostu domem
wiesz jak pachnie dziecko po kapieli? w świeżej piżamce,nakremowane pachnacym kremem,błyszczace od oliwki,z mokrymi włoskami…. dla każdej mamy jej dziecko pachnie inaczej,najlepiej,idealnie i cudownie…
uwielbiam też zapach świezej pościeli i czystych firan powieszonych w oknie
zapach czerwonego wytrawnego wina
zapach świeczek szczególnie te korzenne, waniliowe,kwiatowe i czekoladowe
zapach perfum z nutą owocową
zapach skoszonej trawy po letniej burzy
zapach mojego męża…
zapach przeszłośći….. ciężki,ostry,budzący złe wspomnienia…jednak intrygujący
zapach marzeń….czysty,świeży,nieokreślony,tajemniczy……
pozdrawiam ze swojego świata zapachów i z mojej pachnącej kuchni
Olcia
Dom pachnie dla mnie inaczej zależnie od pory roku. W każdym sezonie pachnie inaczej, ma swój specyficzny,unikatowy zapach.
Cztery rodzaje zapachów domowych na cztery pory roku według mnie to:
Zacznę od wiosny,bo jest ona „na czasie”,mimo,że jeszcze nieco zimą naznaczona.
Wiosną dom pachnie rześkim powietrzem, łatwo złapać oddech, pachnie też rzeżuchą, powoli wzrastającymi na świeżo posadzonymi ziołami,które wykorzystane zostaną przy gotowaniu, pachnie żonkilami i tulipanami oraz cytrynowym płynem do szyb,i zapach ten wcale nie jest zbyt chemiczny ani nieprzyjemny, który unosi się po myciu okien w trakcie wiosennych porządków.
Latem dom pachnie drożdżowym ciastem z owocami, świeżymi truskawkami i porzeczkami, żarem słońca, letnim,ciepłym i przelotnym deszczem,pomidorami.
Jesienią dom pachnie suszonymi liśćmi, szarlotką z cynamonem,śliwkowo-imbirowymi knedlami ze śliwką,orzechami.
Zimą dom pachnie cytrusowo, pomarańczami, mandarynkami, to także zapach pieczonych pierników, ciepłego kakao, choinki, makowca.
Nie umiałabym powiedzieć,który z tych zapachów lubię najbardziej, każdy z nich jest wyjątkowy i wzbudza przyjemne odczucia, emocje.
Aż mi się przyjemnie zrobiło na samą myśl o każdym z tych zapachów.Fajnie,że jest okazja,by sobie o nich powspominać.
Pozdrawiam ciepło.
Zgodnie z wymogami konkursu polubiłam na facebooku jako Noga w kuchni zarówno post o konkursie,jak i fanpage oraz stronę Ambi Pur.
Pozdrawiam.
Dom pachnie dla mnie inaczej zależnie od pory roku. W każdym sezonie pachnie inaczej, ma swój specyficzny,unikatowy zapach.
Cztery rodzaje zapachów domowych na cztery pory roku według mnie to:
Zacznę od wiosny,bo jest ona „na czasie”,mimo,że jeszcze nieco zimą naznaczona.
Wiosną dom pachnie rześkim powietrzem, łatwo złapać oddech, pachnie też rzeżuchą, powoli wzrastającymi na świeżo posadzonymi ziołami,które wykorzystane zostaną przy gotowaniu, pachnie żonkilami i tulipanami oraz cytrynowym płynem do szyb,i zapach ten wcale nie jest zbyt chemiczny ani nieprzyjemny, który unosi się po myciu okien w trakcie wiosennych porządków.
Latem dom pachnie drożdżowym ciastem z owocami, świeżymi truskawkami i porzeczkami, żarem słońca, letnim,ciepłym i przelotnym deszczem,pomidorami.
Jesienią dom pachnie suszonymi liśćmi, szarlotką z cynamonem,śliwkowo-imbirowymi knedlami ze śliwką,orzechami.
Zimą dom pachnie cytrusowo, pomarańczami, mandarynkami, to także zapach pieczonych pierników, ciepłego kakao, choinki, makowca.
Nie umiałabym powiedzieć,który z tych zapachów lubię najbardziej, każdy z nich jest wyjątkowy i wzbudza przyjemne odczucia, emocje.
Aż mi się przyjemnie zrobiło na samą myśl o każdym z tych zapachów.Fajnie,że jest okazja,by sobie o nich powspominać.
Pozdrawiam ciepło.
Zgodnie z wymogami konkursu polubiłam na facebooku jako Noga w kuchni zarówno post o konkursie,jak i fanpage oraz stronę Ambi Pur.
Pozdrawiam.
Mój ulubiony zapach to zapach czstego świerzego domu.
Gdy wszystko jest wysprzątane, kurze powycierane, podłogi zmyte.
Gdy cały dom jest wywietrzony i można cieszyć sie spokojem.
Zapach domu to przede wszystkim zapach przygotowanego obiadu, jak to się mówi”ciepły” rodzinny dom zawsze pachnie dobrym jedzeniem. Ale ja najbardziej lubię zapach Świąt w domu, czas natężonego spożywania cytrusów, wszem i wobec pomarańcze i mandarynki ogłaszają swoją obecność, zapach palonej świecy, mróz za oknem, pieczone ciasta i łakocie a w tle zielone drzewko.Jedyny taki zapach nie do podrobienia.
po prostu waniliowy :)
moj ulubiony zapach to zapach świerzości ale najwspanialszy zapach ktory uwielbiam to zapach lawendy, odprezajacy relaksujacy a tak powinno sie czuc w domu na pełnym luzie :)
wykonałam wszystkie powyzsze wymogi pozdrawiam goraco :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach mojej córci zaraz po kąpieli. Pachnie niewinnością i delikatnymi, naturalnymi kosmetykami idealnie dopasowanymi do jej skóry. Jest to zapach najpiękniejszy na świecie co w połączeniu z jej uśmiechem daje cudowny efekt. :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżości: kwiatów z sadu,lasu po deszczy czy świeżego powietrza nad morzem.Lubię gdy w moim domu pięknie i czysto pachnie , lubię gdy wchodząc do domu i przenoszę się do krainy cudownej ,odprężającej,przywołujące magiczne,wspomnienia czy chwile.Lubię w swoim domu czuć się jak na łące,pięknych,kolorowych kwiatów, wyobrażam sobie wtedy siebie na kocyku, szum wiatru,bzykanie pszczoły…czuje się odprężona i szczęśliwa.Lubię w swoim domu czuć się jak w magicznej bajce,która porusza moją wyobraźnia po różnych płaszczyznach rzeczywistości,lubię tą krainę niezwykłości w którą zabiera mnie zapach panujący w moim domu.Lubię gdy pachnie morzem ,gdy wspominam wysokie fale, błękitne niebo, piasek pod moimi stopami, słońce na mym ciele…Lubię przenosić się w te cudowne wiodące mnie zapachem krainy, bo czuję się wtedy bezpieczna i po prostu niewiarygodnie szczęśliwa.
Lubię otaczać się przeróżnymi zapachami ,bo to one sprawiają ,że mój dom staje się wyjątkowy i unikatowy,staje się moją osobistą rajską wyspą.
zapach pomarańczy… przez cały rok czuje zapach hiszpańskiej przygody i słońca cały rok. Pomarańcze pobudzają mnie w zimę do działania i czekania na kolejne voyage. BO życie nie pachnie jak malinowa mamba a pomarańcze :)
moim ukochanym zapachem jest zapach świeżo upieczonego chleba , który przywołuje uśmiech na mej twarzy kiedy to jako mała dziewczynka zasiadałam przy wielkim piecu gdzie babcia wypiekała chleb. Kolejny zapach to zapach bzu , od kiedy pamiętam zawsze z siostrą wybierałyśmy się na spacer i zrywałyśmy te gałązki obsypane maleńkimi biało fioletowymi kwiatuszkami . Dla mnie są one magiczne bo zawsze wyobrażałam sobie że to wróżka z krainy czarów obsypała na nich złoty pył . Do dzisiaj to wspominam … a kiedy teraz moja córeczka podrośnie przekażę jej tą magiczną wiedzę :-)
Mój ulubiony zapach kwiatowy:)
Mój ukochany zapach domowy to lawenda. To zapach domu moich dziadków, starej szafy, w której lubiłam się chować i babcinych sukienek, w które uwielbiałam się przebierać. Jaka się czułam wtedy „dorosła” :D. Lawenda to zapach wykrochmalonego fartucha mojej babci, w który chowałam zapłakaną twarz gdy włażąc na drzewa podrapałam kolana, gdy kogut mnie pogonił, lub gdy starsze kuzynostwo nie chciało się ze mną bawić. Dziś w moim domu także gości lawenda- zasuszona, żywa, pod postacią odświeżacza. To zdecydowanie mój ukochany zapach.
