Takie serniczki na pewno spodobają się dzieciakom, ale i nie tylko. Są małe, w sam raz na drugie śniadanie albo jako odrobina słodkości do przedpołudniowej kawy. Takie serniczki można przygotować za każdym razem z inną galaretką i dodatkiem różnych małych owoców.
Składniki:
– 6-8 dużych biszkoptów (zależy od ilości blaszki na muffiny)
– 1 galaretka (np. agrestowa)
– 1 serek (200 ml) serka o smaku waniliowym z dodatkiem pokruszonej laski wanilii
[:Listonic]
Przygotowanie:
Serniczki zaczęłam od przygotowania galaretki, którą rozpuściłam w 400 ml gorącej wody, przestudziłam i rozlałam do dwóch miseczek. Do jednej dodałam serek i dokładnie zmiksowałam.
Następnie wlewałam do foremek (forma na muffiny) na zmianę po około 2 łyżki galaretki i galaretki z serkiem (każdą warstwę z osobna schładzałam przez kilka minut w zamrażalniku). Razem z ostatnią warstwą położyłam biszkopty.
Po schłodzeniu, całą formę (uważając aby nie zamoczyć biszkoptów) włożyłam do większego pojemnika z gorącą wodą a następnie delikatnie powyciągałam serniczki.
Serniczki należy przechowywać w lodówce a przed podaniem udekorować.
Ja mam foremkę na 6 muffin więc zostało mi troszkę galaretki, schłodziłam ją a następnie pokroiłam w kosteczkę i podałam razem z serniczkami.
ślicznie wyglądają :) pozdrawiam
Wyglądają pysznie i podoba mi się pomysł wykorzystania foremek na muffiny :)
przepięknie wyglądają! fantastyczny pomysł;)
Z tym zielonym kolorem są urocze :)Wiosennie smaczne :)
Zauberi – dziękuję
Burczymiwbrzuchu – dziękuję a forma faktycznie ma wiele zastosowań :)
Panno Malwinno – dziękuję :)
Ewo – tak, masz rację, takie serniczki można robić w każdym sezonie dopasowując odpowiedni kolor galaretki do pory roku :)
ślicznie wyglądają :) pozdrawiam
Wyglądają pysznie i podoba mi się pomysł wykorzystania foremek na muffiny :)
przepięknie wyglądają! fantastyczny pomysł;)
Z tym zielonym kolorem są urocze :)Wiosennie smaczne :)
Zauberi – dziękuję
Burczymiwbrzuchu – dziękuję a forma faktycznie ma wiele zastosowań :)
Panno Malwinno – dziękuję :)
Ewo – tak, masz rację, takie serniczki można robić w każdym sezonie dopasowując odpowiedni kolor galaretki do pory roku :)
śliczne
śliczne