Calzone, czyli pizza złożona na pół. Taki duży pieróg, ostatnio często u nas bywa i za każdym razem lepszy. Można do niego wsypać zawartość lodówki, jak na razie taka wersja smakuje nam najlepiej, czyli salami, pieczarki odrobina papryki i cebula no i oczywiście duża ilość sera. Czym więcej tym lepiej. Aż żałuję, że nie zrobiłam zdjęcia ostatniego Calzone – co ten głód robi z człowiekiem.
No i niech nikogo nie przeraża ilość składników. Calzone robi się równie szybko jak pizzę.
Składniki:
Ciasto:
500g mąki
200 ml mleka
3o g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oleju
Sos:
– mały słoiczek przecieru pomidorowego
– 2 łyżki oleju
– 2 łyżki wody
– pieprz, zioła
Farsz:
– 100 g salami w plasterkach
– 1 cebula
– 4 pieczarki
– 1/2 papryki (żółta lub czerwona)
– 100 g żółtego sera
Oraz:
– 1 jajko
– bazylia
Przygotowanie:
Ciasto: Do mleka dodać drożdże i cukier, lekko podgrzać (najlepiej w kuchence mikrofalowej). Do dużej miski przesiać mąkę, zrobić wgłębienie, wsypać sól, wlać podgrzane mleko z rozpuszczonymi drożdżami i cukrem oraz olej. Wyrobić ciasto, aż będzie jednolitą gładką masą. Podzielić na 4 równe kulki i pozostawić do lekkiego wyrośnięcia.
Kulki rozwałkować na cztery równe koła o średnicy około 25 cm. Pozostawić na około 10 minut.
Sos: Przecier pomidorowy wymieszać z wodą, olejem i przyprawami.
Farsz: Salami pokroić na kawałki. Cebul i pieczarki obrać i pokroić w talarki. Paprykę umyć i pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Na wcześniej przygotowanych plackach rozsmarować sos (pozostawiając suche miejsce do sklejenia). Układamy przygotowany farsz, obficie posypać serem.
Placki złożyć na pół i dokładnie skleić brzegi (można dodatkowo docisnąć widelcem) i lekko nakłuć calzone widelcem. Posmarować rozkłóconym jajkiem i posypać bazylią.
Calzone piec w rozgrzanym do 200°C piekarniku przez około 17 minut (wierzch pierogów powinien być ładnie zarumieniony).
Jeszcze nie robiłem ale trochę się boję, że zrobi się w środku wodniste, choć Twoje calzone jest perfekcyjne.
Zgłodniałam od samego patrzenia :) Jeszcze nigdy nie robiłam calzone, będzie trzeba to nadrobić!
Jeszcze nie robiłem ale trochę się boję, że zrobi się w środku wodniste, choć Twoje calzone jest perfekcyjne.
Zgłodniałam od samego patrzenia :) Jeszcze nigdy nie robiłam calzone, będzie trzeba to nadrobić!
Na ile porcji jest ten przepis? :) :)
Na ile porcji jest ten przepis? :) :)