Mój ulubiony zapach w domu powinien być jak łąka , powinien pachnieć kwitami i każdy kto wszedłby do niego poczułby wiosnę i czułby się jak na kolorowej i pachnącej łące na której można się odprężyć i zrelaksować. Taki dom będzie przytulny i każdy będzie chciała zaglądać do niego częściej.
Uwielbiam,gdy mój dom pachnie świeżością ,niczym poranna rosa o poranku,czy też wieczorna znad górskiego potoku ,dlatego wybieram lekkie aromaty ,które nie przytłaczają .Dom wypełniony świeżością sprawia,że mam dobre samopoczucie i mnóstwo pozytywnej energii.Jednak,gdy nadchodzi wieczór i chcę spędzić romantyczne chwilę z ukochanym ,sięgam po zapachy nieco cięższe i słodkie,które zapewniają odpowiedni nastrój
Uwielbiam,gdy mój dom pachnie świeżością ,niczym poranna rosa o poranku,czy też wieczorna bryza znad górskiego potoku ,dlatego wybieram lekkie aromaty ,które nie przytłaczają .Dom wypełniony świeżością sprawia,że mam dobre samopoczucie i mnóstwo pozytywnej energii.Jednak,gdy nadchodzi wieczór i chcę spędzić romantyczne chwilę z ukochanym ,sięgam po zapachy nieco cięższe i słodkie,które zapewniają odpowiedni nastrój
Uwielbiammm… zapach piwoniiii…. mmmmm.. oraz świeżego wiosennego powietrza :)
Mój ulubiony zapach w domu to zdecydowanie Wanilia i Czekolada. Przepiękne i delikatne zapachy relaksują mnie i sprawiają, że czuję się wyjątkowo. Pobudzają moje szare komórki i dają dużo energii.
Do moich ulubionych należy zapach lasu :) Taki aromat przypomina mi chwile dzieciństwa i czas wakacji ,spędzanych u cioci na wsi. Teraz taki zapach wdycham każdego dnia … jestem leśnikiem :)
Pozdrawiam
Witam,uwielbiam zapach wiosny takiej wczesnej..gdzie jest 15 stopni w +,za oknem słychac świergot ptaków ,moge leżec w lesie na trawie cały dzień..i nie czuc upływającego czasu:)
Zapach swiezosci czyli wypranego prania:)))
Mój ulubiony zapach to zapach świeżo skoszonej trawy, leśnej polany, jaśminu i świeżej mięty. do dziś uwielbiam jeździć z mężem do lasu ponieważ uwielbiam zapach unoszący się w lesie o poranku.
Ja proponuje kokos orzechowy czekoladowy lub truskawkowy :)
Kokos czekoladowy truskawka
Mój ulubiony zapach w domu? :) Najbardziej lubie zapach pieczonego ciasta :) <3 uwielbiam….
ja uwielbiam zapach wanilia i kokos
Moj ulubiony i najbardziej zmyslowy zapach to orchidea,wanilia uwielbiam kiedy moj dom tymi zapachami pachnie.
Jaki jest mój ulubiony zapach w domu? hmn…od 3 lat mieszkam na wsi, wcześniej mieszkałam w mieście i tam życie strasznie szybko się toczyło w zasadzie tak jakby przez palce mi przelatywało… teraz jest zupełnie inaczej i przez to też domowe zwyczaje się zmieniły…np moja mama zaczęła piec chleb…. to niesamowite kiedy w każdą niedzielę budzi mnie rozchodzący się zapach świeżo upieczonego chleba…ogarnia cały dom, a smak…eh świeże masełko wprost topi się na nim…
Mój lubiony zapach to leśny
Lubie zapach rannej rosy,przez okno,maciejki jak kwitnie wieczorem. Na święta pieczonej babki.Zapach kwiatków w wazonie,morski zapach do sprzątania okien co powoduje ze idzie wiosna.I wszystko co rześkie.
Mój ulubiony to zapach moich dzieci w domu. Dzięki nim moje mieszkanie żyje, oddycha, czasem krzyczy, gaworzy i ciągle się uśmiecha. Dzieci zawsze pachną całą historią dnia; słodyczami, czekoladą,wiatrem, moimi kosmetykami. Bez nich moje mieszkanie to tylko zwykłe cztery ściany do mieszkania…
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach mojego dziecka…. Zapach który wypełnia pokój córeczki jest niesamowity, rozkoszny, delikatny, brak mi słów aby to opisać, często wchodzę do tego pokoju aby po rozkoszować się tym zapachem, wszystko pachnie tak przyjemnie. Jest to zapach nieosiągalny i nieporównywalny do czegokolwiek ale gdy tylko się go poczuje od razu wiadomo ze to zapach dziecka… To najwspanialszy zapach na świecie…. <3
Mój ulubiony zapach w domu jest to zapach kwiatów skropionych poranną rosą w ciepłe poranki lata cudownie jest je czuć teraz w domu gdy za oknem jest śnieg i mróz
Mój ulubiony zapach w domu to zapach kwiatowy a najbardziej zapach białej róży uwielbiam to
Ulubiony zapach? W mojej pamięci jest jeden, jeszcze jak spędzałam wakacje u babci na wsi i wstawałam z nią rano zaraz po wschodzie słońca do zwierząt, to ten zapach wilgotnej ziemi i kwiatów bzu. Zapach bzu do tej pory towarzyszy mi w domu :) takie miłe wspomnienie babci i dzieciństwa :)
Mój ulubiony zapach to zapach czstego świerzego domu.
Gdy wszystko jest wysprzątane, kurze powycierane, podłogi zmyte.
Gdy cały dom jest wywietrzony i można cieszyć sie spokojem.
Zapach domu to przede wszystkim zapach przygotowanego obiadu, jak to się mówi”ciepły” rodzinny dom zawsze pachnie dobrym jedzeniem. Ale ja najbardziej lubię zapach Świąt w domu, czas natężonego spożywania cytrusów, wszem i wobec pomarańcze i mandarynki ogłaszają swoją obecność, zapach palonej świecy, mróz za oknem, pieczone ciasta i łakocie a w tle zielone drzewko.Jedyny taki zapach nie do podrobienia.
po prostu waniliowy :)
moj ulubiony zapach to zapach świerzości ale najwspanialszy zapach ktory uwielbiam to zapach lawendy, odprezajacy relaksujacy a tak powinno sie czuc w domu na pełnym luzie :)
wykonałam wszystkie powyzsze wymogi pozdrawiam goraco :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach mojej córci zaraz po kąpieli. Pachnie niewinnością i delikatnymi, naturalnymi kosmetykami idealnie dopasowanymi do jej skóry. Jest to zapach najpiękniejszy na świecie co w połączeniu z jej uśmiechem daje cudowny efekt. :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżości: kwiatów z sadu,lasu po deszczy czy świeżego powietrza nad morzem.Lubię gdy w moim domu pięknie i czysto pachnie , lubię gdy wchodząc do domu i przenoszę się do krainy cudownej ,odprężającej,przywołujące magiczne,wspomnienia czy chwile.Lubię w swoim domu czuć się jak na łące,pięknych,kolorowych kwiatów, wyobrażam sobie wtedy siebie na kocyku, szum wiatru,bzykanie pszczoły…czuje się odprężona i szczęśliwa.Lubię w swoim domu czuć się jak w magicznej bajce,która porusza moją wyobraźnia po różnych płaszczyznach rzeczywistości,lubię tą krainę niezwykłości w którą zabiera mnie zapach panujący w moim domu.Lubię gdy pachnie morzem ,gdy wspominam wysokie fale, błękitne niebo, piasek pod moimi stopami, słońce na mym ciele…Lubię przenosić się w te cudowne wiodące mnie zapachem krainy, bo czuję się wtedy bezpieczna i po prostu niewiarygodnie szczęśliwa.
