Warmińska cisza

Cisza - Jezioro Krzywe (Ukiel)Po dwóch tygodniach nieobecności wracam do szarej Stolicy – zmęczona ale wypoczęta :) Też tak macie?
To przez długie spacery po lesie i nad jeziorem Krzywym (Ukiel).

Z córeczką nawdychałyśmy się świeżego, zdrowego warmińskiego powietrza. Mimo że chłodno, dżdżysto
i mgliście to warto było, bo widoki wspaniałe.

Ale są duże szanse na szybki powrót w rodzinne strony, bo Święta tuż tuż :D Może śniegiem przyprószy?

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*