Tłusty czwartek tuż, tuż, więc zrobiłam próbę generalną smażenia faworków, ale czy są nimi jeżeli nie mają śmietany? Czytałam kiedyś, że najlepsze faworki muszą być na dobrej śmietanie. Można jednak z niej zrezygnować, bo bez niej faworki również są pyszne, kruche i bardzo delikatne. Pokrojone w kwadraty i usmażone na gorącym oleju puchną przybierając formę małych poduszeczek. Nie mają żadnych środków spulchniających więc nie ma obawy przed podaniem dziecku.
Polubiłam te faworki. Ciasto jest elastyczne i dobrze się z nim pracuje, a to najważniejsze.
Składniki:
– 450 g mąki (+50 g w zapasie)
– 70 g masła
– 2 jajka
– 100 ml mleka
– szczypta soli
– olej słonecznikowy do smażenia
[:Listonic]
Przygotowanie:
Miękkie masło zmiksować z mlekiem i solą, dodać jajka a następnie około 250 g mąki.
Zacząć wygniatać ciasto ręcznie dodając pozostałą mąkę (jeśli ciasto klei się do rąk dodać jeszcze trochę mąki).
Ciasto rozwałkować tak cienko jak się da (moje ciasto zrobiło się lekko przezroczyste) i wykrajać nożem kwadraty (prostokąty).
Wycięte kwadraty wrzucać na rozgrzany olej, smażyć z obu stron na lekko rumiany kolor.
Usmażone poduszeczki przełożyć na ręcznik papierowy a następnie przełożyć na talerz i oprószyć cukrem pudrem.
Super :)
Jeszcze nigdy tego nie jadłem – najwyższy czas to zmienić ;) Dzięki!
Super :)
Jeszcze nigdy tego nie jadłem – najwyższy czas to zmienić ;) Dzięki!
Klaudio, dziękuję :)
Andre – koniecznie musisz to zmienić :)
Klaudio, dziękuję :)
Andre – koniecznie musisz to zmienić :)
Śliczne są! Kwadracików jeszcze nie robiłam.
Pozdrawiam.
Śliczne są! Kwadracików jeszcze nie robiłam.
Pozdrawiam.
Majano, polecam, są świetne i takie akurat na jeden kęs :)
Pozdrawiam
Majano, polecam, są świetne i takie akurat na jeden kęs :)
Pozdrawiam
wypróbowałam ,,, super ,,, proponuję mąkę dodawać stopniowo bo u mnie 450 gram było za dużo,,, dziś piekę ponownie z okazji walentynek :)
Magdo, cieszę się, że faworki smakowały, ja ponownie będę robić je jutro albo w czwartek :)
wypróbowałam ,,, super ,,, proponuję mąkę dodawać stopniowo bo u mnie 450 gram było za dużo,,, dziś piekę ponownie z okazji walentynek :)
Magdo, cieszę się, że faworki smakowały, ja ponownie będę robić je jutro albo w czwartek :)
Raz jeszcze dziękuję za przepis i podanie linka na forum – wygląda super! :)
Raz jeszcze dziękuję za przepis i podanie linka na forum – wygląda super! :)