Lubię otaczać się przeróżnymi zapachami ,bo to one sprawiają ,że mój dom staje się wyjątkowy i unikatowy,staje się moją osobistą rajską wyspą.
Mój ulubiony zapach, to zapach świeżych bułeczek które piecze moja mama co niedzielę. Pyszne maślane bułeczki, podawane do śniadania i ich zapach wypełniający każdy zakamarek domu. Ten zapach zawsze będzie przywoływać wspomnienia związane z rodzinnym domem.
zapach pomarańczy… przez cały rok czuje zapach hiszpańskiej przygody i słońca cały rok. Pomarańcze pobudzają mnie w zimę do działania i czekania na kolejne voyage. BO życie nie pachnie jak malinowa mamba a pomarańcze :)
moim ukochanym zapachem jest zapach świeżo upieczonego chleba , który przywołuje uśmiech na mej twarzy kiedy to jako mała dziewczynka zasiadałam przy wielkim piecu gdzie babcia wypiekała chleb. Kolejny zapach to zapach bzu , od kiedy pamiętam zawsze z siostrą wybierałyśmy się na spacer i zrywałyśmy te gałązki obsypane maleńkimi biało fioletowymi kwiatuszkami . Dla mnie są one magiczne bo zawsze wyobrażałam sobie że to wróżka z krainy czarów obsypała na nich złoty pył . Do dzisiaj to wspominam … a kiedy teraz moja córeczka podrośnie przekażę jej tą magiczną wiedzę :-)
Mój ulubiony zapach kwiatowy:)
Mój ukochany zapach domowy to lawenda. To zapach domu moich dziadków, starej szafy, w której lubiłam się chować i babcinych sukienek, w które uwielbiałam się przebierać. Jaka się czułam wtedy „dorosła” :D. Lawenda to zapach wykrochmalonego fartucha mojej babci, w który chowałam zapłakaną twarz gdy włażąc na drzewa podrapałam kolana, gdy kogut mnie pogonił, lub gdy starsze kuzynostwo nie chciało się ze mną bawić. Dziś w moim domu także gości lawenda- zasuszona, żywa, pod postacią odświeżacza. To zdecydowanie mój ukochany zapach.
Mój ulubiony zapach w domu powinien być jak łąka , powinien pachnieć kwitami i każdy kto wszedłby do niego poczułby wiosnę i czułby się jak na kolorowej i pachnącej łące na której można się odprężyć i zrelaksować. Taki dom będzie przytulny i każdy będzie chciała zaglądać do niego częściej.
Uwielbiam,gdy mój dom pachnie świeżością ,niczym poranna rosa o poranku,czy też wieczorna znad górskiego potoku ,dlatego wybieram lekkie aromaty ,które nie przytłaczają .Dom wypełniony świeżością sprawia,że mam dobre samopoczucie i mnóstwo pozytywnej energii.Jednak,gdy nadchodzi wieczór i chcę spędzić romantyczne chwilę z ukochanym ,sięgam po zapachy nieco cięższe i słodkie,które zapewniają odpowiedni nastrój
Uwielbiam,gdy mój dom pachnie świeżością ,niczym poranna rosa o poranku,czy też wieczorna bryza znad górskiego potoku ,dlatego wybieram lekkie aromaty ,które nie przytłaczają .Dom wypełniony świeżością sprawia,że mam dobre samopoczucie i mnóstwo pozytywnej energii.Jednak,gdy nadchodzi wieczór i chcę spędzić romantyczne chwilę z ukochanym ,sięgam po zapachy nieco cięższe i słodkie,które zapewniają odpowiedni nastrój
Uwielbiammm… zapach piwoniiii…. mmmmm.. oraz świeżego wiosennego powietrza :)
Moim ulubionym zapachem w domu jest pachnący kosmetyk do ciała,
bo wiem, że dzięki niemu energią będę tryskała,
dodaje mej skórze świeżości, zmysłowości, delikatności,
ale przede wszystkimi cenionej dla nas kobiet „naturalności”.
Zapach kokosowy w kosmetyku – w moich myślach rajska plaża mnie wita,
to z pewnością nie zima, to gorąca Kostaryka,
uwielbiam gdy zapach kokosu muska moje ciało,
czuję się wonna, a moja skóra woła; za mało ! za mało !
Zapach pomarańczowy przywołuje u mnie wspomnienia,
przede wszystkim te związane z Dniem Bożego Narodzenia,
zapach cytryny – tu uśmiech promienny się pojawia
i lemoniada na hamaczku przede mną się zjawia.
Zapach wanilii i róży – tu znajduję wyjątkową, zmysłową moc,
wiem, że gdy ich użyję na me ciało, mam cudowną, romantyczną noc ;),
bo w kosmetykach pachnących jest czarodziejska magia,
taka, że moje ciało ogarnia przyjemna domowa nostalgia.
Mój ulubiony zapach w domu to zdecydowanie Wanilia i Czekolada. Przepiękne i delikatne zapachy relaksują mnie i sprawiają, że czuję się wyjątkowo. Pobudzają moje szare komórki i dają dużo energii.
Mój ulubiony zapach to zapach naszej rodziny – naszego porannego bałaganu przemieszany z zapachem parzonej kawy, zapach rozgrzanych buź dzieciaków, kiedy wpadają po szkole do domu i zapach obiadu, który przygotowuję w pośpiechu, zapach naszych sprzeczek i przekomarzań, zapach beztroskich chwil przed telewizorem i zapach harmideru , który robią dzieci. Mój ulubiony zapach to zapach naszego życia z jego jasnymi i ciemnymi stronami a gdzieś pomiędzy nim błądzi zapach moich perfum i wody kolońskiej mojego męża, kwiatów w wazonie i ciepłego ciasta – te zapachy wypełniają nas do głębi i tworzą razem z nami nasz dom .
Do moich ulubionych należy zapach lasu :) Taki aromat przypomina mi chwile dzieciństwa i czas wakacji ,spędzanych u cioci na wsi. Teraz taki zapach wdycham każdego dnia … jestem leśnikiem :)
Pozdrawiam
Witam,uwielbiam zapach wiosny takiej wczesnej..gdzie jest 15 stopni w +,za oknem słychac świergot ptaków ,moge leżec w lesie na trawie cały dzień..i nie czuc upływającego czasu:)
Zapach swiezosci czyli wypranego prania:)))
Mój ulubiony zapach to zapach świeżo skoszonej trawy, leśnej polany, jaśminu i świeżej mięty. do dziś uwielbiam jeździć z mężem do lasu ponieważ uwielbiam zapach unoszący się w lesie o poranku.
Ja proponuje kokos orzechowy czekoladowy lub truskawkowy :)
Kokos czekoladowy truskawka
Mój ulubiony zapach w domu? :) Najbardziej lubie zapach pieczonego ciasta :) <3 uwielbiam....
ja uwielbiam zapach wanilia i kokos
Moj ulubiony i najbardziej zmyslowy zapach to orchidea,wanilia uwielbiam kiedy moj dom tymi zapachami pachnie.
