Czas się przywitać w Nowym Roku, życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Pierwszy wpis zaczynam na słodko, trochę świątecznie za sprawą pierniczków. Deser przykryłam puchatą śmietanką – chyba troszkę tęsknię za śniegiem, ale tylko troszkę.
Deser piernikowy przygotowałam na dwie małe porcje, jest go w sam raz aby się nie przesłodzić a jednocześnie złapać smak pierniczków i aronii. Jeśli po świętach zostało Wam kilka sztuk miękkich pierniczków i nie wiecie co z nimi zrobić, polecam właśnie taki szybki deser piernikowy.
- kilka pierniczków (20-30 g)
- 150 ml śmietanki 30%
- 4-6 łyżeczek aronii do deserów (albo konfitury z żurawin albo śliwki)
- 1 łyżeczka cukru pudru
[:Listonic]
Przygotowanie:
Zimną śmietankę ubić mikserem, na końcu miksowania dodać łyżeczkę cukru pudru i wymieszać (do smaku). Pierniczki rozkruszyć palcami, wsypać po 1 łyżce do pucharków, na nich położyć po łyżeczce konfitur z aronii (albo inną ulubioną), przykryć łyżką bitej śmietany. Czynność powtórzyć, przykrywając deser większą ilością puchatej śmietanki. Udekorować. Podawać od razu po przygotowaniu albo po ponownym schłodzeniu.
Fajny deserek :) Choć ja pierniczki tak kocham, że je wolę bez dodatku bitej śmietanki :)
Pozdrowienia:)
Majanko, dziękuję. A w deserze pierniczków nie za wiele, na 1 pucharek 2-3 można więc się skusić ;)
Fajny deserek :) Choć ja pierniczki tak kocham, że je wolę bez dodatku bitej śmietanki :)
Pozdrowienia:)
Majanko, dziękuję. A w deserze pierniczków nie za wiele, na 1 pucharek 2-3 można więc się skusić ;)