Jaki jest mój ulubiony zapach w domu? hmn…od 3 lat mieszkam na wsi, wcześniej mieszkałam w mieście i tam życie strasznie szybko się toczyło w zasadzie tak jakby przez palce mi przelatywało… teraz jest zupełnie inaczej i przez to też domowe zwyczaje się zmieniły…np moja mama zaczęła piec chleb…. to niesamowite kiedy w każdą niedzielę budzi mnie rozchodzący się zapach świeżo upieczonego chleba…ogarnia cały dom, a smak…eh świeże masełko wprost topi się na nim…
Zapachem, który bez wątpienia kojarzy mi się z ciepłem domu rodzinnego to zapach… sosu pomidorowego. A konkretniej – bolońskiego. Już tłumaczę o co chodzi:) Mieszkanie w bloku ma to do siebie, że na każdym piętrze można poczuć inny zapach, inny obiad, inną rodzinę. Szczególnie popołudniami, które kojarzyły mi się od zawsze z dorosłymi, którzy wracają zmęczeni z pracy i gotują ciepłą kolację dla swoich dzieci. Była to taka namiastka dorosłego świata, w którym – między innymi – moi Rodzice dokładali swoje zapachy, kiedy gotowali późnym popołudniem obiado-kolację. Będąc w gimnazjum, czy też na początku liceum, kiedy lekcje miewałam często nawet do godziny osiemnastej – wracałam do domu kilka godzin później od Rodziców. Wchodząc na parter czułam zapachy dochodzącego z pierwszych mieszkań, a gdy docierałam na moje drugie piętro – uwielbiałam zapach sosu pomidorowego, bo oznaczało to jedno – spaghetti. Spaghetti, które robiła moja Mama, które robiła z myślą o moim późnym powrocie, o tym, żebyśmy usiedli we trójkę do stołu i zajadali się makaronem opowiadając sobie nawzajem ciekawe historie dnia. Te moje późniejsze powroty miały w sobie coś z tego 'dorosłego świata’, w którym nie mamy czasu na obiad, kiedy w porze obiadowej jesteśmy zajęci, wracamy do domu pod wieczór, który upływa nam przy ciepłej i smacznej domowej kolacji, po czym idziemy spać, by kolejnego dnia znów obudzić się z rana i iść do… szkoły. Zazdrościłam rodzicom, kiedy wracali do domu, a ja już na nich czekałam, tym samym czekając na obiad, którego nie potrafiłam przyrządzić sama:( Zatem te kilka razy w tygodniu, kiedy zdarzyło mi się być później od Mamy, kiedy wchodziłam na II piętro i zbliżałam się do naszych drzwi i wiedziałam, że oto za nimi szykuje sie pyszna kolacja, ze zjedzeniem której Rodzice czekają na mnie… Ech, sentyment :)
Mój lubiony zapach to leśny
Lubie zapach rannej rosy,przez okno,maciejki jak kwitnie wieczorem. Na święta pieczonej babki.Zapach kwiatków w wazonie,morski zapach do sprzątania okien co powoduje ze idzie wiosna.I wszystko co rześkie.
Mój ulubiony to zapach moich dzieci w domu. Dzięki nim moje mieszkanie żyje, oddycha, czasem krzyczy, gaworzy i ciągle się uśmiecha. Dzieci zawsze pachną całą historią dnia; słodyczami, czekoladą,wiatrem, moimi kosmetykami. Bez nich moje mieszkanie to tylko zwykłe cztery ściany do mieszkania…
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach mojego dziecka…. Zapach który wypełnia pokój córeczki jest niesamowity, rozkoszny, delikatny, brak mi słów aby to opisać, często wchodzę do tego pokoju aby po rozkoszować się tym zapachem, wszystko pachnie tak przyjemnie. Jest to zapach nieosiągalny i nieporównywalny do czegokolwiek ale gdy tylko się go poczuje od razu wiadomo ze to zapach dziecka… To najwspanialszy zapach na świecie…. <3
Mój ulubiony zapach w domu jest to zapach kwiatów skropionych poranną rosą w ciepłe poranki lata cudownie jest je czuć teraz w domu gdy za oknem jest śnieg i mróz
Mój ulubiony zapach w domu to napewno zapach świezych kwiatów,które kocham i zawsze goszczą w moim mieszkaniu jednak nic nie pobije zapachu dziecka:)Kocham ten zapach mojego kochanego synusia…
Mój ulubiony zapach w domu to zapach kwiatowy a najbardziej zapach białej róży uwielbiam to
Ulubiony zapach? W mojej pamięci jest jeden, jeszcze jak spędzałam wakacje u babci na wsi i wstawałam z nią rano zaraz po wschodzie słońca do zwierząt, to ten zapach wilgotnej ziemi i kwiatów bzu. Zapach bzu do tej pory towarzyszy mi w domu :) takie miłe wspomnienie babci i dzieciństwa :)
Mój ulubiony zapach to odświeżacz powietrza o zapachu lawendy gdy żona sprząta ,a ja wracam zmęczony po pracy kładę się w pokoiku na wersalce i odpoczywam wdychając zapach tak mnie uspokaja ,że po paru minutach usypiam ,córeczka przychodzi się z mną pobawić ale ma mnie ciężko dobudzić tak na mnie działa zapach czuje się jak bym leżał na zielonej polanie i tak się cieszył chwilą czucia tego zapachu jest taki on piękny i magiczny .Ze jak opuszczam mieszkanie to nadal go czuje w zmysłach i nosie ..;P
Mój ulubiony zapach, to zapach świeżych bułeczek które piecze moja mama co niedzielę. Pyszne maślane bułeczki, podawane do śniadania i ich zapach wypełniający każdy zakamarek domu. Ten zapach zawsze będzie przywoływać wspomnienia związane z rodzinnym domem.
Moim ulubionym zapachem w domu jest pachnący kosmetyk do ciała,
bo wiem, że dzięki niemu energią będę tryskała,
dodaje mej skórze świeżości, zmysłowości, delikatności,
ale przede wszystkimi cenionej dla nas kobiet „naturalności”.
Zapach kokosowy w kosmetyku – w moich myślach rajska plaża mnie wita,
to z pewnością nie zima, to gorąca Kostaryka,
uwielbiam gdy zapach kokosu muska moje ciało,
czuję się wonna, a moja skóra woła; za mało ! za mało !
Zapach pomarańczowy przywołuje u mnie wspomnienia,
przede wszystkim te związane z Dniem Bożego Narodzenia,
zapach cytryny – tu uśmiech promienny się pojawia
i lemoniada na hamaczku przede mną się zjawia.
Zapach wanilii i róży – tu znajduję wyjątkową, zmysłową moc,
wiem, że gdy ich użyję na me ciało, mam cudowną, romantyczną noc ;),
bo w kosmetykach pachnących jest czarodziejska magia,
taka, że moje ciało ogarnia przyjemna domowa nostalgia.
Mój ulubiony zapach to zapach naszej rodziny – naszego porannego bałaganu przemieszany z zapachem parzonej kawy, zapach rozgrzanych buź dzieciaków, kiedy wpadają po szkole do domu i zapach obiadu, który przygotowuję w pośpiechu, zapach naszych sprzeczek i przekomarzań, zapach beztroskich chwil przed telewizorem i zapach harmideru , który robią dzieci. Mój ulubiony zapach to zapach naszego życia z jego jasnymi i ciemnymi stronami a gdzieś pomiędzy nim błądzi zapach moich perfum i wody kolońskiej mojego męża, kwiatów w wazonie i ciepłego ciasta – te zapachy wypełniają nas do głębi i tworzą razem z nami nasz dom .
każdy dom mieszkanie ma swój specyficzny zapach ja w swoim domu uwielbiam zapach swojego dziecka jego kosmetyki proszki pozwalają poczuć atmoswerę rodzinnego ciepła nawet zapach jego jedzenia jest specyficzny co pozwala poczuć w domu ciepło i bezpieczeństwo nawet najlepsze odświeżacze powietrza nie pozwolą poczuć tego zapachu który pozostanie na długie lata. jeszcze niezapomnianym zapachem jest zapach rodzinnego domu zapach ciasta pieczonego przez mamę zapach palonego drzewa w kominku zapach kwiatów w wazonie i ten niezapomniany zapach kwitnących drzew wiosną w ogrodzie pozwala choć na chwile zapomnieć o codzienności i wrócić do błogich lat dzieciństwa.
Mój ulubiony zapach…To zapach deszczu po gorącym dniu…lekki świeży..unoszący się dookoła…wtem sięgam po filiżankę kawy , cudownej, aromatycznie pachnącej i świeżo parzonej…
Zapachem, który bez wątpienia kojarzy mi się z ciepłem domu rodzinnego to zapach… sosu pomidorowego. A konkretniej – bolońskiego. Już tłumaczę o co chodzi:) Mieszkanie w bloku ma to do siebie, że na każdym piętrze można poczuć inny zapach, inny obiad, inną rodzinę. Szczególnie popołudniami, które kojarzyły mi się od zawsze z dorosłymi, którzy wracają zmęczeni z pracy i gotują ciepłą kolację dla swoich dzieci. Była to taka namiastka dorosłego świata, w którym – między innymi – moi Rodzice dokładali swoje zapachy, kiedy gotowali późnym popołudniem obiado-kolację. Będąc w gimnazjum, czy też na początku liceum, kiedy lekcje miewałam często nawet do godziny osiemnastej – wracałam do domu kilka godzin później od Rodziców. Wchodząc na parter czułam zapachy dochodzącego z pierwszych mieszkań, a gdy docierałam na moje drugie piętro – uwielbiałam zapach sosu pomidorowego, bo oznaczało to jedno – spaghetti. Spaghetti, które robiła moja Mama, które robiła z myślą o moim późnym powrocie, o tym, żebyśmy usiedli we trójkę do stołu i zajadali się makaronem opowiadając sobie nawzajem ciekawe historie dnia. Te moje późniejsze powroty miały w sobie coś z tego 'dorosłego świata’, w którym nie mamy czasu na obiad, kiedy w porze obiadowej jesteśmy zajęci, wracamy do domu pod wieczór, który upływa nam przy ciepłej i smacznej domowej kolacji, po czym idziemy spać, by kolejnego dnia znów obudzić się z rana i iść do… szkoły. Zazdrościłam rodzicom, kiedy wracali do domu, a ja już na nich czekałam, tym samym czekając na obiad, którego nie potrafiłam przyrządzić sama:( Zatem te kilka razy w tygodniu, kiedy zdarzyło mi się być później od Mamy, kiedy wchodziłam na II piętro i zbliżałam się do naszych drzwi i wiedziałam, że oto za nimi szykuje sie pyszna kolacja, ze zjedzeniem której Rodzice czekają na mnie… Ech, sentyment :)
Mój ulubiony zapach to soczysty arbuz…dojrzały , słodki, i cieknący po brodzie:D
Mój ulubiony zapach to soczysty arbuz?dojrzały , słodki, i cieknący po brodzie:D
Zapach lasu, delikatność na skraju braku zapachu…
Mój ulubiony zapach w domu to napewno zapach świezych kwiatów,które kocham i zawsze goszczą w moim mieszkaniu jednak nic nie pobije zapachu dziecka:)Kocham ten zapach mojego kochanego synusia…
Mój ulubiony zapach to odświeżacz powietrza o zapachu lawendy gdy żona sprząta ,a ja wracam zmęczony po pracy kładę się w pokoiku na wersalce i odpoczywam wdychając zapach tak mnie uspokaja ,że po paru minutach usypiam ,córeczka przychodzi się z mną pobawić ale ma mnie ciężko dobudzić tak na mnie działa zapach czuje się jak bym leżał na zielonej polanie i tak się cieszył chwilą czucia tego zapachu jest taki on piękny i magiczny .Ze jak opuszczam mieszkanie to nadal go czuje w zmysłach i nosie ..;P
każdy dom mieszkanie ma swój specyficzny zapach ja w swoim domu uwielbiam zapach swojego dziecka jego kosmetyki proszki pozwalają poczuć atmoswerę rodzinnego ciepła nawet zapach jego jedzenia jest specyficzny co pozwala poczuć w domu ciepło i bezpieczeństwo nawet najlepsze odświeżacze powietrza nie pozwolą poczuć tego zapachu który pozostanie na długie lata. jeszcze niezapomnianym zapachem jest zapach rodzinnego domu zapach ciasta pieczonego przez mamę zapach palonego drzewa w kominku zapach kwiatów w wazonie i ten niezapomniany zapach kwitnących drzew wiosną w ogrodzie pozwala choć na chwile zapomnieć o codzienności i wrócić do błogich lat dzieciństwa.
Mój ulubiony zapach…To zapach deszczu po gorącym dniu…lekki świeży..unoszący się dookoła…wtem sięgam po filiżankę kawy , cudownej, aromatycznie pachnącej i świeżo parzonej…
Mój ulubiony zapach to soczysty arbuz…dojrzały , słodki, i cieknący po brodzie:D
Mój ulubiony zapach to soczysty arbuz?dojrzały , słodki, i cieknący po brodzie:D
Zapach lasu, delikatność na skraju braku zapachu…
Moim ulubionem zapachem w domu jest bez i lawenda uwielbiam jak dom pachnie pięknymi zapachami natury,bo pachnący dom to czysty dom
Wiosną uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy :)
Mój ulubiony zapach to zapach wywietrzonej pościeli i wykrochmalonych firanek :D
Spelnione warunki :)
Polubione na Facebooko
Polubione Ambi Pur Polska na Facebooku
Każda z nas gustuje w podobnych zapachach jak i życiowych tak i domowych.
Ciasto jabłkowe z cynamonem,pomarancze z gożdzikami,wanilia,lilia itd. bez końca :)
Z radościom wspominamy chwile dla nas miłe z dzieciństwa.
Porównujemy je z ulubionym kosmetykami najbliszych które na codzien przypominają nam ich zapachy w braku ich obecności.
Kiedy odchodzi od nas na zawszę ukochana osoba znikają wraz z nią te zapachy które tak bardzo kocahmy.Z biegiem czasu wspomnienia o zapachu zanikaja i próbujemy je zastąpić podobnymi zapachami.
Już tu nie ma co dodać bo wszystko zostało już ujęte bardzo pięknie w innych komentarzach :)
Uwielbiam wszystkiem zapachy i te cudowne kształty które przyciągają oko zwłaszcza kojażące się z wanilią z Ambi Pur :)
Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom biorącym udział w konkursie z Ambi Pur :)
Moim ulubionem zapachem w domu jest bez i lawenda uwielbiam jak dom pachnie pięknymi zapachami natury,bo pachnący dom to czysty dom
Zapach bułek drożdżowych pieczonych co niedzielę przez moją mamę. Gdy tylko czuję ten zapach od razu przypominam sobie moje cudowne dzieciństwo, wszystkie chwilę spędzone z rodziną. Teraz ja przejęłam tę tradycję i co niedzielę piekę pyszne drożdżówki. Moja córa też uwielbia ten zapach i mam nadzieję, że będzie miała z nim podobnie pięknie wspomnienia jak ja :)
Uwielbiam zapach róż, więc chcę aby mój dom pachniał ogrodem różanym! :)
Mój ulubiony zapach domu to zapach czystości. Raz jest to zapach majowych konwalii, innym razem morska bryza albo lawęda…. a do tego wkradające się wiosenne powietrze…. -ehh jak za nim tęsknię :-(
Mój ulubiony domowy zapach to woń książek, który wita mnie w salonie po ciężkim dniu pracy:). Mam taką świecką tradycję, że co tydzień kupuję sobie i córce książkę, uzbierałam w ten sposób całkiem sporą kolekcję knig. Piękny zapach nowej książki, dobra herbata, to jest to, co lubię najbardziej. A moja córka lubi, gdy czyta jej mama, zmieniając głosy, naśladując dźwięki i ton w zależności od sytuacji. Zapach świeżo zadrukowanego papieru, uśmiech dziecka, na zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Wiosną uwielbiam zapach świeżo skoszonej trawy :)
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżych przypraw i ziół,takich jak bazylia,mięta,tymianek:) Cudownie pachnie też drzewko cytryny które stoi na moim parapecie,oraz drzewko mandarynkowe,którego zapach roznosi się po całym salonie:)Pięknie pachną również produkty z Ambi Pur którym ufam od dłuższego czasu i które nigdy mnie na zawiodły,dzięki nim piekny zapach na dlugo gości w moim mieszkaniu:) W połączeniu z pozostałymi zapachami tworzy cudownie pachnącą mieszankę:)
Mój ulubiony zapach to zapach wywietrzonej pościeli i wykrochmalonych firanek :D
Mój dom to moje ulubione miejsce na Ziemi, a mój ulubiony zapach to lawenda. Dlatego właśnie mój dom jest opleciony jej zapachem. Zarówno szafy, pościel a także powietrze pachnie lawendą, nigdy zbyt mocno, ani zbyt nachalnie. Zapach jest wyczuwalny cały czas bardziej jak muśnięcie skrzydła motyla. W lawendzie zakochałam się podczas podróży na południe Francji. Zwiedzaliśmy Prowansję, gdzie lawenda jest symbolem tego regionu. Te wspaniałe widoki fioletowych, pachnących pól są moim ukochanym wspomnieniem, które przeniosłam na co dzień do mojego domu. Bardzo łatwo można sprawić, aby ubrania i bielizna pościelowa przechowywane w szafie przesiąkły zapachem lawendy. Wystarczy umieścić w małych woreczkach z płótna suszone kwiaty lawendy. Pozostawiamy woreczki między rzeczami na półkach, a jeden z nich wkładamy pod poduszkę, na której śpimy. Lawenda ma bowiem działanie uspokajające i relaksujące. Moje zauroczenie lawendą jest tak duże, że gdy na rynku pojawia się ciekawy produkt z zawartością lawendy, to ja nie mogę się oprzeć i oczywiście, natychmiast kupję. przyjemnością usiądziemy w ulubionym fotelu z filiżanką kawy, aby upajać się rozchodzącym się wokół zapachem
Mój ulubiony zapach w domu to ten kiedy mąż wychodzi z łazienki po goleniu :-) :-) :-)
Spelnione warunki :)
Polubione na Facebooko
Polubione Ambi Pur Polska na Facebooku
Każda z nas gustuje w podobnych zapachach jak i życiowych tak i domowych.
Ciasto jabłkowe z cynamonem,pomarancze z gożdzikami,wanilia,lilia itd. bez końca :)
Z radościom wspominamy chwile dla nas miłe z dzieciństwa.
Porównujemy je z ulubionym kosmetykami najbliszych które na codzien przypominają nam ich zapachy w braku ich obecności.
Kiedy odchodzi od nas na zawszę ukochana osoba znikają wraz z nią te zapachy które tak bardzo kocahmy.Z biegiem czasu wspomnienia o zapachu zanikaja i próbujemy je zastąpić podobnymi zapachami.
Już tu nie ma co dodać bo wszystko zostało już ujęte bardzo pięknie w innych komentarzach :)
Uwielbiam wszystkiem zapachy i te cudowne kształty które przyciągają oko zwłaszcza kojażące się z wanilią z Ambi Pur :)
Życzę powodzenia wszystkim uczestnikom biorącym udział w konkursie z Ambi Pur :)
Zapach bułek drożdżowych pieczonych co niedzielę przez moją mamę. Gdy tylko czuję ten zapach od razu przypominam sobie moje cudowne dzieciństwo, wszystkie chwilę spędzone z rodziną. Teraz ja przejęłam tę tradycję i co niedzielę piekę pyszne drożdżówki. Moja córa też uwielbia ten zapach i mam nadzieję, że będzie miała z nim podobnie pięknie wspomnienia jak ja :)
W MOIM DOMU KRÓLUJE ZAPACH WANILII – UWIELBIAMY Z MĘŻEM WANILIOWE ZAPACHY I SMAKI. TO JEST COŚ CO PIEŚCI NASZE ZMYSŁY.
Uwielbiam zapach róż, więc chcę aby mój dom pachniał ogrodem różanym! :)
Choć jest wiele urokliwych zapachów, wiele takich, które inspirują, uspokajają, cieszą, to jednak jest taki jeden zapach, który uwielbia każdy z Domowników, choć wcale nie jest niedzielny ;)
To zapach rosołu. Takiego esencjonalnego, bogatego w złotą cebulkę, słodkawego od marchewki, puszczającego do nas oczko ponad pietruszkowym zielonym bukietem.
Nie tylko zapach dzieciństwa, ale jakiegoś takiego spokoju, ciepła, bliskości… Gdy siadamy wszyscy przy stole, dzieląc się makaronowymi niteczkami codziennych radości. Gdy, choć każdy nachylony nad swoim talerzem, to jednak połączony jakąś niewidzialną, wspólną więzią…
No i ten zapach! Trudny do opisania, mieszanka ziół, przypraw i miłości :) To zapach, który uwielbiam, bo wiem, że nad garnkiem z rosołem problemy jakoś tak… same się rozwiązują, niczym makaronowe wstążki ;)
Mój ulubiony zapach domu to zapach czystości. Raz jest to zapach majowych konwalii, innym razem morska bryza albo lawęda…. a do tego wkradające się wiosenne powietrze…. -ehh jak za nim tęsknię :-(
Mój ulubiony domowy zapach to woń książek, który wita mnie w salonie po ciężkim dniu pracy:). Mam taką świecką tradycję, że co tydzień kupuję sobie i córce książkę, uzbierałam w ten sposób całkiem sporą kolekcję knig. Piękny zapach nowej książki, dobra herbata, to jest to, co lubię najbardziej. A moja córka lubi, gdy czyta jej mama, zmieniając głosy, naśladując dźwięki i ton w zależności od sytuacji. Zapach świeżo zadrukowanego papieru, uśmiech dziecka, na zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżych przypraw i ziół,takich jak bazylia,mięta,tymianek:) Cudownie pachnie też drzewko cytryny które stoi na moim parapecie,oraz drzewko mandarynkowe,którego zapach roznosi się po całym salonie:)Pięknie pachną również produkty z Ambi Pur którym ufam od dłuższego czasu i które nigdy mnie na zawiodły,dzięki nim piekny zapach na dlugo gości w moim mieszkaniu:) W połączeniu z pozostałymi zapachami tworzy cudownie pachnącą mieszankę:)
Uwielbiam zapach czystości a właściwie zapach domu po gruntownym sprzątaniu.Kocham delikatny zapach płynu do płukania który unosi się w całym domu z świeżo wypranych i jeszcze lekko wilgotnych firanek który leciutko miesza się z zapachem kwiatowego płynu do podłóg do tego leciutko pomarańczowy zapach pasty do drewna ………..
Gdyby tak jeszcze z kuchni dochodził zapach świeżo upieczonego ciasta a z ekspresu świeżutko zaparzonej kawy…
Można poczuć się jak w niebie , cudownie wyciszyć i odpręży . A właśnie tego mi trzeba po całotygodniowych przedświątecznych porządkach.
zapach cukierków z babci szafki :)
Jest kilka takich wyjątkowych zapachów:)
1. Cudny zapach synka po kąpieli i oliwki – małe dzieci tak bosko pachną
2. Pościel suszona latem do słońca – ukojenie dla zmęczonego człowieka
3. Zapach pieczonych ciast , każdy z nas go uwielbia
4. Odświeżacze o zapachu wiosny , wanilii , świąt….
Citrus and morning, Flowers and spring
Mój dom to moje ulubione miejsce na Ziemi, a mój ulubiony zapach to lawenda. Dlatego właśnie mój dom jest opleciony jej zapachem. Zarówno szafy, pościel a także powietrze pachnie lawendą, nigdy zbyt mocno, ani zbyt nachalnie. Zapach jest wyczuwalny cały czas bardziej jak muśnięcie skrzydła motyla. W lawendzie zakochałam się podczas podróży na południe Francji. Zwiedzaliśmy Prowansję, gdzie lawenda jest symbolem tego regionu. Te wspaniałe widoki fioletowych, pachnących pól są moim ukochanym wspomnieniem, które przeniosłam na co dzień do mojego domu. Bardzo łatwo można sprawić, aby ubrania i bielizna pościelowa przechowywane w szafie przesiąkły zapachem lawendy. Wystarczy umieścić w małych woreczkach z płótna suszone kwiaty lawendy. Pozostawiamy woreczki między rzeczami na półkach, a jeden z nich wkładamy pod poduszkę, na której śpimy. Lawenda ma bowiem działanie uspokajające i relaksujące. Moje zauroczenie lawendą jest tak duże, że gdy na rynku pojawia się ciekawy produkt z zawartością lawendy, to ja nie mogę się oprzeć i oczywiście, natychmiast kupję. przyjemnością usiądziemy w ulubionym fotelu z filiżanką kawy, aby upajać się rozchodzącym się wokół zapachem
Mój ulubiony zapach w domu to ten kiedy mąż wychodzi z łazienki po goleniu :-) :-) :-)
Mym ulubionym zapachem w domu są aromaty świeżo pieczonych ciast, babeczek i wszelakich słodkości, jakie wychodzą spod rąk mojej kochanej babci. Z racji tego, iż wypieki są jej pasją to kilka razy w tygodniu serwuje nam niesamowite pyszności. Uwielbiam wydobywające się z piekarnika aromaty czekolady czy skórki pomarańczowej, które przywołują magię świąt. W naszym domu królują zapachy cynamonu pachnącego, który swoim aromatem zachwyci każdego. Ubóstwiam zapach, jakim kusi piernik boski, który odgania wszelkie me troski. Kocham też wanilię, która słodyczą czaruje i jednocześnie mnie hipnotyzuje. Zniewala mnie miód z orzechami, sernik z rodzynkami powala na kolana mazurek z bakaliami. O poranku mnie wita aromat drożdżówki zasypiam z zapachem słodkiego ciasta krówki. Właśnie te aromaty panujące w moim domu są dla mnie najwspanialsze, gdyż kojarzą mi się z rodzinnym ciepłem, wspólnym celebrowaniem podwieczorków i dużą dawką radości oraz miłości.
W MOIM DOMU KRÓLUJE ZAPACH WANILII – UWIELBIAMY Z MĘŻEM WANILIOWE ZAPACHY I SMAKI. TO JEST COŚ CO PIEŚCI NASZE ZMYSŁY.
Choć jest wiele urokliwych zapachów, wiele takich, które inspirują, uspokajają, cieszą, to jednak jest taki jeden zapach, który uwielbia każdy z Domowników, choć wcale nie jest niedzielny ;)
To zapach rosołu. Takiego esencjonalnego, bogatego w złotą cebulkę, słodkawego od marchewki, puszczającego do nas oczko ponad pietruszkowym zielonym bukietem.
Nie tylko zapach dzieciństwa, ale jakiegoś takiego spokoju, ciepła, bliskości… Gdy siadamy wszyscy przy stole, dzieląc się makaronowymi niteczkami codziennych radości. Gdy, choć każdy nachylony nad swoim talerzem, to jednak połączony jakąś niewidzialną, wspólną więzią…
No i ten zapach! Trudny do opisania, mieszanka ziół, przypraw i miłości :) To zapach, który uwielbiam, bo wiem, że nad garnkiem z rosołem problemy jakoś tak… same się rozwiązują, niczym makaronowe wstążki ;)
Mój ulubiony zapach to woń świeżo pieczonego chleba. To najprawdziwszy zapach domu. Relaksuje, odpręża, odgania wszystkie stresy… Przypomina cudowne chwile z dzieciństwa, kiedy moja babcia wyciągała z glinianego pieca wielkie, świeże bochny pieczone w plecionych koszach. tego zapachu nigdy nie zapomnę.
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach świeżych ziół. Uwielbiam woń tymianku, kolendry i bazylii. Kiedy majeranek rozcierany w palcach przypomina mi o dobrej pieczeni a rozmaryn o dobrym obiedzie niedzielnym. Gdy mięta nisko z parapetu mi się kłania a pietruszka woła do zupy gotowania… Wtedy czuję że żyję i wiem że w moim domu dobry smak króluje. Zapach ziół działa na mnie bardzo pozytywnie, ja po prostu go lubię !!!!! :-) W dawnych czasach zioła były wykorzystywane do odświeżania pomieszczeń, nadając im słodko-pachnący zapach. Muszę przyznać że coś w tym jest, dlatego ziół z mojego parapetu czy z szafki nie pozbędę się nigdy za żadne skarby !!!!! :-)
Mój ulubiony zapach w domu to ,gdy zaparzam kawę, a po jej rozlaniu otworze wieko ekspresu i pozwolę, by pomieszczenie przesiąkło jej aromatem ,ale też kominek zapachowy i olejki to sposób na najtrwalszy zapach moim zdaniem- mogę wybierać spośród różnych aromatów, od orientalnych po owocowe i syntetyczne.
Każdy najmniejszy atom,Alfa i omega, plus i minus zaklęty jest w postaci
Boskiej świeżości.
Zapach kawy i pomarańczy, naleśników i ciasta drożdżowego, lubię takie zapachy związane z jedzeniem, kojarzą się z dzieciństwem, miłością i bezpieczeństwem ?
Uwielbiam zapach czystości a właściwie zapach domu po gruntownym sprzątaniu.Kocham delikatny zapach płynu do płukania który unosi się w całym domu z świeżo wypranych i jeszcze lekko wilgotnych firanek który leciutko miesza się z zapachem kwiatowego płynu do podłóg do tego leciutko pomarańczowy zapach pasty do drewna ………..
Gdyby tak jeszcze z kuchni dochodził zapach świeżo upieczonego ciasta a z ekspresu świeżutko zaparzonej kawy…
Można poczuć się jak w niebie , cudownie wyciszyć i odpręży . A właśnie tego mi trzeba po całotygodniowych przedświątecznych porządkach.
zapach cukierków z babci szafki :)
Jest kilka takich wyjątkowych zapachów:)
1. Cudny zapach synka po kąpieli i oliwki – małe dzieci tak bosko pachną
2. Pościel suszona latem do słońca – ukojenie dla zmęczonego człowieka
3. Zapach pieczonych ciast , każdy z nas go uwielbia
4. Odświeżacze o zapachu wiosny , wanilii , świąt….
Citrus and morning, Flowers and spring
Zapach, który nieodłącznie kojarzy mi się z moim domem to zapach migdałów. Moja żona będąc w ciąży, nie tolerowała żadnego innego zapachu i stosowała do ciała mleczko właśnie o tym zapachu. Co więcej, migdały uspokajały mdłości a ulubionymi ciasteczkami były cantucci, których kupowałem kilka paczek tygodniowo. Marysia, nasz dom, przesiąknięty był wręcz tym boskim zapachem, dlatego kiedy go czuję, z przyjemnością wracam do wspomnień z tego pięknego okresu.
Witam!
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżych ziół rosnących na parapecie w kuchni. To również zapach siana przyniesiony na futerku przez moje koty. A także zapach świeżej trawy i błota przyniesiony przez mojego psa po spacerze.
Te zapachy niby takie banalne i nic nie znaczące, ale są dla mnie bardzo szczególne i uwielbiam je.
Pozdrawiam serdecznie!
Renata D. – sheyla888@op.pl
Kompozycja zapachu składająca się z pomarańczy, imbiru i goździków.
Na wiosnę najwspanialszym zapachem byłby zapach wielkanocnego stołu i kwitnących kwiatów.
Latem chciałbym czuć zapach gorącego słońca i wakacji na Hawajach :)
Zapachem jesieni mógłby być zapach kasztanów i spadających liści.
A zimą – zapach trzeszczącego od mrozu śniegu i wigilijnej kolacji.
Mym ulubionym zapachem w domu są aromaty świeżo pieczonych ciast, babeczek i wszelakich słodkości, jakie wychodzą spod rąk mojej kochanej babci. Z racji tego, iż wypieki są jej pasją to kilka razy w tygodniu serwuje nam niesamowite pyszności. Uwielbiam wydobywające się z piekarnika aromaty czekolady czy skórki pomarańczowej, które przywołują magię świąt. W naszym domu królują zapachy cynamonu pachnącego, który swoim aromatem zachwyci każdego. Ubóstwiam zapach, jakim kusi piernik boski, który odgania wszelkie me troski. Kocham też wanilię, która słodyczą czaruje i jednocześnie mnie hipnotyzuje. Zniewala mnie miód z orzechami, sernik z rodzynkami powala na kolana mazurek z bakaliami. O poranku mnie wita aromat drożdżówki zasypiam z zapachem słodkiego ciasta krówki. Właśnie te aromaty panujące w moim domu są dla mnie najwspanialsze, gdyż kojarzą mi się z rodzinnym ciepłem, wspólnym celebrowaniem podwieczorków i dużą dawką radości oraz miłości.
Zapach świeżego powietrza o poranku: gdy wszyscy jeszcze śpią, a ja uchylam okno koło łóżka, wskakuję na chwilę do ciepłej pościeli i powoli budzę się razem z chłodnym, rześkim powietrzem, o zapachu tak pełnym świeżości nowego dnia, że aż trudnym do opisania :)
Mój ulubiony zapach to woń świeżo pieczonego chleba. To najprawdziwszy zapach domu. Relaksuje, odpręża, odgania wszystkie stresy… Przypomina cudowne chwile z dzieciństwa, kiedy moja babcia wyciągała z glinianego pieca wielkie, świeże bochny pieczone w plecionych koszach. tego zapachu nigdy nie zapomnę.
Moim ulubionym zapachem w domu jest zapach świeżych ziół. Uwielbiam woń tymianku, kolendry i bazylii. Kiedy majeranek rozcierany w palcach przypomina mi o dobrej pieczeni a rozmaryn o dobrym obiedzie niedzielnym. Gdy mięta nisko z parapetu mi się kłania a pietruszka woła do zupy gotowania… Wtedy czuję że żyję i wiem że w moim domu dobry smak króluje. Zapach ziół działa na mnie bardzo pozytywnie, ja po prostu go lubię !!!!! :-) W dawnych czasach zioła były wykorzystywane do odświeżania pomieszczeń, nadając im słodko-pachnący zapach. Muszę przyznać że coś w tym jest, dlatego ziół z mojego parapetu czy z szafki nie pozbędę się nigdy za żadne skarby !!!!! :-)
Mój ulubiony zapach w domu to ,gdy zaparzam kawę, a po jej rozlaniu otworze wieko ekspresu i pozwolę, by pomieszczenie przesiąkło jej aromatem ,ale też kominek zapachowy i olejki to sposób na najtrwalszy zapach moim zdaniem- mogę wybierać spośród różnych aromatów, od orientalnych po owocowe i syntetyczne.
Każdy najmniejszy atom,Alfa i omega, plus i minus zaklęty jest w postaci
Boskiej świeżości.
Zapach kawy i pomarańczy, naleśników i ciasta drożdżowego, lubię takie zapachy związane z jedzeniem, kojarzą się z dzieciństwem, miłością i bezpieczeństwem ?
Zapach, który nieodłącznie kojarzy mi się z moim domem to zapach migdałów. Moja żona będąc w ciąży, nie tolerowała żadnego innego zapachu i stosowała do ciała mleczko właśnie o tym zapachu. Co więcej, migdały uspokajały mdłości a ulubionymi ciasteczkami były cantucci, których kupowałem kilka paczek tygodniowo. Marysia, nasz dom, przesiąknięty był wręcz tym boskim zapachem, dlatego kiedy go czuję, z przyjemnością wracam do wspomnień z tego pięknego okresu.
Witam!
Mój ulubiony zapach w domu to zapach świeżych ziół rosnących na parapecie w kuchni. To również zapach siana przyniesiony na futerku przez moje koty. A także zapach świeżej trawy i błota przyniesiony przez mojego psa po spacerze.
Te zapachy niby takie banalne i nic nie znaczące, ale są dla mnie bardzo szczególne i uwielbiam je.
Pozdrawiam serdecznie!
Renata D. – sheyla888@op.pl
Kompozycja zapachu składająca się z pomarańczy, imbiru i goździków.
Na wiosnę najwspanialszym zapachem byłby zapach wielkanocnego stołu i kwitnących kwiatów.
Latem chciałbym czuć zapach gorącego słońca i wakacji na Hawajach :)
Zapachem jesieni mógłby być zapach kasztanów i spadających liści.
A zimą – zapach trzeszczącego od mrozu śniegu i wigilijnej kolacji.
Zapach świeżego powietrza o poranku: gdy wszyscy jeszcze śpią, a ja uchylam okno koło łóżka, wskakuję na chwilę do ciepłej pościeli i powoli budzę się razem z chłodnym, rześkim powietrzem, o zapachu tak pełnym świeżości nowego dnia, że aż trudnym do opisania :)
W domu najpiękniej pachnie dom… Świeżo posprzątany , wywietrzony, odświeżony, czekający na powrót rodziny ze spaceru. Zaprasza zapachem pasty do podłogi, suszącego się prania, rosnącego drożdżowego ciasta…
Każdy dom ma swój zapach w zależności od tego co domownicy w nim „robią”…ja zdecydowanie stawiam na zapach mandarynek roznoszący się po całym domu :) kojarzący się ze świętami Bożego Narodzenia…:)
juz jest po konkursie
W domu najpiękniej pachnie dom… Świeżo posprzątany , wywietrzony, odświeżony, czekający na powrót rodziny ze spaceru. Zaprasza zapachem pasty do podłogi, suszącego się prania, rosnącego drożdżowego ciasta…
Baranowska, tak, konkurs był do wczoraj, do godziny 23.59 i tylko komentarze do tej godziny będą brały udział w konkursie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wpisywać swoje komentarze, z chęcią poznam Wasze ulubione zapachy :)
Każdy dom ma swój zapach w zależności od tego co domownicy w nim „robią”…ja zdecydowanie stawiam na zapach mandarynek roznoszący się po całym domu :) kojarzący się ze świętami Bożego Narodzenia…:)
juz jest po konkursie
Baranowska, tak, konkurs był do wczoraj, do godziny 23.59 i tylko komentarze do tej godziny będą brały udział w konkursie. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby wpisywać swoje komentarze, z chęcią poznam Wasze ulubione zapachy :)
Kiedy poznamy wyniki? :)
Moniko, wyniki konkursu są już na blogu ? w tej samej notce, co konkurs :)
:):) Dziękuje :):)
Zapach domu, to zapach mojego dzieciństwa. Czemuż dzieciństwa? Bo jest to zapach którym witała nas moja babcia. A cóż tak utkwiło w mojej pamięci? Najcudowniejsze na świecie bułeczki z jabłkami, tak właśnie bułeczki. Babunia piekła nam takie pysznościowe bułeczki w starym piecu opalanym węglem. Pamiętam do dziś tę słodko jabłkową woń unoszącą się zawsze w sobotę, ciepłe lśniące bułeczki uśmiechały się do nas, i zapraszały by je skosztować. Taki zapach pozostał ze mną do dziś i choć babci już nie ma , kiedy myślę o bułeczkach czuję ich zapach. Piękny zapach dzieciństwa.
Kiedy poznamy wyniki? :)
Moniko, wyniki konkursu są już na blogu ? w tej samej notce, co konkurs :)
:):) Dziękuje :):)
Zapach domu, to zapach mojego dzieciństwa. Czemuż dzieciństwa? Bo jest to zapach którym witała nas moja babcia. A cóż tak utkwiło w mojej pamięci? Najcudowniejsze na świecie bułeczki z jabłkami, tak właśnie bułeczki. Babunia piekła nam takie pysznościowe bułeczki w starym piecu opalanym węglem. Pamiętam do dziś tę słodko jabłkową woń unoszącą się zawsze w sobotę, ciepłe lśniące bułeczki uśmiechały się do nas, i zapraszały by je skosztować. Taki zapach pozostał ze mną do dziś i choć babci już nie ma , kiedy myślę o bułeczkach czuję ich zapach. Piękny zapach dzieciństwa.